Co robi burmistrz? Sprawdzisz przez internet

Niedawno urząd miejski zdecydował się odświeżyć sfatygowaną stronę internetową. Nowy serwis, poza estetyczniejszym wyglądem, zyskał kilka nowych funkcjonalności. Jedną z nich jest kalendarz, do którego trafiają nie tylko gminne imprezy, ale też spotkania burmistrza.

Co dziś o godzinie 10:00 rano robił burmistrz? Łatwo sprawdzić, wystarczy wejść na stronę gminy i najechać kursorem na wybraną datę. Przyjmowanie stron, spotkania z dyrektorem Browaru Tenczynek i nowym inwestorem pstrągarni Rózin, posiedzenia komisji, czy zebrania sprawozdawcze gminnych OSP. Po wyborach, na pytanie o rejestr umów i zamieszczenie na urzędowej stronie kalendarza, burmistrza Wacław Gregorczyk odpowiadał niechętnie. Dziś w biuletynie można znaleźć uzupełniany na bieżąco rejestr umów, a wraz ze zmianą strony internetowej na nową, kalendarz jego spotkań.

Obie nowości warto monitorować. Dzięki rejestrowi wiadomo ile wydamy na serwisowanie parkometrów czy ile zarobi nadzorca miejskiego targowiska. Wiemy też ile zainkasuje osoba zajmująca się obsługą administracyjną dotyczącą prowadzenia spraw wydawania decyzji WZ i ULICP.

Jest lepiej, ale w zakresie jawności i dostępu do informacji wciąż mamy sporo do zrobienia. Jak dużo? We wtorek spotkanie miała nowa, doraźna komisja ds. planów zagospodarowania. Informacji o posiedzeniu próżno szukać w Biuletynie Informacji Publicznej. Nie ma w nim także protokołów z posiedzeń pozostałych komisji, obiecywanych przez przewodniczącego Adama Godynia na początku kadencji.

Czego jeszcze brakuje? Projektów uchwał, które mają trafić pod obrady Rady Miejskiej, a które to radni powinni otrzymać siedem dni przed sesją. Władze chwalą się odnowioną Salą Herbową. Na jej nagłośnienia, w tym mikrofony dla radnych, wydano prawie 15 tysięcy złotych.  Co wynika z tego dla mieszkańców? Nic, sesje co prawda są nagrywane, ale o odsłuch trzeba się prosić, a czasami złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Łatwiej i taniej byłoby zamieścić nagranie audio w internecie, ale na to na razie nasze władze nie wpadły.