Wybudowali halę, zbudują krzeszowicki basen. Umowa już jest

Burmistrz podpisał umowę na budowę  basenu. O inwestycji w mieście mówiło się od lat. Obiekt ma powstać przy Alei Solidarności na działce, którą gmina pozyskała od krzeszowickiej parafii.

Do tej pory był jak Yeti – wszyscy o nim mówili, ale nikt go nie widział. Na jego budowę zbierano najpierw cegiełki, a później podpisy. Był obowiązkowym punktem niemal każdego programu wyborczego. Dużo dyskutowano o jego potencjalnej lokalizacji, wszyscy wątpili, że kiedyś powstanie… aż do dziś.

O tym, jak nośnym tematem jest budowa basenu w Krzeszowicach może świadczyć fakt, że na podpisaniu umowy z firmą, która go wybuduje, pojawili się ci, którzy w blasku oczekiwanej inwestycji będą grzać się na długo zanim ona powstanie. Zabrakło tylko pana ministra.

Państwo, z pieniędzy podatników, w ramach Programu Polski Ład, będzie gminie wypłacać w ratach 21 milionów złotych. Na zabezpieczenie trzynastu milionów w Wieloletniej Prognozie Finansowej zgodzili się radni. Przetarg rozstrzygnięto, a pod koniec tygodnia podpisano umowę. 

Krzeszowicki basen ma powstać w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Inwestycję, za prawie 34 miliony złotych, ma realizować ta sama firma, która wybudowała halę sportową przy ogólniaku. Program funkcjonalno-użytkowy zakładał, że obiekt ma nawiązywać wyglądem do małopolskiej stodoły, burmistrz zastrzegł jednak możliwość zmian. Zmiany uwzględniono także w samym opisie zamówienia – w kilkunastu punktach opisano z czego zamawiający, czyli gmina, rezygnuje.

Nieopodal działki na której ma stanąć pływalnia już powstaje ścieżka pieszo-rowerowa, łącząca ulice Legionów Chłopskich z Aleją Solidarności, oraz tężnia solankowa – ta inwestycja ma kosztować gminę około 1,5 miliona złotych.

Nadal nie wiadomo jak potoczy się sprawa ogródków działkowych Kolejarz, zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie działki, na której ma powstać basen. Ich teren gmina także chce w przyszłości zagospodarować. Pod koniec grudnia 2021 roku burmistrz wystąpił do Polskiego Związku Działkowców z żądaniem likwidacji ROD ze względu na sprzeczność jego funkcjonowania z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. W tym roku zmienił się jednak podmiot reprezentujący działkowców – dziś jest nim stowarzyszenie ogrodowe „Kolejarz” i to z nim gmina powinna rozmawiać o przyszłości działek i ich ewentualnym przeniesieniu w inne miejsce.

W krzeszowickim basenie mieszkańcy mają się pławić w wakacje 2025 roku.