Krzeszowiccy radni na czwartkowej sesji podjęli uchwałę o przystąpieniu gminy do Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
MOT wspiera rozwój turystyki, promuje wizerunek regionu, organizuje i koordynuje działania w zakresie planowania i realizacji imprez turystycznych, dba o podnoszenie kwalifikacji zawodowych kadr turystycznych.
Członkostwo w Małopolskiej Organizacji Turystycznej oznacza dla gminy obniżenie kosztów związanych z promocją, oraz uczestnictwo w wydarzeniach krajowych i zagranicznych.
Publikacja informacji i organizacja wydarzeń w Gminie Krzeszowice była prowadzona przez MOT zanim gmina stała się jej członkiem. Przykładem może być koncert muzyki dawnej, który odbył się ubiegłego roku w paczółtowickim kościele w ramach cyklu „Muzyka zaklęta w drewnie”.
źródło: www.krzeszowice.pl
dla mnie
15/03/2009 o 15:03
najważniejsza jest możliwość uczestnictwa w wydarzeniach krajowych i zagranicznych.
aaach, ten wielki świat…
gość
16/03/2009 o 09:38
Drewniana muzyka w drewnianej kruchcie. Czy coś jeszcze może być przykładem, czy to już wszystko?
wiwiewióra
16/03/2009 o 11:06
Dlaczego od razu w ten sposób „gościu”. Tobie nie odpowiada innym tak, są gusty i guściki, a o nich się nie dyskutuje. To dobrze, że coś się dzieje. Jeżeli mamy być gminą turystyczną należałoby wpłynąć na mieszkańców, aby zadbali o czystość i estetykę nie tylko we własnych ogrodach, ale i poza nimi. Wystarczy wyjść na spacer do lasów, w okolice
pól czy nawet przejść się wzdłuż dróg i pooglądać pobocza. Jesteśmy brudasami!!!
gość
16/03/2009 o 11:12
Prosiłem o przykłady. Jeśli wydarzenia były organizowane od dawna, to niezbyt wiele przywołano. Moim zdaniem dlatego, że niezbyt wiele zrobiono. I już mogę ci podać następne wydarzenie zorganizowane przez radnych MOT: Dożynki z Okazji Dożynek Na Dożynkach. To jest ok? To ci odpowiada?
A
16/03/2009 o 15:31
w jaki sposób urząd wpływa na czystość swojej gminy? bo w jaki sposób wpływa na mieszkańców, to dobrze wiemy, otrzymując nowe zwiększone nakazy płatnicze. Może należałoby nakazać nam jeszcze sprzątanie dróg leśnych,polnych i rowów przydrożnych.
Gościu – masz rację – dodam tylko: dożynki z urzędu, dla urzędników i za urzędowe pieniądze.
wiewióra
16/03/2009 o 17:21
Myślę że wystarczyłoby nie śmiecić. Obserwuję miejsca gdzie regularnie są sprzątane małe, dzikie wysypiska i ludzie uporczywie wyrzucają tam śmieci. Po co mają tu przyjeżdżać turyści, żeby oglądać te wysypiska?
Może zorganizujmy konkurs na najbardziej zaśmieconą miejscowość w gminie? Mam pierwszą kandydaturę.
jaro
24/03/2009 o 23:51
Idę o zakład że połowa krakowian nie ma pojęcia gdzie są Krzeszowice
to prawda,
25/03/2009 o 08:55
niedawno podawałam miejsce zamieszkania i usłyszałam pytanie – to gdzieś koło Zielonek?
Nawet
29/03/2009 o 11:25
sam wojewoda małopolski nie wie gdzie leżą Krzeszowice i nawet nie wie jak wygląda ich burmistrz.
A tak wogóle, czy ktoś wie kiedy gościły u nas jakieś władze nadrzędne? Zdaje się, że słyszę odpowiedz – a po co ?!
Ale
29/03/2009 o 11:34
to dzięki mnie wiedzą o Krzeszowicach w Białymstoku i Wrocławiu.
Ja sądze
29/03/2009 o 13:24
wojewoda napewno dobrze wie bop juz jako wicewojewoda tu bywał ale teraz to co innego czesław kompletnie nie ma kontaktow z”górą” bo o czym oni z nim moga rozmawiac? a swoją drogą jak myslicie kto najbardziej promuje krzeszowice?
A
01/04/2009 o 17:48
Kto to promuje Krzeszowice ? – jasne, że Klub Podróżnika i ksiądz Proboszcz.