Gdzie zjeść dobre lody w gminie Krzeszowice? Wybór jest coraz większy

Lata w których Krzeszowice słynęły z pomidorów powoli przechodzą do lamusa. Choć na miejscu słynnej „Witaminki” nadal stoją szklarnie, zdaje się, że krzeszowickiego pomidora zdetronizowały… lody. 

Dziś trudno wyobrazić sobie Małopolski Festiwal Smaku bez lodów Melby. Delicja śmietankowa z wiśnią i malinami zachwyciła w tym roku jurorów. Lodom o tym smaku przyznano drugie miejsce w konkursie na najsmaczniejszy produkt.

Krzeszowicka cukiernia na lodowym polu ma jednak konkurencję. Przyjezdnych wita pokaźnych rozmiarów kurczak zapraszający do połaszowania zmrożonego przysmaku z lodzierni AGA. Spór o to czy lepsze są lody z Melby czy z AGI trwa już od kilkudziesięciu lat i pozostaje bez rozstrzygnięć, bo każda z lodziarni ma swoich wiernych fanów.

W Krzeszowicach, jak na lodowe zagłębie przystało, lodożercy mają w czym wybierać. Po przysmaki w wafelku można udać się do Pozołdziarni nieopodal Rynku czy kawiarni Solo&Mia na Krakowskiej. Dobre lody można zjeść też w pstrągarni Rózin w Dubiu, a od maja także w Woli Filipowskiej na ulicy Kolejowej, gdzie Cud Lód powstaje przy piekarni Gronpiek.

Które lody są najbardziej grzechu warte? Czekamy na Wasze opinie.