Inwestycje
Krzeszowice. Prace przy przebudowie ulic w centrum miasta stanęły. Co dalej z inwestycją?
Do końca czerwca miały zakończyć się prace związane z przebudową ulic Grunwaldzkiej, Ogrodowej, Daszyńskiego i ronda św. Jana Pawła II. Inwestycja wciąż jest w powijakach, a na placu budowy próżno szukać pracowników firmy, która wygrała przetarg.
Prace w centrum miasta ślimaczą się już od kilku miesięcy. Na sposób prowadzenie inwestycji od początku sypały się skargi. Mieszkańcy narzekają na oznakowania robót czy odwodnienie. Ostatnio, mimo że przebudowa wciąż nie jest skończona, z placu budowy zniknęli pracownicy firmy, która wygrała przetarg.
Sytuacja jest na tyle napięta, że jeszcze niedawno Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego chciał wypowiedzieć umowę z wykonawcą. Ostatecznie ZDPK usiadł z firmą do rozmów. Ich efektem mogą być jednak wyższe koszty inwestycji.
Wojna w Ukrainie, przerwane łańcuchy dostaw i rosnąca inflacja powodują, że wiele firm zwłaszcza z branży budowlanej, ma problemy z utrzymaniem płynności finansowej. Podobne miał zgłaszać wykonawca inwestycji w centrum Krzeszowic.
– W trybie pilnym szeregiem spotkań podjęto próbę polubownego rozwiązania zgłoszonych problemów, co, jak wierzymy, skutkować będzie wznowieniem prac budowlanych przez Wykonawcę oraz zakończeniem realizacji prac do końca 2022 roku. Polubowne rozwiązanie zaistniałych problemów leży w interesie wszystkich stron zawartej umowy: Wykonawcy zależy na utrzymaniu płynności finansowej i utrzymaniu się na rynku, a Zamawiającemu na utrzymaniu ustalonych stawek i możliwie niewielkich korektach terminów. Rozmowy nadal trwają – informuje w oświadczeniu na swojej stronie ZDPK.
Ponieważ ta sama firma, która przebudowuje ulice w centrum, wygrała także przetarg na remont Miękińskiej, problemy są analogiczne.