Radni nie wyszli przed szereg. Apel do Zarządu Województwa odrzucony

Większość krzeszowickich radnych nie poparła apelu do Zarządu Województwa Małopolskiego w sprawie ograniczenia na terenie gminy stosowania kotłów węglowych. Choć autorem apelu był burmistrz, to właśnie głównie radni z jego ugrupowania zagłosowali przeciw.

W projekcie znalazły się zapisy o dopuszczeniu do użytkowania tylko kotłów gazowych, na lekki olej opałowy lub biomasę (spełniających wymogi ekoprojektu). Autorzy apelu wskazali też 10 letni okres przejściowy na wymianę kotłów. Zarząd Województwa Małopolskiego nie będzie miał jednak szans na ustosunkowanie się do uchwały. Na czwartkowej sesji, po długiej dyskusji, radni 7 głosami za, 5 wstrzymującymi się i 9 przeciw ostatecznie odrzucili projekt.

Część z przeciwników apelu wskazywała, że należy poczekać na efekty przyjętej 3 lata temu przez Sejmik uchwały antysmogowej. Zakłada ona likwidację wszystkich bezklasowych kotłów do końca 2022 roku i odejście od kotłów 3 i 4 klasy po 2026 roku. Postulowano zwiększenie kontroli i edukacje mieszkańców. Niektórzy radni przywoływali przykłady starszych osób, których – jak stwierdzili – nie będzie stać ani na wymianę pieca, ani na opłacanie rachunków za gaz.

Zwolennicy powoływali się na unijne dyrektywy i planowane odejście od węgla do 2050 roku. 50 tysięcy ludzi rocznie umiera w Polsce na choroby posmogowe, my nie decydujemy w tej chwili o sobie, ale o naszych dzieciach i wnukach – stwierdził radny Wojciech Pogan. Burmistrz z kolei dodał, że treść apelu ma charakter intencyjny i określa kierunek w którym chce podążać gmina. Tworząc go opierano się na przykładzie Krakowa, któremu udało się rozwiązać problem ze smogiem. Odbierał też zarzuty, że apel idzie za daleko w stosunku obowiązującej uchwały antysmogowej.  Projekt – podkreślał – wpisuje się w założenia rządzących. Podawał też przykłady programów Czyste Powietrze i Stop Smog jako tych, z których osoby najuboższe będą mogły uzyskać większe dofinansowanie do wymiany kotłów.

Do radnych apelował też przedstawiciel Krzeszowickiego Alarmu Smogowego – jak się jednak okazało – bezskutecznie. Większość projektu nie poparła, „nie chcąc wychodzić przed szereg”. Wcześniej przegłosowano jednak uchwałę w sprawie pomocy finansowej dla mieszkańców wymieniających kotły. Pieniądze z gminnego budżetu nie będą mogły już zostać przeznaczone na kocioł węglowy, nawet jeśli będzie on piątej klasy.

Ci radni poparli apel:
Jerzy Ciężki (WGK)
Kamil Kłosowski (KO)
Leszek Kramarz (PiS)
Dorota Marek (KO)
Andrzej Osiniak (KO)
Wojciech Pogan (KO)
Wojciech Styrylski (WGK)

Radni którzy zagłosowali przeciw:
Beata Głąb (WGK)
Wiesław Jagiełło (PiS)
Dariusz Kaczara (WGK)
Stanisława Maciejowska (PSL)
Wojciech Pałka (PiS)
Ewa Rogóż-Klocek (WGK)
Leszek Słota (WGK)
Kazimierz Stryczek (WGK)
Jan Węgrzyn (WGK)

Radni którzy wstrzymali się od głosu:
Robert Chochół (PiS)
Krystyna Galos (PiS)
Anna Łukasik (WGK)
Henryk Woszczyna (PiS)
Władysław Ziomek (PiS)