W niedzielę dźwięk syren alarmowych ma uczcić pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej

To nie pierwszy raz gdy w kraju włączany jest system alarmowy na cześć pamięci ofiar. Po raz pierwszy jednak jego uruchomienie dzieli samorządowców. 

W niedziele, 10 kwietnia o godzinie 8:41, w ramach wojewódzkiego treningu systemu wykrywania i alarmowania mają zostać uruchomiona syreny. Celem jest upamiętnienie 96 ofiar, które 12 lat temu zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu Tu-154M.

Choć nikt nie neguje potrzeby upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej, część samorządowców wskazuje, że jej forma, ze względu na obecność w kraju ponad 2 milionów Ukraińców, powinna przybrać nieco inny kształt. Niektóre miasta, jak Przemyśl czy Rzeszów nie zamierzają włączać syren, bo ich dźwięk mógłby spowodować panikę wśród setek tysięcy uchodźców, którzy do Polski uciekli z ogarniętej wojną Ukrainy. Z tych samym względów, w ćwiczeniach systemu alarmowego nie weźmie udziału m.in. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie.

MSWiA na tweeterze poinformowało, że „do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujących się do polskich sieci komórkowych przesłany zostanie Alert RCB z informacją o uruchomieniu jutro syren w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej. SMS zostanie wysłany w języku ukraińskim”.

Informacja o niedzielnym treningu systemu alarmowego, pojawiła się dziś także na stronach krzeszowickiego urzędu.