Będą konsultacje w sprawie przebudowy wiaduktu

17 grudnia o godzinie 17:00 w Sali Herbowej Urzędu Miejskiego w Krzeszowicach odbędą się konsultacje społeczne w sprawie przebudowy wiaduktu nad linią kolejową Kraków-Katowice w ciągu drogi krajowej 79.

W ramach inwestycji przewidziano m.in. wyburzenie niektórych budynków mieszkalnych oraz zmianę organizacji ruchu samochodowego z likwidacją kolizyjnych wjazdów na drogę główną. Jednym z warunków wykonania inwestycji jest przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami zainteresowanymi inwestycją – informuje strona internetowe krzeszowice.pl.

Na spotkaniu obecni będą przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.

Zobacz koncepcję przebudowy wiaduktu

źródło: www.krzeszowice.pl

21 komentarzy

21 Komentarzy

  1. LORDART

    14/12/2008 o 16:38

    Decyzja dosyć ciężka do podjęcia (w końcu chodzi o czyjś dom) ale myślę, że przedstawiony tu projekt ma sens i ku wspólnemu dobru powinno się ją podjąć jak najszybciej by wziąść się w końcu za przebudowę tego fatalnego wiaduktu.

  2. Muminek

    14/12/2008 o 20:28

    To bardzo trudna decyzja, konsultacje też będą trudne. To nie są głupie ogródki działkowe tylko dom – przez kogoś wybudowany, przez kogoś wyposażany, przez kogoś zamieszkiwany.

    Przykład prywatnego szpitala firmy Nutrimed i działkowców pokazuje, że konsultacje mogę trwać długo i nie przynieść pożądanego efektu.

  3. hamer

    15/12/2008 o 11:32

    Tak, już to widzę jak Młynarczyk da sobie wyburzyć dom razem z warsztatem, pozbawiając sie tym samym środków do życia.
    Poza tym kto wymyślił takie dziwne cuś jak łącznica?? Przecież to jest do du..nogi niepodobne. Przez głupie małe skrzyżowanie ze starą Krakowską powstał jakiś twór przez który idzie do rozwałki większość budynków. A ile dodatkowej kasy zejdzie na to wiejskie rondo to nie chce wiedzieć.

  4. .@

    15/12/2008 o 11:53

    no chyba ze Młynarczyk dostanie taka kase że będzie miał środki do konca zycia….swoich wnuków!

  5. do Muminka

    17/12/2008 o 22:14

    konsultacje w sprawie Nutrimedu? żartujesz?

  6. Tadek

    18/12/2008 o 08:55

    Moim skromnym zdaniem ten wiadukt nie stanowi zadnego problemu w ruchu drogowym. Co wiecej uwazam, ze ta inwestycja jest zupelnie nie uzasadniona. Jedyne co powinni tam zrobic to poprawic nawierzchnie drogi i nic wiecej.

  7. pytajnik

    18/12/2008 o 09:02

    Po kiego ***** oni chcą remontować ten wiadukt? W jakiejś ekspertyzie wyszło, że się sypie? Bo jeśli nie to tak jak pisze przedmówca- poprawić nawierzchnię i git!

  8. hamer

    18/12/2008 o 11:09

    Wiadukt musi być podniesiony o 2 metry (wymogi kolei, UE i św. Mikołaja). Stary wiadukt jest za stary żeby go przebudowywać więc budują nowy wiadukt przy okazji korygując (swoją drogą debilny) przebieg starego wiaduktu. Apropos dlaczego dawni projektanci zrobili nową główną drogę z takimi zawijasami na wiadukcie zamiast poszerzyć Krakowską, droga
    leciałaby prościutko i dziś nie mielibyśmy problemu z tymi cudami projektowymi.

  9. .@

    18/12/2008 o 11:59

    o co chodziło z tymi negocjaciami ws Nutrimedu?

  10. Muminek

    18/12/2008 o 12:24

    Chodziło mi o rozmowy z działkowcami, a Nutrimed to przykład na to jak mieszkańcy mogą przyczynić się do zaniechania budowy szpitala – jako główny powód Nutrimed podał protesty mieszkańców (problemów było oczywiście więcej, m.in oczekiwanie na wuzetkę itp.)

