Ruszył pilotażowy program. Gmina dopłaci do wymiany starych kotłów
Od 1 lipca weszła w życie uchwała antysmogowa. Na jej mocy do końca 2022 roku mieszkańcy województwa muszą wymienić przestarzały kocioł na nowy, spełniający wymogi piątej klasy. Choć czasu na wymianę jest sporo, o ekologicznym kotle warto pomyśleć już teraz, zwłaszcza, że na jego zakup można jeszcze otrzymać dotacje.
5 września gmina Krzeszowice uruchamia pilotażowy program wymiany starych kotłów. Pierwszych pięćdziesięciu mieszkańcom, którzy zdecydują się na montaż nowego kotła jeszcze w 2017 roku, może liczyć na 50% dotacje na jego zakup. Niezależnie od kosztów, kwota dopłaty do jednego urządzenia grzewczego nie może przekroczyć 4 tysięcy złotych. Gmina dopłaci do ogrzewania gazowego, kotłów węglowych lub na biomasę nowej generacji.
O dotację nie będą mogli ubiegać się ci mieszkańcy, którzy wymienili kotły przed dniem zawarcia umowy z gminą. Nie otrzymamy jej także na zakup przenośnego urządzenia grzewczego, przy wymianie urządzenia spełniającego wymogi piątej klasy, lub przy zakupie kotła do nowo budowanego budynku, w którym nie było dotychczas zainstalowanego źródła ciepła. Szczegółowy regulamin przyznawania dotacji określa uchwała Rady Miejskiej, z którą warto się zapoznać przed podjęciem decyzji o wzięciu udziału w pilotażu.
Aby otrzymać dotacje należy wypełnić wniosek zamieszczony na stronie gminy. Do dokumentu trzeba będzie także dołączyć m.in. odpis z księgi wieczystej nieruchomości, czy zdjęcia obecnego źródła ciepła. Po pozytywnym zweryfikowaniu wniosku gmina podpisze z nami umowę. Przy wypłacie dofinansowania poprosi o fakturę, dokumenty potwierdzający demontaż starego kotła czy jego certyfikat.
Wypełnione wnioski wraz z wymaganymi załącznikami należy składać w Urzędzie Miejskim w Krzeszowicach – ul. Grunwaldzka 4, na Dzienniku Podawczym (parter), w poniedziałki od godz. 7.30 do 17.00, od wtorku do piątku w godz. 7.30 do 15.30.
Anonim
04/09/2017 o 08:51
4 tysiące ? a co jeżeli chcę wymienić kocioł, ale mam starą instalację grzewczą, i stare kaloryfery ? Jedynym rozsądnym rozwiązaniem dla wymiany kotła jest wymiana całej instalacji… no ale na to już dotacji nie ma..
Gie
04/09/2017 o 10:25
W lutym miały być. 🙂
Luty 2017
„Dofinansowanie do nowych urządzeń grzewczych będzie ograniczone kwotą 350zł/kW do mocy nowego kotła, lecz nie więcej niż 8 000 PLN, a w przypadku konieczności poniesienia kosztów dodatkowej instalacji niezbędnej do funkcjonowania urządzenia istnieje możliwość zwiększenia limitu środków dofinansowania (do 1 tys. zł dla kotła węglowego oraz do 6 tys. zł. dla kotła gazowego i na biomasę)”
http://www.gminakrzeszowice.pl/aktualnosci/index/Wnioski-na-wymiane-piecow-zlozone/idn:559
Czerwiec 2017
„Dofinansowanie do nowych urządzeń grzewczych z WFOŚiGW będzie wynosiło do 50% kosztów kwalifikowanych ale nie więcej niż 4 500 zł.”
http://www.gminakrzeszowice.pl/aktualnosci/index/idn:735
Czy dobrze rozumiem że w ciągu pół roku dofinansowanie zmniejszyło się o połowę i wyleciało dofinansowanie na instalację czy źle rozumiem?
krzeszowiceone.pl
04/09/2017 o 11:43
Źle. Te dwa dofinansowania które przytoczyłeś pochodzą ze źródeł zewnętrznych. Pilotaż to nowy projekt, dofinansowanie będzie pochodziło z budżetu gminy.
