Andrzej Adamczyk po raz kolejny pokieruje Ministerstwem Infrastruktury
Autor
Opublikowane
Fot. Foter.com
Pod koniec tygodnia premier Mateusz Morawiecki przedstawiona skład nowego rządu. Tak jak w poprzedniej kadencji, znajdzie się w nim pochodzący z Krzeszowic Andrzej Adamczyk.
Mieszkaniec gminy ma nadal kierować Ministerstwem Infrastruktury. Na czele resortu odpowiadającego m.in. za drogi i koleje Adamczyk stoi już od jesieni 2015 roku. Do Sejmu po raz pierwszy dostał się w 2005 roku zdobywając zaledwie 1 582 głosów. W tegorocznych wyborach otrzymał ich prawie 30 tysięcy. W piątek zjawił się w gminie by oficjalnie otworzyć wiadukt kolejowy w Woli Filipowskiej.
Adam
09/11/2019 o 23:14
Rząd jaki jest taki jest i na razie innego nie będzie, w tej całej sytuacji dobrze jest mieć swojego ministra.
aaa
09/11/2019 o 23:42
Bardzo dobra wiadomość. Gratulacje.
Anonim
10/11/2019 o 16:36
To bardzo dobra informacja dla regionu
Kibic
10/11/2019 o 16:36
To bardzo dobra informacja dla regionu
Pati
11/11/2019 o 20:56
Poczytajcie o otwarciu tunelu na Zakopiance …… takiej propagandy nawet za Gierka nie bylo….
Anonim2
12/11/2019 o 12:33
Stare sprawdzone metody propagandy. PRL zawsze żywy.
ANTYSYSTEMOWIEC
13/11/2019 o 09:51
popieram !
Anonim
18/11/2019 o 08:51
Jeżeli otwiera się coś, co powinno być otwarte 20 lat temu, to należy się temu splendor.
Większość inwestycji drogowych w Polsce powinna być zrobiona wiele lat temu, i bez znaczenia kto rządzi, jeżeli otwiera się – w końcu – coś teraz, to należy o tym w końcu mówić i pokazywać że się – w końcu – coś udało.
Kibic Anonima
12/11/2019 o 08:26
https://dziennikpolski24.pl/plan-wprowadzenia-lokalnych-oplat-na-autostradzie-a4-przeraza-mieszkancow/ar/9869671
Naprawdę super informacja dla regionu. To już w przyszłym roku.
Marcin
16/11/2019 o 14:35
Niestety nie ma się czym chwalić. Minister w rządzie PISu – najbardziej wrogiego Polakom i szkodliwego dla Polski rządu od 1989 roku. Partyjniactwo, nieporadność i populizm. Szkoda, że Krzeszowice uczestniczą w tym przez swego przedstawiciela.
Dromader
17/11/2019 o 13:53
„Najbardziej wrogiego Polakom i szkodliwego dla Polski rządu od 1989 roku. Partyjniactwo, nieporadność i populizm.”
Cytujesz teksty zasłyszane w mediach ? Na prawdę widzisz najbardziej wrogi rząd teraz ? Aż tak wyprano Ci mózg ?
I teraz będzie najlepsze, bo mnie zaraz posądzisz o to, że jestem sympatykiem PiSu 🙂 A tu chodzi o bycie obiektywnym, a nie powtarzanie subiektywnych stwierdzeń.
Otóż ten rząd nie jest najbardziej wrogim po 1989. Nieporadność to fakt – jego domena. Ale nie jest to rząd najbardziej szkodzący. Chyba, że dla Ciebie – ale wtedy napisz, że według Ciebie.
Jak dla mnie – przedsiębiorcy, który swoje firmy ma od 1992 roku uważam, że partyjniactwo najbardziej było widoczne za czasów SLD. Wtedy nie dość, że „w modzie” było bycie nieuczciwym oraz najlepiej było wykazywać jak to się „rżnie” rządy na podatkach, aby cokolwiek załatwić trzeba było mieć baaardzo mocne plecy. Bez jakichkolwiek znajomości nie byłem w stanie załatwić nic. Za rządów PO na szczęście miałem tych znajomości wystarczająco, by móc przebić się przez urzędniczy chaos – domena z kolei tamtych rządów. Za obecnych rządów znajomości już nie mam (bo z racji kontaktów z PO jestem „wrogiem”) ale na szczęście koniunktura jest na tyle dobra, a niektóre z decyzji jaśnie nam panujących dotyczące zatrudniania pomogły się rozwinąć w kilku gałęziach.
Niestety, nieporadność jak wspomniałeś jest domeną tego rządu.
Ale na prawdę, mało chyba w życiu widziałeś, skoro twierdzisz, że ten rząd jest najbardziej wrogi i szkodliwy dla Polski (z podkreśleniem dla Polski, nie dla pseudo „zjednoczonych stanów europejskich”).
Więc jeżeli jest to Twoja opinia, to raczej dopisz „według mnie”. A nie kopiuj utarte slogany z mediów, bo za chwilę Twoje słowa będą traktowane jak populizm.
Mimo wszystko pozdrawiam 🙂