Od czwartku do niedzieli władze gminy wprowadzają zmiany w organizacji ruchu ulic prowadzących do krzeszowickiego cmentarza. W te dni nad waszym bezpieczeństwem do późnych godzin wieczornych ma czuwać straż miejska.
Zmiany obejmą ulice Parkową i Chłopickiego, obie na trzy dni staną się drogami jednokierunkowymi. Kierowcy chcący odwiedzić groby bliskich powinni kierować się na ulice Chłopickiego.
By wyjechać z cmentarza należy skręcić w jednokierunkowe połączenie Chłopickiego z Parkową. Na skrzyżowaniu łącznicy z Parkową kierowcy będą mogli zjechać w dół do ulicy Grunwaldzkiej (na tym odcinku Parkowa stanie się drogą jednokierunkową), lub pojechać w górę Parkowej, kierując się w stronę Nowej Wsi – na tym odcinku Parkowa pozostanie dwukierunkowa.
Zmiany obowiązują do niedzieli 3 listopada.
franek kimono
31/10/2013 o 07:51
Zmiana organizacji to raz, ale pytanie co z drogami dojazdowymi do cmentarza. Do nowego, za którą odpowiedzialny jest proboszcz a po której nie da się autem przejechać bo idzie zgubić zawieszenie. Widać proboszcz poskąpił znowu na to aby drogę doprowadzić do ładu i wybrał wydanie kasy na kolejną pielgrzymkę.
aaa
01/11/2013 o 17:59
no proszę, a dzisiaj po niedrodze jeździły nieauta i wszyscy byli zadowoleni 😀
Ben
31/10/2013 o 10:46
Franku,
koniecznie musisz podjechać samochodem aż pod samą bramę nowej części cmentarza? Już na ulicy Chłopickiego będzie olbrzymi tłok. Sugeruję zostawić samochód przy ulicy Parkowej i stamtąd dojść spacerkiem na cmentarz.
Wasyl
02/11/2013 o 19:56
Masz rację Benie.Ale Franek ma rację z tymi wycieczkami proboszcza. Skoro potrzeba kasy na nowy kościół i renowacje starego, to trzeba sobie dać siana i zrezygnować z pielgrzymek.Jak oszczędzamy to wszyscy nie ma świętych krów!W czasie kryzysu oszczędza się a pieniądz wydaje tylko na niezbędne inwestycje.Pielgrzymka chyba zgodzisz się ze mną jet na ostatnim miejscu.
aaa
03/11/2013 o 11:21
zaglądanie do cudzej kieszeni – obrzydliwe.
Jacek
03/11/2013 o 16:20
jeśli można zaglądać do kieszeni burmistrza i nie jest to obrzydliwe, to zaglądanie do kieszeni księdza proboszcza, który utrzymuje kościół dzięki ofiarom wiernych też nie powinno budzić oburzenia
aaa
03/11/2013 o 16:33
jednak różnica jest i to zasadnicza – na kościół daję ofiarę (dobrowolną), na burmistrza – jakby obowiązkowo płacisz Ty, płacę ja, o on podnosi, podnosi i podnosi. ksiądz natomiast tylko prosi 🙂
Jacek
03/11/2013 o 21:26
Czy to oznacza, że jeśli ofiara jest dobrowolna ksiądz nie musi się z niej rozliczać? Absurd. Wierni składający ofiarę na tacę również powinni wiedzieć, na co przeznaczane są ich pieniądze zwłaszcza, że ekscesów w kościele, także tym na poziomie lokalnym nie brakuje – mieliśmy już przykład tenczyńskiego obrazu z ofiarodawcami i księży przegrywających pieniądze w karty (to akurat przykład z sąsiedniej gminy).
aaa
03/11/2013 o 22:14
gdybyś chodził do kościoła, wiedziałbyś, że ksiądz się rozlicza 🙂
Anonim
04/11/2013 o 06:52
rozlicza… pobieżnie, inaczej ogłoszenia parafialne trwałyby drugie tyle co msza. Usłyszałaś/łeś kiedyś informacje ile za rok zarobił na pogrzebach, ile wierni wrzucili na tacę?
y
04/11/2013 o 08:44
Należy mieć ograniczone zaufanie do wszystkich, którzy nie rozliczają się z każdej złotówki na kwicie; dotyczy nie tylko księży ale i części tzw.społeczników, stowarzyszeń itp. Każdy kto otrzymuje publiczny lub prywatny grosz powinien się z niego rozliczyć nie tylko wobec fiskusa ale i wobec ofiarodawców swoim transparentnym postępowaniem.
Brak kontroli prowadzi do wypaczeń.