Wydarzenia

Na dworcu można skręcić kostkę, na 3 Maja urwać zawieszenie

Opublikowane

W gablocie zawieszonej na dworcowej ścianie podróżni dostali to, na co długo czekali – uaktualniony rozkład jazdy busów oświetlony ledami, by był widoczny także w nocy. Z wiat i budynku zniknęły wulgarne napisy, za to kilkaset metrów dalej pojawił się nowy element dworcowego krajobrazu.

Betonowa kostka wisi w powietrzu, poniżej dziura na jakieś 30 centymetrów – nocą przez krzeszowicki dworzec autobusowy lepiej nie przechodzić. Na długości około 1.5 metra od strony torów kolejowych w chodniku rozciąga się wyrwa. Nikt jej nie zabezpieczył, przechodząc tędy nocą można jej nie zauważyć i skręcić kostkę. Teren dworca to prawdziwy tor przeszkód – nieopodal stanowiska odjazdu busów do Krakowa, przy studzience kanalizacyjnej wystaje kostka. Rozkładu jazdy też nie należy zbyt długo analizować, tuż obok została wypuszczona rura, z której wydobywa się smród.

Dworzec autobusowy z jego nowym nabytkiem, to nie jedyne miejsce, które zasługuje by je opisać. Ulica 3 maja wzbogaciła się o dziurę, na której śmiało można urwać zawieszenie. Kolejnym przykładem jest podziurawiony chodnik na ulicy Krakowskiej, a właściwie to co z niego zostało.

Widzisz niedoróbki, dziurawe drogi i chodniki – zrób zdjęcie i wyślij je nam na adres redakcja@kce.one.pl.

[wzslider]

 

15 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version