Asertywny
04/09/2017 o 14:18
Niech Ci jeszcze dadzą pieniądze na elewację i nowy samochód. Za syf w powietrzu odpowiada kocioł a nie kaloryfer.
Anonim
04/09/2017 o 21:11
Zgoda, problem w tym, że przy wymianie kotła na nowoczesny, lub zamianie na gazowy w momencie kiedy masz stare kaloryfery przestaje to być opłacalne. Ile wody masz w starych żeliwnych kaloryferach a ile w tych cienkich ?
Dostanę 4 tysie na piecyk, a będę ładował do niego raz tyle węgla albo jak wymienię na gazowy to ogrzanie trzech kondygnacji w domu zajmie 2 dni i wydam na to 3 pensje. Brawo ja.
lza
05/09/2017 o 09:48
Brawo Ty! To jedna kondygnacja Ci nie wystarczy?
Mateo
05/09/2017 o 13:26
Jedna wypłata na 3 kondygnacje ? Hahaha albo zmien dom, albo zacznij zarabiać.
Anonim
05/09/2017 o 19:03
Jak zwykle, najlepiej komuś „dowalić”. Takie polskie, takie typowe.
Walcie się ze swoimi pomysłami.
Izo – oczywiście jedna kondygnacja wystarcza. Te dwie pozostałe odetnę od ogrzewania, nie ma problemu. Ciekawe ile wytrzyma dom przy kilku porządnych zimach i nie ogrzewanych pomieszczeniach. Brawo Ty.
Mateo – zanim zaczniesz liczyć czyjeś pieniądze, może warto by było dowiedzieć się co jest powodem, że ktoś ma 3 kondygnacje, których jeszcze nie spieniężył, a na których utrzymanie go nie stać. Nie wpadło Ci do tego zakutego łba, że problem może być trochę bardziej złożony ? No ale najlepiej jest napisać coś w Twoim stylu, byle po prostu napisać, niż bardziej zainteresować się problemem. Brawo ty. Cały ty.
lza
06/09/2017 o 07:30
Nie chcę nikomu dowalać, uważam, że ogrzewanie dwóch nieużywanych kondygnacji jest nieuzasadnione. Dom wytrzyma, trzeba ocieplić strop zamieszkałej kondygnacji,w reszcie domu opróżnić instalacje i wynieść wrazliwe na ujemne temperatury urządzenia.
Anonim
06/09/2017 o 09:44
Jak chcesz opróżnić instalację grawitacyjną ???
lza
06/09/2017 o 11:13
OK. Masz rację nic nie da się zrobić, jesteś skazany na ogrzewanie tych dwóch dodatkowych kondygnacji.
M
06/09/2017 o 09:42
z tego co pamietam do 2027 jest przymus wym. kotla na klase 5 a do 2022 to kotly które nie spelniaja zadnej klasy .
z dotacjami czekalem rok od zlozenia wniosku ,bylo pare tel z urzedu ze juz tuz tuz… i …. nie doczekalem sie . kupiłem nowy piec w klasie 4 ,wyszlo duzo taniej niz bym wziol dotacje.
ktoś
06/09/2017 o 12:53
Polska język, trudna język. Wziol, tuz – o jakich tuzach mówisz, tych w gminie rządzących ?
kotla? może o kotleta chodziło ? 🙂
Ludzie, naprawdę tak ciężko zadbać o to, żeby nasz język wyglądał dobrze chociaż „na papierze” ? Bo o tym mówionym to czasem lepiej nie wspominać…
Anonim
06/09/2017 o 19:56
Podobnie było z kolektorami słonecznymi propagowanymi kilka lat temu przez gminę. Gdy wszystko dobrze się policzyło, nie kierując się propagandowymi informacjami urzędników, można było to zrobić taniej bez dotacji, w dodatku omijając drogi kredyt bankowy.
