Zlot Zosiek i konkurs na najpiękniejszy kapelusz z epoki był jednym z ostatnich punktów dwudniowej Majówki hrabiny Zofii. Tym razem pogoda nie pokrzyżowała planów organizatorom.
Tłum ludzi na placu przed krzeszowickim kościołem gdzie zaparkowały zabytkowe samochody, tłum ludzi na krzeszowickim rynku podczas jego oficjalnego otwarcia, tłumy ludzi w Parku Bogackiego i niekończące się kolejki w obydwu krzeszowickich lodziarniach. Tak dziś wyglądały Krzeszowice.
Przeniesienie imienin hrabiny Potockiej z połowy maja na jego koniec zaprocentowało nie tylko piękną pogodą. Pierwszy dzień należał do folkowych zespołów kapeli Hałasów, Piwnicy Śpiewu Tradycyjnego z Krakowa czy Zespołu Sziporka z Węgier. Sobotę zakończył wieczorny koncert Grzegorza Turnaua.
Niedziela miała być świętem wszystkich Zosiek, ale przedstawienie skradł im burmistrz organizując w samo południe uroczyste otwarcie zrewitalizowanego Rynku. Na otarcie łez dla małych i dużych Zosiek były nagrody i wspólny przemarsz po scenie w Parku Bogackiego.
Niewyspany Czatkowiczan
28/05/2012 o 07:49
Dobrze, że burmistrz nie skradł Grzegorzowi w sobotę wieczornego koncertu.
za to
28/05/2012 o 08:12
ciężko było patrzeć na zawianego dyrektora mamroczącego coś po koncercie… 😉
bardzo
28/05/2012 o 08:13
ładnie prezentowała się p. Grażyna Piotrowska w roli Hrabiny. Zwłaszcza że odgrywała postać tejże głównej Hrabiny, zapraszającej lud 🙂
Oj tam oj tam
28/05/2012 o 09:32
Jestem bardzo zadowolony z ogólnego przebiegu majówki. Koncert Turnaua przejdzie do annałów jako najlepszy koncert w historii występów Gwiazd. Brawa dla Organizatorów za trafny wybór.
dokładnie
28/05/2012 o 12:01
w końcu Gwiazda porządnego formatu, niekoniecznie wyjąca tak, by nikt nic nie zrozumiał 🙂
szymon
28/05/2012 o 11:55
ona jest piękna
wera
28/05/2012 o 14:22
Wreszcie koncer na poziomie. Tak trzymać.
rychoo
28/05/2012 o 17:53
na koncercie nie byłem ale za to samochody były super . Oby ich zlot stał sie tradycja .
mam pytanie
31/05/2012 o 09:23
czy można gdzieś zobaczyć galerię tych samochodów?
NK
29/05/2012 o 06:28
Jaki Dyrektor był niby zawiany?
Czatkowiczanin
29/05/2012 o 21:41
Jeden jest dyrektor,
mysz
29/05/2012 o 10:02
jaki to konkurs „kapeluszy z epoki”, kiedy kobieta zajmująca 2 miejsce kapelusza wcale nie miała?
ustawiane wszystko….
mama
29/05/2012 o 10:05
Tylko konkurs na kapelusz z epoki nie do końca były sprawiedliwe!!!!!!!!
Nowy mieszkaniec
30/05/2012 o 06:58
Choć raz sie udało !
Impreza SUPER
Choć nie brakowało niedociągnięć
Zastanowiło mnie jedno: czy ktoś zwocił uwagę iż firma sprzedająca piwo oraz dN
ania gorące nie wystawiali wogóle paragonów ?
Na moje pytanie o paragon pani „zaskoczona pytaniem ” odpowiedzała ” ale my tu nie mamy kasy więc jeśli pan bardzo chce proszę podejść na drugą stronę na grilla to panu wybiją na kasie i dadzą
Ktoś powie: a co Cię to obchodzi
No tak ale jeśli będziemy wszyscy na to przyzwalali to nie dziwny sie że państwu brakuje kasy na : szkoły, przedszkola, drogi, służbę zdrowia itd.
Po prostu dajemy sie okradać nieuczciwym firmom.
I tu pytanie : czy ktoś na takich imprezach nie powinien tego kontrolować ?
pęknięta żyłka
06/06/2012 o 13:35
Wyluzuj, człowieku…
skąd
06/06/2012 o 13:50
A chcesz się dołożyć do KRUSU, wojny w Afganistanie, emerytur dla 40-letnich żołnierzy, nauczycieli na wakacjach i feriach, autostrad za Twoje pieniądze, na które Cię nie będzie stać, czy na zasiłek dla dziewczyny, o której wspominasz, a którą zwolnią z pracy bo jej pracowdawca nie będzie już miał dzięki Twojej cennej uwadze z czego zapłacić? A może na pensje i emerytury na górników, którzy nigdy nie byli pod ziemią, na lekcje religii w świeckich szkołach? Dla rządzących jesteś bezcennym skarbem. Ideałem.
turysta
31/05/2012 o 12:00
Czy Ktoś się orientuje w jakim celu firma Enion rozkopuje Rynek
pewnie
31/05/2012 o 12:57
pompa od fontanny potrzebuje zmiennofazowego prądu, w związku z czym trzeba rozkopać wszystko od początku 😉 kabel przechodzi akurat pod miejscem na gladiatora 😀
maja
14/06/2012 o 14:25
dajcie spokoj z tym gladiatorem na rynku !!
bo
14/06/2012 o 14:48
?
y
31/05/2012 o 13:48
Nic nowego; niemądry upór i brak wyobrażni.