New Romantic, Leyla, Highway, UK Legends – jeżeli te nazwy nic wam nie mówią, a wokół pełno soczystej zieleni, połączonej z otumaniającym zapachem bzu może to oznaczać tylko jedno – nieuchronnie zbliżamy się do kolejnych obchodów dni miasta Krzeszowice.
Program niewyszukany, raczej standardowy, przewidywalny, familijny. Rozgrywki sportowe w ramach krzewienia kultury… fizycznej i łowienie rybek w Tenczynku na stawie Wrońskim zapoczątkują zaplanowane na 13 – 15 czerwca Dni Krzeszowic.
Sobotnie popołudnie upłynie przy dźwiękach bluesa, popu i rocka. W ramach Rudawa Blues Festiwal o godz. 17:00 wystąpią zespoły Highway, Runway i 7 w nocy, a po nich ok. 21:00 gwiazdy wieczoru: UK Legends – odgrzewane kotlety importowane prosto z Wielkiej Brytanii. Zespół tworzą muzycy znanych w latach 60 i 70 grup The Animals, Animals II i Smokie. Kto nie pamięta domu wschodzącego słońca – „House of the rising sun”, „Please don’t let me be misunderstood” The Animals, czy słynnej piosenki o Alicji – „Living next door to Alice” i Karolinie „Oh Carol” Smokie, koniecznie powinien się stawić. Poza swoimi utworami, muzycy grają też przeboje Joe Cockera, Bee Gees, Johna Millsa i Thina Lizzy’ego („Whisky in the jar” – dziś znana piosenka z repertuaru Metalliki ).
Obchody święta miasta zakończą występy kuglarskie, biesiada dla mieszkańców przy dźwiękach zespołów Leyla i New Romantic, oraz spotkanie z Bartkiem Wroną. Nie wiadomo jeszcze w jakim charakterze wystąpi ex-wokalista Just 5. Pozostaje mieć nadzieję, że nie zaśpiewa.
Słchaj Mmin
19/05/2008 o 17:29
Ten twój artykuł jest znowu twoim spojrzeniem a powinieneś bezstronnie podać informacje.
Mnie akurat zawsze dobrze słuchało się Smokie i chętnie posłucham ich przebojów jeszcze raz.
Więc nie mów tu o odgrzewanych kotletach bo to mi się nie podoba.
Miś Koralgol
19/05/2008 o 18:46
A ja wolę Red Hot Chili Peppers 🙂 Smokie to taka brytyjska ABBA – plastik, skończyli się na kill em all 😉 Świetność obu zespołów jest już za nimi, a teraz próbują odcinać kupony od przebrzmiałej sławy lat 60 i 70 jeżdżąc po małych polskich miasteczkach. Nie wiem czym tu się podniecać. Młodsze pokolenie ich nie zna.
O Bartku Wronie już nie wspomnę, jak chcieli sprowadzić artystę disco-polo to mogli zaprosić Boysów 😉
Ben
19/05/2008 o 20:37
Raczej Pink Floyd czy Jean Michel Jarre do Krzeszowic nie zawitają. Na Mika Oldfielda czy Erica Claptona też bym nie liczył. Kto by ich zresztą tutaj słuchał i oglądał? Lepiej przecież zaserwować taką muzykę, którą lubi lud. Bo lud lubi muzykę prostą, łatwą i przyjemną. I żeby był show. „Show must go on”. Choćby do białego rana. A co potem? A
potem „pójdziemy na jednego”.
Krzeszowiczan
19/05/2008 o 21:26
Raczej myśle ze najlepiej by było zaprosić Polski zespół jakiś co teraz sie podoba ludzią i w większości wszystkim takim zespołem jest np Feel
Hinol
19/05/2008 o 23:31
Według mnie nie ma co narzekać, osobiście lubię te klimaty muzyczne i chętnie pójdę na koncert „odgrzanych kotletów”.
A i tak nie mamy co sie spodziewać gwiazd wielkiego formatu, bo za ich występ trzeba dużo zapłacić i zaraz pojawią się głosy że pieniądze gminy są wydawana na „bzdety”. Tak więc życzę wszystkim milej zabawy na koncercie.
PS. Co do Wrony – byle nie zbliżał się do mikrofonu ani na scenę, moje uszy tego nie zniosą.
realista
20/05/2008 o 05:10
wszystkim nie da się po prostu dogodzić …..
– zawsze ktoś będzie niezadowolony …..
Ben
20/05/2008 o 09:51
Żeby nie było niedomówień to dodam, że wg mnie „odgrzewane kotlety” i tak są o kilka klas wyżej niż np. farbowany zakolczykowany facet albo disco polo w wykonaniu Ivana.
fan
20/05/2008 o 13:19
dlaczego nigdy nie moze zagrac Skangur. Kilku chlopakow jest przeciez z Krzeszowic. Moze wladzom zal pieniedzy na promowanie telentow z wlasnego miasta :]
do fan
20/05/2008 o 17:47
Bo podobno za dużo żądali.
Gks_Świt
27/05/2008 o 19:08
ja pier….. lepiej jak by już jakies Disco Polo było a nie te afro-amerykanie feeeeeee
Kobieta z Krzeszowic
29/05/2008 o 19:24
Ja osobiście lubie ,, odgrzabe kotlety”.. ale powinni pomyśleć o tych młodszych słuchaczach.. w Krzeszowicach jest ich wiele.. mogliby choć raz sprowadzić jakiś młodzieżowy zespół.. nie mówie o jakimś zagranicznym.. np. Blog 27.. moja córka i jej kolerzanki uwielbiają takie rytmy.. ale cóż to tylko jej marzenia..
Miś Koralgol
30/05/2008 o 19:29
Blog 27? takiego zespołu już nie ma, rozpadł się to tak by the way – mamuśka jesteś nie na czasie 😉
Skoro Twoja córa słucha Blogu to znaczy że jest emo 😀 Niech zgadnę, nosi ciemne spodnie rurki, buty trampki za kostkę z kolorowymi sznurówkami i ma grzyweczkę 😀 Emo narzekają na cały świat, a wersja ekstremalna się tnie.
Nie, to nie jest dobry pomysł, żeby to toś co zwie się Tola przyjeżdżało gdziekolwiek, to jest „piosenkarka” dla nastolatek w wieku 10 – 17 lat 😉
mieszkaniec Krzeszowic
31/05/2008 o 20:47
Ciesz my się,że w ogóle w Krzeszowicach coś się będzie działo na DNIACH KRZESZOWIC,a nie narzekać.Przynajmniej będzie jakaś atrakcja,a nie tylko karmienie kaczek pod kościołem:)))))
Kobieta z Krzeszowic
04/06/2008 o 13:33
Ale moja córa ma 13 lat!
M.E.O.
05/06/2008 o 17:00
A moja córa będzie występować na
Dni Krzeszowic.. 🙂
wio1ka
14/06/2008 o 22:26
Tylko dwa słowa: było S U P E R!
Kobieta z Krzeszowic
24/06/2008 o 09:49
moja też występowała.. śpiewała elvisa preasleya
Głos krzeszowic :D xD
31/05/2009 o 12:32
Ja bym proponował;
Sobota: Boys i jakis saport malo znany
Niedziela : T Love albo Feel
Baśka
07/06/2009 o 07:13
Najlepiej gra zespół ABBA i też zespół po polsku