Osoby z niepełnosprawnościami będą musiały poczekać. Gmina przekłada inwestycję na następny rok

„Musimy bardzo elastycznie podchodzić do naszych planów rozwojowych (…). Na dzień dzisiejszy nie chcemy rezygnować z zadań, uważamy, że należy o nie walczyć”- podkreślał podczas wrześniowej sesji burmistrz, po czym dodał, że jest jednak zadanie, które trzeba będzie przełożyć na kolejny rok.

Pandemia, kryzys energetyczny, wysoka inflacja i polityka polskiego rządu sprawiają, że samorządy kilka razy oglądają każdą wydawaną złotówkę. Gmina Krzeszowice już zleciła podległym sobie jednostkom wskazanie miejsc, w których można było przeprowadzić cięcia kosztów. 

Na wrześniowej sesji burmistrz jasno dał jednak do zrozumienia, że oszczędności nie będzie szukał kosztem inwestycji. Wyjątkiem ma być montaż windy w budynku krzeszowickiego urzędu przy ulicy Grunwaldzkiej. Początkowo realizację zadania planowano jeszcze w tym roku. Decyzja o przełożeniu inwestycji na przyszły rok miała zapaść po unieważnionym przetargu. Magistrat szacował koszt montażu na około 300 tysięcy złoty, jedyna złożona oferta opiewała na kwotę ponad 620 tysięcy złotych.

Do czwartku magistrat czeka za to na oferty w przetargu na przebudowę budynku urzędu przy ulicy Grunwaldzkiej. Na wymianię konstrukcji dachu i pokrycia oraz stropów nad ostatnią kondygnacją gmina otrzymała milion złotych dofinansowania z Programu Inwestycji Strategicznych.