Gospodarka

Rusza modernizacja odcinka Krzeszowice-Trzebinia. PKP zamknie przejazd na Daszyńskiego

Podczas rozmów z przedstawicielami PKP PLK

W listopadzie rozpocznie się długo oczekiwana modernizacja linii kolejowej na odcinku Krzeszowice-Trzebinia. Po święcie niepodległości PKP zamknie przejazd na ulicy Daszyńskiego. Pomiędzy dwoma częściami ulicy nadal będą mogli poruszać się piesi.

Zmiana organizacji ruchu ma nastąpić 13 listopada. Kierowcy będą mogli wybrać objazd ulicą Sienkiewicza w Krzeszowicach lub dojechać do krajówki przez Nawojową Górę. Przejazd przez Daszyńskiego zostanie zamknięty na około 6 tygodni. W tym czasie ma zostać przebudowane torowisko do kamieniołomu w Zalasiu. 

Na czwartkowym spotkaniu z przedstawicielem PKP PLK oraz firmy, która wygrała przetarg na modernizację linii kolejowej Krzeszowice-Trzebinia, radni mogli zobaczyć jak będzie wyglądało połączenie po zmianach. Na odcinku od Woli Filipowskiej do Krzeszowic PKP planuje budowę dwóch wiaduktów. Pierwszy powstanie w Woli Filipowskiej (Białka), drugi, w formie estakady, w Krzeszowicach na Daszyńskiego. W trakcie modernizacji zostanie przebudowany przejazd w poziomie szyn na ulicy Kolejowej w Woli Filipowskiej, na Spacerowej i Zielonej powstanie przejście podziemne. Kolejne przejścia w takiej samej formie zostaną wybudowane w Krzeszowicach na ulicy Sienkiewicza i Zagrodach. 

Modernizacja na kolei będzie miała wpływ na trasę przejazdu busów. Zniknie przystanek na ulicy Daszyńskiego. Kierowcy nie skręcą też na Kolejową w kierunku parkingu przy budynku dworca. Chcąc zostawić samochód w okolicy PKP trzeba będzie kierować się na krajówkę, a później skręcić na Floriana. Nadal ma być dostępny parking przy wieży ciśnień.

W ramach modernizacji linii kolejowej, równolegle do torów powstanie nowa droga. Pobiegnie od wiaduktu na Białce aż do Krzeszowic, z 800-set metrową przerwą w Woli Filipowskiej, gdzie mieszkańcy nie zgodzili się na jej budowę. Podczas przebudowy, w Krzeszowicach (okolice ulicy Czycza) powstanie nowa kładka nad torami z windą dla osób niepełnosprawnych.

O tym jak dokładnie będzie wyglądała modernizacja linii mieszkańcy mają dowiedzieć się podczas spotkania, które odbędzie się 9 listopada w krzeszowickim urzędzie. Zakończenie prac planowane jest na pierwszy kwartał 2020 roku.

14 komentarzy

14 Komentarzy

  1. mieszkaniec

    27/10/2017 o 09:12

    Mieszkańcy Woli nie zgodzili się drogę ewakuacyjną?

  2. Gie

    27/10/2017 o 18:35

    Ta droga wzdłuż torów to jaki ma cel, charakter? Znowu jakiś skrót? 🙂 W którym miejscu będzie przejście podziemne pod peronami? Będzie na „wylot” pod wszystkimi torami czy tylko na środek?

    • XYZ

      28/10/2017 o 20:53

      No po co droga wzdłuż torów? Pomyśl!
      Zlikwidowane zostaną przejazdy na Sienkiewicza, Zielonej. To jak sie tam dostac? Helikopterem?

      • Gie

        28/10/2017 o 23:02

        Droga będzie biegła po stronie torów od DK79. Będzie równoległa do DK79. Przynajmniej tak to wygląda na planach przy stacji. To jaki jest sens dublowania?

        • XYZ

          30/10/2017 o 07:51

          Jak nie widziałeś planów to się nie wypowiadaj.
          Droga, która widzisz spod wiaduktu przy Daszyńskiego biegnie faktycznie od strony DK79, z tym, ze dobiega to rzeki Krzeszówka i przed rzeką jest plac do zawracania. Droga wzdłuż torów będzie od Bostaru do Anibutu na Woli od strony południowej.

  3. wasyl

    27/10/2017 o 21:23

    Piszcie co chcecie i tak modernizaja musi być zrobiona! Mieszkańcy się nie zgadzają,ale chcieliby dostać się pociągiem szybko do Krakowa,czy Katowic. Obłudnicy!!!

  4. krzysio

    27/10/2017 o 22:17

    Nie ma co pisać. Wola Filipowska tej garstki ludzi z Krzeszowic nie obchodzi. To całe forum to jest kilkanaście osób z Krzeszowic, które non stop coś tu piszą, byle cokolwiek napisać.Chyba z nudów lub z potrzeby, żeby ktokolwiek wiedział co myślą. To grono jest tak małe, że pewnego czasu, na tym forum, jakieś dwie Izy pokłóciły się o to która jest prawdziwa. Zupełnie nie interesuje ich, co się dzieje w Gminie. Najważniejsze są Krzeszowice. Jedna wielka żenada.

    • Anonim

      28/10/2017 o 11:56

      To chyba oczywiste, że krzeszowiczan obchodzą przede wszystkim Krzeszowice, a nie to co myślą mieszkańcy Woli Filipowskiej na temat Woli Filipowskiej.

    • Iza 3

      28/10/2017 o 14:15

      Snickersa Krzysio, koniecznie Snickersa

    • Anonim

      28/10/2017 o 16:09

      Ale czego Ty się Krzysztofie spodziewałeś?? Ty też najpierw myślisz, żeby Twój sąsiad miał lepiej, pomagasz mu, wspierasz go a dopiero potem myślisz o sobie, czy jednak jest odwrotnie ?

  5. tak pytam

    28/10/2017 o 16:13

    Jak wzrosnie cena działek rolnych w okolicy, w zwiazku z budowa drogi i estakady?

    • jarek

      28/10/2017 o 21:59

      Już nie te czasy. Teraz wycena pod wywłaszczenie jest wg dotychczasowego użytkowania/przeznaczenia a nie planowanego jak dawniej.

  6. Pypia

    28/10/2017 o 20:56

    W ciągu Sienkiewicza powinien być również przejazd dla samochodów, a nie tylko tunel pieszy, bo do świateł na Daszyńskiego calutki dzień będą duże korki, jak to będzie jedyna droga dojazdowa łącząca Krzeszowice z Tenczynkiem…

  7. Gie

    09/11/2017 o 20:39

    http://przelom.pl/21368
    W Trzebini wożą się ciufciami a przecież:
    „Z inicjatywy senatu Wolnego Miasta Krakowa powstało Towarzystwo Kolei Krakowsko-Górnośląskiej (Krakau-Oberschlesischen Eisenbahn). W 1844 r. rozpoczęło ono budowę linii kolejowej ze Śląska do Krakowa (przez Szczakową). Przedsięwzięcie to sfinalizowano 13 października 1847 r. Data ta wyznacza początek działalności pierwszej linii kolejowej na ziemiach polskich pod zaborem austriackim. Ciekawostką jest, że od tego czasu dla mieszkańców Krakowa urządzano przejazdy „spacerowe” na krótkich trasach (między innymi do pobliskich Krzeszowic), uruchamianych w letnie niedziele. Z tej formy transportu, ale i rozrywki każdorazowo korzystało kilkuset pasażerów.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę