Gospodarka

Nie tylko gmina na problem. Powiat unieważnił przetarg na przebudowę drogi od węzła w Rudnie do krajówki

FOT. ZDPK.KRAKOW.PL

Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego musiał unieważnić przetarg na przebudowę drogi od węzła autostradowego w Rudnie i budowę nowego odcinka do krajówki, bo w postępowaniu wzięła udział tylko jedna firma. Zaproponowana przez nią kwota za wykonanie prac znacznie przewyższała budżet przeznaczony na to zadanie.

Koszt remontu starej drogi i budowy całkiem nowego odcinka ma wynieść około 8.1 miliona złotych. 5.7 miliona pokryje unijne dofinansowanie, resztę, po 1.25 miliona złotych mają dołożyć powiat i gmina Krzeszowice. Remont ma obejmować drogę od węzła autostradowego, przez wieś Rudno oraz Tenczynek, obok stawu Wrońskiego, Zamkową, Mądrzyka, Tenczyńską, Zwierzyniecką aż do Daszyńskiego. Na ulicy Poprzecznej i częściowo Czycza ma zostać położony asfalt. Od tej ostatniej zostanie poprowadzony całkiem nowy odcinek drogi, który połączy tą część miasta z krajówką tuż obok leżącego na granicy Krzeszowic i Nawojowej Góry wiaduktu.

Pod koniec zeszłego roku na przebudowę drogi powiat ogłosił przetarg. W styczniu musiał go unieważnić, bo do postępowania przystąpiła tylko jedna firma. Budowę drogi, na wykonanie której powiat ma 8.1 miliona złotych, wyceniła na ponad 20 milionów złotych. Jak informuje starosta krakowski Wojciech Pałka, powiat planuje ogłosić kolejny przetarg na przełomie maja i czerwca. – Do tego czasu ZDPK będzie pracował nad zoptymalizowaniem zakresu zamówienia, co mogłoby doprowadzić do zmniejszenia wartości zadania. Sprawa jest trudna przede wszystkim ze względu na to  co dzieje się na rynku budowlanym. Problemy z przetargami ma większość samorządów. Oczywiście będziemy mogli dołożyć środków, jeśli nowa kwota po przetargu będzie się mieściła w racjonalnych granicach finansowych – informuje starosta.

Temat wysokich cen proponowanych przez firmy biorące udział w przetargach były poruszany na marcowym spotkaniu wójtów i burmistrzów z władzami powiatu.

10 komentarzy

10 Komentarzy

  1. Kiero

    21/03/2018 o 09:38

    Kto wymyślił żeby prowadzić drogę przez cały Tenczynek? Wiem, że trzeba wyremontować drogę do stawu Wrońskiego. Ale żeby specjalnie prowadzić tiry tamtędy do Krzeszowic to już totalna ściema. Gmina próbuje wciągnąć tą drogę do remontu wpisując je w inne projekty. A powinna zrobić to sama. Ta droga powinna być jak najkrótsza, a w ten sposób robimy wycieczkę krajoznawczą po Tenczynku. Ciekawe co na to mieszkańcy jak będą im latać tiry pod oknami?

    • jan1212

      22/03/2018 o 08:42

      to jest droga powiatowa gmina nie ma nic do tej drogi. Konstrukcja drogi z tego co pamiętam to KR2 lub KR3 więc nie może być mowy o ruchu tranzytowym. Po za tym trzeba spojrzeć na to realistycznie żaden kierowca nie będzie jechał przez Rudno tylko dalej jak do tej pory. Mieszkańcy zamiast szukać problemów gdzie ich nie ma powinni się cieszyć z wyremontowanej drogi, chodnika przez całe Rudno czy parkingu przy stawie.

      • Mieszkaniec Rudna

        22/03/2018 o 10:03

        Problem jest taki kolego Janie, że nie jest planowany chodnik przez całe Rudno, tylko częściowo. Teraz mamy drogę z ograniczeniem do 10t i bez chodników. Po przebudowie będzie droga bez ograniczenia tonażowego i dalej bez chodników. Oczywiście… masz racje, żaden rozsądny kierowca ciężarówki nie będzie jeździł ta droga bo to nieekonomiczne. Al ja uważam że jeśli robi się taką inwestycję to może powinno podzielić ja na dwa etapy, zrobić pierwszą część z DK79 do stawu Wrońskiego razem z chodnikiem i ścieżką rowerowa. Później pozyskać kolejne pieniądze i pociągnąć inwestycję dalej do węzła w Rudnie, ale też z chodnikiem i ścieżką rowerową do zamku i również do samego węzła i do Puszczy Dulowskiej. I tym oto sposobem mielibyśmy doskonałą turystyczna komunikacje pieszo-rowerową i również samochodową. Spacer z Stawu Wrońskiego na zamek Tenczyn… przyjemny bezpieczny… i jeszcze po drodze można zrobić ścieżkę edukacyjną.

      • Mieszkaniec Rudna

        22/03/2018 o 13:04

        Jeżeli obietnica wykonania chodnika przez całe Rudno zostanie spełniona, to biorąc pod uwagę szerokość obecnej drogi – na niektórych odcinkach będzie możliwość wykonania co najwyżej drogi rowerowej. Mieszkańcy powinni się cieszyć i milczeć? Wcale się też nie dziwię, że wykonawcy nie palą się do tego przetargu, mając w perspektywie prucie wulkanicznych skał.

      • Homunculus

        23/03/2018 o 08:14

        Mieszkańcy nie mają nic do drogi, która przecina ich miejscowość? Witamy następnego homo sovieticusa na tym forum.
        Niebywałe jak skuteczna była polska komuna w praniu mózgownic.

  2. Mieszkaniec Rudna

    21/03/2018 o 20:21

    Mieszkańców nikt nie pyta. Poza tym ten kto robił ten projekt, nie był chyba nigdy w Rudnie – tiry nie mają szans wyrobić się na zakrętach i wjechać pod strome podjazdy np. zimą.I to jedyne pocieszenie dla mieszkańców. Nie wspomnę już o niewielkiej szerokości obecnej drogi – chyba, że w planie jest wyburzanie domów stojących tuż przy pasie drogowym.

    • no_explain

      21/03/2018 o 23:01

      najlepszym pomysłem było na prosto pociągnięcie istniejącej drogi biegnącej nad autostradą przez Puszczę w rejonie starej woli i połączenie z dk79

  3. Mieszkaniec Tenczynka

    22/03/2018 o 07:58

    Obwodnica musi powstać (niekoniecznie przez puszczę) by rozładować ruch samochodów przez Tenczynek. Przez ten zjazd w Rudnie wszystkie samochody ciężarowe pchają się przez największe sołectwo w gminie!!!

  4. Polacy

    22/03/2018 o 20:02

    Nie bedzie zadnej obwodnicy w rejonie Puszczy Dulowskiej

  5. Wołanie

    27/03/2018 o 13:27

    Żadnej drogi przez wolę. Pod domem gregorczyka niech będzie obwodnica. Wola rozliczy przy wyborach i gregorczyka i godynia!!!!!

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę