Komunikacja
Koniec pewnej epoki. Ostatni przewoźnik rezygnuje z obsługi linii Kraków – Chrzanów
Kiedyś busy na linii Kraków — Chrzanów, przez Krzeszowice jeździły nawet co kilkanaście minut. W ostatnich latach, już po remoncie linii kolejowej, transport busowy zaczął tracić na znaczeniu. Ostatni przewoźnik wykonujący kursy między Krakowem a Chrzanowem właśnie postanowił zrezygnować.
Jest szybciej, wygodniej, ekologicznie, a jeśli jeździmy regularnie — dużo taniej. Zmodernizowana kolej, na trasie między Chrzanowem a Krakowem, już od kwietnia straci konkurencje. Po tym jak z obsługi linii wycofali się właściciele PolBusa i WójcikBusa, przyszła kolej na firmę StanBus. Już od kilkunastu miesięcy ograniczano kursy lub zmieniano rozkład, w końcu właściciel powiedział pas.
To zła wiadomość dla tych, którzy korzystali z busów dojeżdżając do szkoły w Trzebini, czy chrzanowskiego szpitala. O tym, że problem istnieje i będzie się pogłębiał, mieszkańcy alarmowali już dwa lata temu. W tej sprawie nie pomógł jednak ani samorząd gminny, ani ten powiatowy. Przewoźnik, który początkowo deklarował obsługę trasy Krzeszowice — Chrzanów ostatecznie zrezygnował.
Przedsmak tego, z czym możemy się mierzyć przy braku konkurencji, mieszkańcy mogli odczuć już w miniony wtorek, kiedy pociągi z Katowic i Oświęcimia miały ponad godzinne opóźnienie, czy wcześniej przy awarii centrum sterowania, a także w zimie, gdy ze względu na panujące warunki atmosferyczne pociągi miał ponownie opóźnienia.
Gotową receptę na komunikacyjne bolączki mieszkańców mają podobno kandydaci startujący w tegorocznych wyborach samorządowych. Problem w tym, że to ci sami ludzie, którzy przez pięć ubiegłych lat zdawali się ich nie zauważać.