Kładka przy Czycza do poprawy? Wykonawca zabezpieczył ją deskami na trytytkach

Otwarta w zeszłym roku kładka nad torami w okolicy ulicy Czycza najwyraźniej będzie musiała przejść lifting. Po zgłoszeniu od mieszkańca, Budimex zabezpieczył balustradę przy zejściu… deskami na trytytkach.

4-letnie dziecko bez problemu jest w stanie przejść na drugą stronę balustrady zamontowanej przy zejściu z kładki nad torami w okolicach ulicy Czycza – alarmuje nasz czytelnik. Sprawę postanowił zgłosić do wykonawcy. W odpowiedzi przedstawiciel Budimexu stwierdził, że „obiekt został wykonany zgodnie z projektem, pozwoleniem na budowę i przepisami prawa i został dopuszczony do użytkowania w roku ubiegłym”. 

Wykonawca przyznał jednak, że rozmieszczenie szczebli w balustradzie może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa (sic!). Obiecał też, że razem z PKP PLK przygotuje szybkie rozwiązanie zabezpieczające, które wyeliminuje problem. Po kilku dniach na balustradzie pojawiły się deski na trytytkach. 

To nie pierwszy raz kiedy mieszkańcy interweniują w sprawie przebudowy linii kolejowej E30. W zeszłym roku PKP otrzymała zgłoszenie w sprawie schodów prowadzących do przejścia podziemnego przy dworcu kolejowym w Krzeszowicach. W zimie, mimo posypania solą lub piaskiem, ich śliska nawierzchnia uniemożliwia bezpieczne zejście.