Wydarzenia
Na te podwyżki trzeba się szykować w 2025 roku
Podatek od nieruchomości i gruntów, opłaty za odbiór odpadów czy cena postoju w płatnej strefie parkowania — to tylko niektóre lokalne opłaty wzrastające w nowym roku. Ta lista będzie się wydłużać.
W grudniu radni uchwalili budżet na 2025 rok. Już wiadomo, że w gminnej kasie zabraknie ponad 40 milionów, a zadłużenie na koniec roku sięgnie niebagatelnej kwoty 100 milionów złotych. Większą część dziury budżetowej gmina ma zasypać kolejnym kredytem, bieżące potrzeby będzie też rekompensować sięgnięciem do kieszeni mieszkańców.
Podwyżkowa karuzela ruszyła w październiku 15% wzrostem podatku od nieruchomości i gruntów. Ten ruch ma zapewnić dodatkowe 1,8 miliona złotych do przyszłorocznego budżetu i stanowić wkład własny m.in. do takich inwestycji jak budowa publicznego żłobka w Krzeszowicach.
Miesiąc później radni się nie zatrzymali i przegłosowali podwyżkę cen biletów i abonamentu w płatnej strefie parkowania. Od 1 stycznia półgodzinny postuj wzrósł o 100%, a pierwsza godzina parkowania o 50%. Radni zlikwidowali też abonament postojowy typu „N”, dedykowana osobom z niepełnosprawnościami i podnieśli z 60 na 100 złotych karę za brak biletu.
Na listopadowej sesji pojawił się też projekt podwyżki opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Tak jak w przypadku opłaty parkingowej, klepnięty przez radnych. Od nowego roku za śmieci segregowane zapłacimy 36 zamiast 32 złote od osoby, a za niesegregowane 72 złote zamiast 64. Podwyżka będzie nieco mniejsza dla tych mieszkańców, którzy kompostują bioodpady. Radni podnieśli w tym przypadku ulgę z 2 na 5 złotych.
Jeśli wydaje Wam się, że to już koniec przyszłorocznych podwyżek, to niestety jesteście w błędzie. Od marca wzrośnie cena za wodę oraz opłata abonamentowa za wodę i ścieki. Nowe stawki (jeszcze bez ewentualnej dopłaty uchwalanej przez radnych) są już dostępne na stronie gminnej spółki.
Na podwyżki muszą się też przygotować osoby handlujące na krzeszowickim targowisku. Pod koniec roku burmistrz zarządzeniem podniósł opłatę rezerwacyjną za miejsce handlowe. Od stycznia zamiast dotychczasowych 50 złotych sprzedawcy zapłacą 80 złotych miesięcznie.