Kolejny krok w stronę rewitalizacji

Komisje Rady Miejskiej w Krzeszowicach analizować będą ostatnią wersję koncepcji rewitalizacji miasta.

Dokument konsultowany był z mieszkańcami, zapoznali się z nim radni i pracownicy Urzędu Miejskiego. Rewitalizacja obejmie wiele działań, m.in. przebudowę śródmieścia, w tym centrum Krzeszowic, co nie tylko poprawi estetykę Rynku, ułatwi poruszanie się po nim, zmieni układ komunikacyjny, ale też funkcję niektórych miejsc. Rynek ma zmienić charakter z wiejskiego z parterowymi budynkami, np. w rejonie zwanym gettem, na miejski, z wysokimi obiektami. Inwestycje mają iść w parze z działaniami różnych instytucji, m.in. socjalnych na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców, zwłaszcza znajdujących się na marginesie życia społecznego lub zagrożonych patologiami. Władze zdają sobie sprawę, że nie będzie to łatwe i proces potrwa jakiś czas. Liczą, że poprawa warunków mieszkaniowych po modernizacji budynków mieszkalnych, prowadzenie różnych form resocjalizacji, pomoc w znalezieniu pracy, objęcie intensywną opieką dzieci z patologicznych rodzin, zmieni ich nastawienie do życia.

źródło: www.dziennik.krakow.pl


Cała rewitalizacja, obejmująca zadania inwestycyjne – zdaniem specjalistów z krakowskiej firmy „InterRegio” – powinna potrwać osiem lat. Na pewno znacznie dłużej potrwa proces przemian społecznych.

Krzeszowicka gmina wyklucza budowę zakładów produkcyjnych, a nastawia się na rozwój turystyki, także leczniczej i powrót do szerokiej działalności uzdrowiskowej. Nowoczesny Ośrodek Rehabilitacji Narządu Ruchu „Krzeszowice” powinien wyzwolić inicjatywę gospodarczą: powstawanie pensjonatów, hotelików, gospodarstw agroturystycznych. Wiele osób chętnie połączy wypoczynek z kuracją w warunkach ambulatoryjnych. Gmina może pochwalić się też m.in. polami golfowymi w Paczółtowicach, klasztorem w Czernej, ruinami zamku w Rudnie, stawami hodowlanymi pstrągów w Dubiu.

Krzeszowice pełne są innych zabytków, głównie budowanych przez ród Potockich, choć dziś te najokazalsze nie przynoszą miastu powodów do dumy. W opłakanym stanie znajduje się ogromny Pałac Potockich czy mały pałac, w którym mieści się Urząd Miejski. Wcześniej władze nie zajęły się ich restauracją, a teraz nie mogą tego zrobić ze względu na nieuregulowaną sprawę własności obiektów rodu Potockich.

Wszystkie inwestycje wykonywane będą etapami, szacowano, że kosztować prac wyniesie 270 mln zł. – Gmina realizować będzie tylko komunalne zadania, m.in. modernizację Rynku, restaurację Pałacu „Vouxhall”, budowę przedszkola, placu zabaw dla dzieci, dróg i kanalizacji, zaplecza przy boisku klubu Świt. Prace te wyceniono na 20 mln zł, ale dotacje powinny wynieść trzy czwarte tej kwoty – mówi sekretarz gminy Jana Bereza. Pozostałe inwestycje wykonywane będą przez prywatnych inwestorów.

Komisje rady przygotują swoje uwagi do koncepcji, która w formie projektu uchwały będzie głosowana na najbliższej sesji, zaplanowanej na 28 lutego. Pozwoli to gminie na złożenie wniosku o dotacje z unijnych programów.

7 komentarzy

7 Komentarzy

  1. Vero

    19/02/2008 o 07:22

    No Beniu
    dawaj z tą swoją merytoryczną krytyką.
    Dowal im znowu, że coś wymyślili – bo przecież według ciebie to od razu powinni wziąć do ręki łopaty i przekopywać rynek…
    Albo najlepiej nich nic nie robią bo i tak im sie dostanie od takich jak ty – wiecznie z niczego niezadowolonych.
    A tak na marginesie to coś ostatnio dużo się dzieje – nie uważasz Beniu? To ci chyba troche nie na rękę coooooooo?

  2. Ben

    19/02/2008 o 12:53

    1. Odnowienie rynku w Chrzanowie trwało około dwóch lat.
    2. Budowa do momentu oddania do użytku kilku basenów termalnych w Liptowskim Mikulaszu (Słowacja) trwała około 3-4 miesiące.
    3. Rewitalizacja rynku w Krzeszowicach ma trwać około 8 lat.

