Co dalej z remontem ulic w centrum Krzeszowic? Wykonawca robót wydał mocne oświadczenie

„Sytuacja faktyczna jest zupełnie inna niż przedstawia to ZDPK, a problem leży w braku koordynacji zadania przez ZDPK, braku chęci rozwiązywania problemów, a także braku współpracy ze strony ZDPK” – pisze w swoim oświadczeniu firma TRANZIT, która do niedawna zajmowała się remontem ulic Grunwaldzkiej, Ogrodowej i Daszyńskiego. 

We wrześniu, Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego, po negocjacjach, postanowił jednostronnie wypowiedzieć wykonawcy umowę. Teraz zarząd firmy TRANZIT wydał oświadczenie, w którym tłumaczy jak doszło do zerwania umowy i kto, według władz firmy, przyczynił się do obecnego stanu rzeczy.

„Niestety przygniatająca część zarzutów i uwag, których jesteśmy adresatami, nie zależy od nas. Wielokrotnie wnioskowaliśmy do Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego (ZDPK) i Starosty Krakowskiego o możliwość odbioru części robót i wypłatę części wynagrodzenia po to by uzyskać środki na kredytowanie dalszych prac. Wobec coraz droższego kosztu pieniądza i znacznej inflacji oraz rosnących cen prowadzenia budowy nie możemy kredytować pełnej inwestycji (…)” – pisze w swoim stanowisku firma TRANZIT.

Wyjaśnia także skąd wzięły się opóźnienia inwestycji. Według wykonawcy, miały na nie wpływ budowa hali gimnastycznej przy liceum, także opóźniona ze względu na prace archeologiczne, oraz konieczność skoordynowania robót z budową nowego obiektu przy krzeszowickiej balneologii. 

„Zgłaszane przez nas potrzeby spotkań koordynacyjnych i bieżące spotkania dotyczące problemów na budowie były albo odwoływane, albo też nie były podejmowane przez ZDPK na nich żadne decyzje, gdyż zamawiający oddelegował na nie osoby nieumocowane do podejmowania kluczowych decyzji” – czytamy w oświadczeniu.

Firma podkreśla, że jej zaangażowanie finansowe w inwestycje wynosi kilka milionów złotych, a straty spowodowane wypowiedzeniem przez powiat umowy sięgają kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie. TRANZIT twierdzi, że inwestycja jest wykonana w blisko 70% i wystarczyłyby dwa miesiące na jej dokończenie.

„Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego pozostaje niewzruszony, przedstawiając informacje niepełne, jednostronne i nieobiektywne. Sytuacja faktyczna jest zupełnie inna niż przedstawia to ZDPK, a problem leży w braku koordynacji zadania przez ZDPK, braku chęci rozwiązywania problemów, a także braku współpracy ze strony ZDPK” – czytamy w oświadczeniu. Firma liczy jednak na refleksje ze strony powiatu.