I przynajmniej nie miało się gminy jako przymusowego „współwłaściciela” własnego dachu na 10 lat!!
PaKo
06/09/2017 o 20:11
Ja znalazłem trzy błędy w Pani/Pana wypowiedzi. Może warto zacząć od siebie?
ktoś
07/09/2017 o 08:41
Poproszę o wykazanie tychże błędów 🙂
lza
07/09/2017 o 12:41
Fajnie, że sobie pomagacie. Chętnie poczytam.
Maurycy
07/09/2017 o 17:24
Ty nie czytaj, tylko im pomóż też. Za darmo to każdy by chciał poczytać sobie 😉 😉 😉
A prawa autorskie ? 😀 😀 😀
lza
11/09/2017 o 08:37
Każdy tu czyta za darmo, co innego z pisaniem 🤣
Maurycy
11/09/2017 o 12:00
Serio myślisz, że tutaj ktoś komuś płaci…. tfuu ktoś płaci ktosiowi…. 😉 😉 yyy że jest płacone komuś za wpisywanie postów ?? Na stronie, gdzie dyskutujących można policzyć na palcach dwóch rąk, a czytający nie dobijają do 100 ??
P.S. ktoś – sorry za moją interpunkcję, spieszę się. Wiem, nie zwalnia mnie to z poprawnego pisania, nie mam też papierka o dys-funkcji mózgowej… ale na prawdę się spieszę 😀
lza
11/09/2017 o 13:15
To był żart. Chociaż niektórzy myślą, że pisują tu opłacani urzędnicy😀
Maurycy
12/09/2017 o 14:49
Uff, bo już myślałem, że faktycznie coś jest na rzeczy i do tego że ludzie w to wierzą 😉 😉
Czasem ciężko wyczuć żart „pisany” 😉
PaKo
08/09/2017 o 08:17
Ależ to będzie kompletnie nie w temacie powyższego artykułu. Proszę sobie przeanalizować na spokojnie jeszcze raz. To nie jest trudne. Pozdrowienia na weekend.
ktoś
08/09/2017 o 10:54
Jak zawsze PaKo – dużo gadasz, ale nic z tego nigdy dobrego nie wychodzi. Szkoda, no ale na to już się nic nie da poradzić.
Przeanalizuj sobie swoje wpisy, bo tam się od błędów roi. Masz rację – warto zacząć od siebie. Zatem najpierw zacznij, a potem komentuj i dogryzaj.
PaKo
08/09/2017 o 19:00
Mocne. To właśnie miałem na myśli odpowiadając na Twój wpis.
ktoś
09/09/2017 o 08:56
No widzisz PaKo – Twoje lenistwo doprowadza do tego, że nawet nie chciało Ci się dobrze przeczytać tego co napisałem, ale twierdzisz, że chciałeś napisać to samo lub podobnie. Szkoda – dla Ciebie – bo się tym właśnie pogrążyłeś. Ja tylko wytknąłem błędy, które tak napisane fatalnie w danym wpisie wyglądają.
Ty natomiast zacząłeś od tego, że w mojej wypowiedzi są także błędy, ale zamiast je wykazać stwierdziłeś że sam je znajdę. Nie dość, że nie poprawiasz – a warto poprawiać, żeby język polski wyglądał w miarę przejrzyście i normalnie, a nie jak sterta zaśmieconych słów pisanych z błędami – to jeszcze kierujesz potem dyskusję w stronę jej niedopasowania do tematu.
A wystarczyło tylko wskazać mi te błędy. Błędy (o ile w ogóle są), które nie przeszkadzają w odbiorze tekstu w takim stopniu jak wpis o „tuz’u” „kotlach”, kompletne pomieszanie interpunkcji.
Człowiek by poprawił, przeprosił za nie i tyle (piszę o swoich błędach teraz). Ale nie. Ty musiałeś po swojemu. No to masz – drugi dzień słownej utarczki czas start.
