Gospodarka
Podatkiem w dzikie wysypiska
Do rozpoczęcia kalendarzowej wiosny został jeszcze ponad tydzień, a na przydrożnych polach już widać pierwsze zwiastuny jej nadejścia. Z zeschłej trawy wyrastają słoiki z ogórkami kiszonymi, stare pantofle, worki z popiołem czy monitory. Mieszkańcy okolicznych wiosek rozpoczęli wiosenne porządki. Kto za nie zapłaci? My wszyscy, bo likwidację dzikich wysypisk gmina pokryje ze swojego budżetu.
20 metrów od krajówki, tuż przy drodze prowadzącej do Filipowic wyrosło sporych rozmiarów dzikie wysypisko śmieci. Obecność gór odpadków w tym miejscu chyba już nikogo nie dziwi. Okolica, osłonięta z obydwu stron wzniesieniem porośniętym przez chaszcze, najwidoczniej sprzyja tego typu procederom, bo śmieci lądują tu co roku.
Przypatrując się zawartości porozrywanych worków dość łatwo można poznać preferencje żywieniowe rodaków. Zakrętka ze słoika na przetworach wskazuje na sentyment do lokalnych przysmaków. Ogórki kiszone sąsiadują z opróżnionymi butelkami po jednym z najbardziej znanych polskich towarów eksportowych.
Kto zapłaci za wiosenne porządki tych, którzy najwidoczniej za swoje śmieci płacić nie zamierzają? Gmina – czyli mieszkańcy, oczywiście tylko wtedy jeśli urzędnicy zdecydują o potrzebie sprzątnięcia wysypiska. Na razie najwidoczniej takowa potrzeba nie zaistniała. Śmieci w tej okolicy leżakują wszak dopiero od kilku miesięcy, nie zdążyły jeszcze zapuścić korzeni, jest też spora szansa, na cudowne rozmnożenie.
Problem dzikich wysypisk – takich jak to przy drodze prowadzącej do Filipowic, niebawem rozwiąże się sam. Od 1 stycznia weszła w życie ustawa śmieciowa, która nakłada na gminy obowiązek zbiórki śmieci.
W praktyce oznacza to, że gmina, a nie jak do tej pory mieszkańcy, będzie podpisywała z wyłonioną w drodze przetargu firmę umowę na wywóz odpadów. Rada Miejska podejmie uchwałę o wysokości tzw. podatku śmieciowego czyli opłaty za gospodarowanie odpadami (wliczy w niego koszt odbioru, transportu i recyklingu). Spore kontrowersje w nowej ustawie budzi brak określenia maksymalnej stawki opłaty śmieciowej co może prowadzić do windowania cen i próby łatania gminnego budżetu.
Ustawa przewiduje półtoraroczny okres przejściowy. Samorządy mają czas do lipca 2013 roku na podpisanie umowy z firmą, która zajmie się wywózką odpadów.
Poprzyj likwidację dzikiego wysypiska przy drodze krajowej 79 na Naprawmyto.pl