  11. do Muminka

    18/12/2008 o 13:54

    bądź precyzyjny – protestował jeden nawiedzony sąsiad ( który nawiasem mówiąc może leczyć się sam). tym sposobem reszta mieszkańców będzie dalej zapychać do krakowskich szpitali. lub przepraszam – chrzanowskiego. a nie lepiej byłoby na miejscu?

  12. .@

    18/12/2008 o 14:16

    dalej nie rozumiem ,jeden sąsiad zaprotestował przeciw budowie szpitala a Burmistrz nic nie zrobił? inwestora ktory chce budowac szpital nalezało dopieszczac a podobno jestesmy otwarci na przedsiebiorcow ?oj tu musi byc jakis inny problem ukryty , chyba ten Nutrimed chciał jechac a zapomniał smarowac!

  13. do poprzednika

    18/12/2008 o 17:33

    każdy sądzi według siebie:)

  14. do" do poprzednika"

    18/12/2008 o 19:19

    doprecyzuj.

  15. Ben

    22/12/2008 o 15:03

    A czy nie można wybudować wiaduktu kolejowego ponad drogą 79 poprowadzoną dołem? Taki model mamy w Zabierzowie i wszystko jest OK. Zaletą rozwiązania jest brak konieczności wyburzania czegokolwiek.

    Pytam czysto teoretycznie: czy takie rozwiązanie było brane pod uwagę?

  16. lysy

    22/12/2008 o 18:20

    najlepiej wybudowac jakais bezsensowny wezel komunikacyjny nie liczac sie z tym czy ktos po wyburzeniu domu bedzie mial gdzie mieszkac.najlepiej wyburzyc a mieszkanca dac oklapy pieniezne i niech sobie lby urywaja,totalna paranoja

  17. Ben

    23/12/2008 o 11:08

    Wiesz Łysy, zawsze będzie istniał konflikt pomiędzy interesem prywatnym a interesem społecznym. Sedno sprawy tkwi w tym, aby ktoś, kto zostanie wywłaszczony otrzymał odszkodowanie w wysokości pozwalającej na odtworzenie tego, co miał. Tyle, że w innym miejscu. No i wtedy zaczyna się cała zabawa. W wycenie domów kilkudziesięcioletnich uwzględnia
    się ich amortyzację. Może dojść do paradoksu, że za wywłaszczony dom nie kupisz nawet nowego mieszkania o powierzchni 50% posiadanego domu. W tym wypadku nie ma się co dziwić, że właściciele obiektów pod planowane wyburzenia będą stawać okoniem. Zwykle bardzo trudno jest w takich sytuacjach o kompromis.

  18. obserwator

    25/12/2008 o 21:47

    Ażeby nie stracić na wywłaszczeniu posiadając dom, to nie decydować sie na zabranie wyszcowanych pieniędzy w celu wybudowania nowego domu, tylko od początku procesu wywłaszczeniowego optować za wybudowaniem domu przez firmę która wystawi rachunek inwestorowi.

  19. ppp

    26/12/2008 o 08:35

    Odnośnie pomysłu Bena z puszczeniem drogi dołem: nie jest to za bardzo możliwe, chyba że chcesz najpierw zjeżdżać ostro w dół, a później wspinać się bardzo wysoko w górę – jest tam dość duża różnica poziomów. Alternatywą było by wybudowanie nasypu kolejowego, ale to wiązało by się z przebudową torów na bardzo długim odcinku i kosztowało by
    wielokrotnie więcej niż obecny projekt. Tak więc Twój pomysł nie jest zbyt mądry, bo kosztowny i dużo bardziej skomplikowany. Co do węzła od strony Nawojowej Góry – przy obecnym układzie drogowym to jest on bez sensu. Jeśli jednak powstało by przedłużenie tej drogi wzdłuż torów do ulicy Czycza i terenów za stacją kolejową, gdzie są jakieś duże
    plany inwestycyjne, to zaczyna on mieć sens

  20. kibic

    29/12/2008 o 09:00

    naiwne pytanie:
    konsultacje, czy informacje?
    jeśli ktoś ze mną chce coś skonsultować, to mam wpływ na ostateczną decyzję. jaki wpływ na przebieg inwestycji mają właściciele domów do rozbiórki?

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę