Kultura
Pomidorowa w deszczu i folkowe granie na Rynku
300 kilogramów pomidorów, ulewny deszcz i… setki latających mrówek. Tak dziś wyglądało „Pomidorowe szaleństwo” na krzeszowickim Rynku.
W trakcie imprezy mieszkańcy mogli spróbować kilku odmian pomidorów hodowanych w lokalnych szklarniach. Później na stoły wjechał główny bohater w wersji na ciepło, zapiekany z serem na olbrzymiej patelni, jako pomidorowa z makaronem lub groszkiem ptysiowym, faszerowany, czy wreszcie w sałatce.
Degustację potraw przygotowanych przez panie z kół gospodyń przerwała ulewa, ale tylko na chwilę. Pod namiotem nadal raczono się zupą pomidorową. Na koniec w wielkiej patelni przyrządzono leczo. Do wieczora mieszkańcy bawili się przy muzyce młodych, lokalnych wokalistów i folkowej kapeli. Zobacz galerię >>