Krzeszowice stracą mandat w Radzie Powiatu?
Wszystko wskazuje na to, że po tegorocznych wyborach samorządowych Gminę Krzeszowice w Radzie Powiatu Krakowskiego będzie reprezentować nie czterech – jak dotychczas, ale trzech radnych. Zmiany wiążą się ze wzrostem liczby mieszkańców w okręgu szóstym, w którego skład wchodzą Michałowice, Wielka Wieś i Zielonki.
O możliwych zmianach poinformowała Teresa Rak, pełniąca funkcję Komisarza Wyborczego. Po przeliczeniu ilości mieszkańców w poszczególnych okręgach wyborczych na dzień 31 grudnia 2017 okazało się, że okręg wyborczy numer piąć, obejmujący Gminę Krzeszowice traci jeden mandat na rzecz okręgu sześć obejmującego Michałowice, Wielką Wieś i Zielonki. Jeśli nowy podział wejdzie w życie, po tegorocznych wyborach samorządowych te trzy gminy będą miały w powiecie aż pięciu radnych, natomiast Gmina Krzeszowice tylko trzech.
Teraz starostwo ma przygotować projekt uchwały uwzględniający zmiany ilości mandatów w poszczególnych okręgach wyborczych.
Anonim
31/03/2018 o 12:27
Widzimy teraz prawdę!
Wszystkie gminy się rozwijają, a my się cofamy. Pięknie mówią radni pięknie mówi burmistrz o rozwoju a prawda jest brutalna, postęp jest w tempie żółwia natomiast inni jadą expresem! Powoduje to wzrost liczby mieszkańców co przekłada się na ilość mądrych w radnych w powiecie.
D60
01/04/2018 o 16:42
Inni nie jadą eksperesem. Jęśli tak to proszę o konkretne przykłady a nie puste frazesy. Co do jednego przyznam jednak rację. W ostatnim czasie stoimy w miejscu. Dlaczego? Odpowiedź prosta….pamiętacie wypowiedz o ciepłej wodzie w kranie? U nas jest podobnie. Władze problemów wola nie widzieć lub wskazywać że nie leżą w obszarze ich działania. Rozwój realizuje się zaś poprzez działania pozorne (tu ścieżka rowerowa, tu dizurę poprawią, tam postawią stragan, tu otworzą wernisarz. Wrażenie doskonałe, jesteśmy kulturalnym społeczeństwem postmodernizmu. Stawiamy na kulturę wysoką, turystykę. A gdzie przepraszam nowoczesne technologie, gdzie inwestycje przemysłowe, gdzie ekologiczny i wydajny transport lokalny, gdzie budownictwo komunalne, gdzie opieka madyczna z prawdziwego zdarzenia. Nie. Lepiej o tym nie mówić. Lepiej być gminą drobnych usług i wielkich aspiracji niz ją zostać. Lepiej byc gminą nierównych szans, z enklawami dobrobytu i ubóstwa. Lepiej udawać. Bo udawanie kosztuje niewiele, a moze ktoś uwierzy że jest super.
Anonim
02/04/2018 o 19:31
Proszę spojrzeć na
Zabierzów, Trzebinię, Alwernię, Zielonki, Jerzmanowice itd.
I nie będę wymieniał dalej