Maurycy
08/09/2017 o 10:58
Akurat kwestia poprawnego pisania nie musi być szufladkowana pod konkretny temat, bo dotyczy ona każdego tematu i każdego artykułu. Zatem wypadałoby grzecznie „ktosiowi” odpowiedzieć, bo jeszcze gotów pomyśleć, że nie dość że się na niego uwziąłeś i wytykasz mu błędy, których nie ma, to jeszcze jesteś niegrzeczny i niewychowany.
lza
11/09/2017 o 08:41
Spodziewałam się eksperckiej dyskusji na temat poprawnej polszczyzny, zapowiadało się bardzo obiecująco i… nic.
krzysio
08/09/2017 o 12:41
Wyścig wniosków na piece już ruszył. Ciekawe rzeczy dzieją się w urzędzie.
PaKo
11/09/2017 o 10:02
Drogi ktosiu
Twoje dbanie o poprawność języka jest chwalebne. Poważnie. Naprawdę jednak spodziewasz się języka literackiego pod artykułem o piecach n-tej generacji? Nie bierzesz, pod uwagę, że gminę zamieszkują także mieszkańcy, którzy skończyli swoją przygodę z językiem polskim na „Łysku z pokładu Idy”? Dla mnie jest ważniejsze, że taki człowiek zaprzestał palenia w swoim piecu szmatami, pieluchami, podkładami kolejowymi czy – o zgrozo podręcznikami do języka polskiego i postanowił zakupić nowy piec, za który nawet nie „wzioł” dopłaty. Nie. Ważniejsze jest, że napisał to mało poprawnie. Postanawiasz go publicznie pouczać samemu cytując bez cudzysłowu, czy choćby dwukropka. Sprawdź też jak użyłeś znaków zapytania. Mnie bawi taka postawa, i stąd mój pierwszy wpis. Potem jednak mnie załamałeś. Naprawdę nie masz nic lepszego do roboty w piękny słoneczny sobotni poranek niż opisywanie „genezy” moich wpisów? Spróbuj pobiegać, pojeździć na rowerze, lub choćby pospacerować. Życie stanie się bardziej znośne, a i jad cały spalisz, zamienisz na endorfiny. Polecam. Doceniam jednak Twoje zaangażowanie. Mocny mierny się należy. Pozwól, że ze swej strony zamknę już wątek i nie odpowiem na Twoją „celną” ripostę, która niewątpliwie nastąpi. Mimo wszystko pozdrawiam.
P.S.
Cała ta wymiana zdań jest kompletnie niedopasowana do tematu głównego
Krzysztof Jarzyna ze Szczecina
11/09/2017 o 11:55
tam nawet „wzioł” nie było, tylko „wziol”.
Na tej zasadzie faktycznie zacznijmy rozmawiać podobnie jak piszemy, i koniecznie wszystkim dzieciakom wmówmy, że dysleksja jest na porządku dziennym i najlepiej całą ortografię ze szkół wywalić. Bo po co – jeszcze gotów ktoś matury przez to nie zdać…
ehh.
nie martw się ktosiu, niektórzy cenią jeszcze poprawne pisanie – mimo, że sami niepoprawnie piszą (patrz ja :D)
PaKo musiał pewnie czytać swój wpis z 10 – 15 razy zanim kliknął „opublikuj”, żeby nie było, że błędy robi 😀 😀 K
instalator
11/09/2017 o 23:01
nieprawdą jest, że należy wycinać starą instalację, nowe, gazowe kotły kondensacyjne działają na niskich temperaturach więc im więcej wody tym bezwładność jest większa
lza
12/09/2017 o 08:21
To Panie instslatorze, tak na chłopski (babski) rozum co by Pan poradził mieszkańcowi trzech kondygnacji z postów powyżej?
instaIator
12/09/2017 o 09:07
sprzedać dom, zmienić pracę, o kredyt się postarać, zagłosować na PO i będzie się żyło lepiej wszystkim.