    Zadaję sobie pytanie: kto i co będzie przez 8 lat robił z krzeszowickim rynkiem? Za 8 lat można postawić duże osiedle – co ja piszę ! – małe miasteczko ! A plan zakłada, że ktoś się będzie cackał przez 8 lat!!!
    Dwa lata. Dwa lata to maksymalny czas, w ciągu których rynek w Krzeszowicach można odnowić. Przedłużanie prac ponad 24 miesiące będę uważał za przekręt dużego kalibru.

    cytat:
    „Wszystkie inwestycje wykonywane będą etapami, szacowano, że kosztować prac wyniesie 270 mln zł. – Gmina realizować będzie tylko komunalne zadania, m.in. modernizację Rynku, restaurację Pałacu „Vouxhall”, budowę przedszkola, placu zabaw dla dzieci, dróg i kanalizacji, zaplecza przy boisku klubu Świt. Prace te wyceniono na 20 mln zł, ale dotacje powinny wynieść trzy czwarte tej kwoty – mówi sekretarz gminy Jana Bereza. Pozostałe inwestycje wykonywane będą przez prywatnych inwestorów.”

    1. Czy Pan Bereza już rozmawiał z potencjalnymi inwestorami? Jeśli nie, to skąd wie, że zainwestują w rewitalizację rynku? Chodzi o kwotę około 250 milionów złotych!
    2. Zwracam uwagę, że inwestor finansuje przedsięwzięcie. A wykonuje wykonawca.

    Czy coś się dzieje? Cóż, pisałem już. Pewnie nie doczytałeś(łaś), nie zrozumiałeś(łaś), więc powtórzę dużymi literami: DLA MNIE DZIAŁANIE BĘDZIE WTEDY, KIEDY ZOBACZĘ ODNOWIONE CHODNIKI, ZBUDOWANE CIĄGI KANALIZACYJNE, UTRZYMANE I ZADBANE ZIELEŃCE. Mówienie, że coś zrobimy – nie wiadomo kiedy, kto i za co – jest tylko biciem piany z nadzieją, że a nóż ktoś się da na to nabrać.

  3. realista

    19/02/2008 o 20:39

    – obszar przeznaczony do rewitalizacji, który został zaprezentowany na warsztatach jest za duży i ujmuje nieruchomości prywatnych właścicieli, z którymi w tej kwestii chyba nikt nie rozmawiał (!);
    – dlatego też należy ograniczyć obszar wyłącznie do tego, który jest lub stanie się własnością gminy, czyli tzw. planty, rynek, targowica, plac Kulczyckiego itp.

  4. Vero

    20/02/2008 o 06:27

    Beniu stwierdzam autorytatywnie – ty jednak jesteś archaicznym betonem.
    Nie wiem skąd ci się wzięło to 8 lat bo to jest jakiś twój plan ośmioletni.
    Poza tym według twojej (wątpliwej w tej chwili dla mnie) wiedzy w temacie (chyba jesteś bardzo młodziutkim harcerzem),chciałbyś aby władze zaraz po wyborach wzięły łopaty do ręki i poprostu przekopały rynek.
    Wiesz co rewitalizacja to jkednak skomplikowany proces – może poczytaj jak powinny wyglądać poszczególne etapy a potem podyskutujemy.
    Ja się ciesze że proces ten się zaczął i wierz mi od momentu zatwierdzenia planów zakończy się w dwa lata.
    Może jak ty chcesz od razu takich efektów to ty powinieneś był głosować na Pana Boga bo on potrzebowałby na te wszystkie inwestycje tylko sześciu dni.
    A tak na marginesie Beniu, pisz krótsze teksty bo stajesz się męczący i nudny z tym przepisywaniem i cytowaniem.

  5. Ben

    20/02/2008 o 07:43

    Vero, nieuku jeden – naucz się czytać tekst ze zrozumieniem. To potrafią już dzieci w podstawówce.

    W podanej informacji jest napisane:
    „Cała rewitalizacja, obejmująca zadania inwestycyjne – zdaniem specjalistów z krakowskiej firmy „InterRegio” – powinna potrwać osiem lat.”
    Wyjaśnienie dla Vero: ostatnie dwa słowa cytatu mówią o 8 latach rewitalizacji. Pamiętaj również, że wyraz „osiem” oznacza to samo co cyfra „8”. Jeśli tego nie pojmiesz, to idź do rodziców, żeby Ci wyjaśnili w ramach odrabiania lekcji.

    Nie, absolutnie nie chcę, żeby władze brały się za cokolwiek. Powinni grzać stołki i pozorować działania. Albo już zacząć myśleć, jak się „sprzedać” za dwa i pół roku. Bo tacy jak Vero są dla nich nadzieją – łykną jak indor wszystko co im się poda. Bez żadnego zastanawiania się.

  6. Vero

    20/02/2008 o 08:02

    Ok. Ben Jeden zero dla ciebie.
    Nie czytałem dokładnie tego zapisu. Opierałem się na wersji podanej na spotkaniu a dotyczącej rewitalizacji centrum czyli rynku i tu podano dwa lata. Osiem to cały obszar wraz z z całą dodatkową obudową.

  7. irka

    26/09/2008 o 18:21

    Oby piękne słowa stały się czynami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę