Wydarzenia

Pierwsze przypadki COVID-19 w gminnych szkołach

W związku z potwierdzonymi przypadkami koronawirusa krakowski sanepid zdecydował o częściowym przejściu w tryb nauki zdalnej Zespołu Placówek Oświatowych w Woli Filipowskiej. Zakażenie COVID-19 stwierdzono też u pracownika oddziału przedszkolnego w miejscowości Zalas, oraz nauczyciela ze szkoły w Tenczynku.

W związku z potwierdzonymi przypadkami koronawirusa w naszej placówce, po uzyskaniu pozytywnej opinii sanepidu oraz zgody organu prowadzącego, uczniowie klas 4-8 w okresie od 16 października (piątek) do 23 października (piątek), będą mieli prowadzone zajęcia w formie zdalnej – informuje dyrekcja ZPO w Woli Filipowskiej. Do szkoły nadal przychodzą uczniowie klas 1-3.

Po stwierdzeniu zakażenia u pracownika oddziału przedszkolnego przy szkole w Zalasiu, od poniedziałku (12 października) grupa młodsza przebywa na kwarantannie razem z rodzinami, które mieszkają z dziećmi. Grupa starsza przechodzi na zdalne nauczanie z powodu obecności kadry pedagogicznej na kwarantannie – informuje dyrekcja szkoły. Kwarantanna potrwa do 18 października.

Mimo stwierdzonego zakażenia COVID-19 u jednego z nauczycieli w Tenczynku, po przeprowadzeniu wywiadu epidemiologicznego, sanepid nie zdecydował się na zawieszenia zajęć w tej szkole. Nauczyciel, jak informuje dyrekcja placówki, ostatni raz był w szkole 9 października, później przebywał na zwolnieniu lekarskim.

10 komentarzy

10 Komentarzy

  1. Ola

    16/10/2020 o 08:54

    Co ze szkołą w Filipowicach? Na stronie szkoły brak jakichkolwiek informacji.

  2. mieszkaniec

    16/10/2020 o 11:37

    Szanowna Redakcja zapytała Dyrekcję Szkoły w Tenczynku, jak wygląda sprawa związana z zakażonym księdzem, który uczył w szkole. Co z dziećmi i nauczycielami, które miały z nim kontakt? Dlaczego szkoła nie jest zamknięta?

    • krzeszowiceone.pl

      17/10/2020 o 17:33

      Ponieważ sanepid, po przeprowadzeniu wywiadu epidemiologicznego, nie widzi wystarczających przesłanek do zawieszania zajęć stacjonarnych i przejścia w tryb nauki zdalnej o czym dyrekcja szkoły poinformowała na stronie placówki.

    • Anonim

      17/10/2020 o 17:39

      A co w przypadkach, kiedy 30% dzieci chorowało w poprzednich latach na grypę lub inne choroby ? Czy wtedy zamykano szkołę ?
      Pandemia strachu rządzi jak widać doskonale.
      W skali kraju choruje obecnie około 60 tysięcy osób, a larum wszyscy podnoszą co najmniej jakby właśnie nastąpiła apokalipsa…
      opamiętajcie się ludzie!
      Dlaczego nikt nie podaje ile osób zmarło od marca na raka? AIDS? dlaczego nikt nie mówi, że 60 tysięcy osób to umiera w Afryce w 2 tygodnie z głodu?
      Uczepiliście się wirusa, który jest z nami od lat 70-tych, tylko wcześniej nie był „medialny”.
      Owszem, ludzie są pod respiratorami.
      Ale jak wyżej – 60 tysięcy w skali całego kraju!!! Czy to daje chociaż 0,5% całej ludości Polski ??

  3. Ktosik

    16/10/2020 o 19:41

    I dalej żyjemy ciemnogrodzie. Kiedy wreszcie zrozumie Naród, że tego syfu zatrzymać się nie da i trzeba dać się zarazić każdemu.
    Niemniej są dwie kwestie. Około 85% ludzi ma odporność a gdyby nikt nie powiedział, że covid istnieje to nikt by tego sam nie zauważył.

    • Spokojnie

      17/10/2020 o 20:23

      Masz rację, ale trzeba to zrobić nie na raz, żeby służba zdrowia jak najdłużej nie musiałą wybierać czy odłączyć od respiratora Twoją Babcię czy Tatę Wojtka. I o to w tym wszystkim chodzi.

  4. rodzic

    18/10/2020 o 09:21

    Co z bierzmowaniem w Filipowicach? W szkole koronawirus a tu zaplanowane bierzmowanie w którym weźmie udział kilkadziesiąt osób z których wielu może być zakażonych.

  5. Anonim

    18/10/2020 o 09:35

    Uzyskanie odporności stadnej wiąże się z wyścigiem i wyborem jak ten między szczurami a emerytami do śmietnika. Kto zdąży i się złapie ten może przeżyje. Więc może lepiej przestrzegając zasad zwolnić tempo pandemi żeby wyścigu nie było, a odporność stadną uzyskamy wolniej ale koszty ludzkie będą mniejsze. Tym bardziej że chorują nie tylko emeryci których śmierć to ulga dla ZUS ale także dzieci które są przyszłością. Wypowiedź lekarki ze Szpitala Żeromskiego w Krakowie o tym że mają już zajęte łóżka przez dzieci zakażone covidem nie pozostawia złudzeń dzieci też ciężko przechodzą zakażenie.

  6. mikrobiolog

    18/10/2020 o 09:58

    Nie uzyskawy żadnej odporności stadnej bo jest conajmniej 6 typów wirusa które już wyodrebniono. Po wtóre wirus mutuje. Już sa przypadki ludzi nawet w Polsce (nawiasem mówiąc nie przeżyli) którzy zachorowali ponownie. Bardzo źle rokuje również fakt że po przechorowaniu w miarę upływu czasu ilość przeciwciał się zmniejsza. Tak więc będziemy musieli z tym żyć lub z tego powodu umrzeć. Ze szczepionką będzie prawdopodobnie tak jak z tą przeciwko grypie. Będzie na bazie wirusów które znamy a nie tych nowych typów zmutowanych więc niekoniecznie przyniesie odporność. Jedynym ratunkiem będzie ogólna odporność organizmu którą wypracujemy odpowiednio zdrowo żyjąc w zadbanym środowisku w zgodzie z naturą.

  7. a Man

    22/10/2020 o 00:42

    PISofilia, Covid 19 to zarazy 21 wieku.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę