Centrum do rewitalizacji

Jak i gdzie Krzeszowice powinny się zmieniać, żeby wykorzystać swoje walory, i żeby starym mieszkańcom żyło się lepiej, a nowi chcieli się tu osiedlać? Odpowiedzieć na te pytania pomoże powstający właśnie Lokalny Plan Rewitalizacji. Dokument ma być gotowy do końca grudnia. Poprzedzą go badania ankietowe i warsztaty z mieszkańcami.

Odmienić architektonicznie, społecznie i gospodarczo

Planowana rewitalizacja będzie polegać na przywróceniu niektórym miejscom starych funkcji, a innym nadanie nowych. Ma ona na celu nie tylko zmiany urbanistyczne, ale również społeczne (zwiększenie poczucia tożsamości z miastem, pobudzenie aktywności mieszkańców) i gospodarcze (przyciągnięcie nowych inwestorów, pobudzenie biznesu już istniejącego).

Do rewitalizacji wyznaczono teren centrum (okolice Rynku, kościoła, parku) oraz przy torach.

źródło: www.przelom.pl


– Najbardziej problematycznym obszarem jest teren wzdłuż torów – zaznacza Krzysztof Gorlich z firmy opracowującej LPR. – Tam jest ogromny potencjał. To teren fantastycznie nadający się na centrum biznesowe.

Krzeszowicom trzeba również nadać bardziej miejski charakter – twierdzą specjaliści po przeprowadzeniu analizy zabudowy miasta.
– Jest tu tylko 28-30 procent typowej zabudowy miejskiej (bloki, zabudowa wzdłuż ulic i placów). To należałoby zmienić. W samym centrum Krzeszowic mogłoby przybyć około tysiąca mieszkań. Bliskość Paczółtowic czy Czernej to wielkie atuty miasta. Trzeba je wykorzystać – podkreślał Krzysztof Gorlich.

– W strefę miasta należałoby wciągnąć inwestycje uzdrowiskowe (hotele, spa), centra usług, jak Krakowski Park Technologiczny. Żeby nie pachniało nędzą, jak wyraził się jeden z przebywających tu inwestorów. To jeden z ważniejszych celów tej rewitalizacji – uzupełniła wiceburmistrz Jolanta Tryczyńska-Celarek.

Co proponują mieszkańcy
Do prac nad rewitalizacją zostaną też wciągnięci młodzi mieszkańcy Krzeszowic. Przygotowano dla nich lekcje na ten temat oraz konkursy: fotograficzny, literacki i plastyczny.

W sali herbowej UM odbyło się już pierwsze z dwóch planowanych z mieszkańcami spotkań. Zaproszono na nie radnych, dyrektorów szkół, lokalnych przedsiębiorców, przedstawicieli organizacji pozarządowych i sołtysów. Spotkanie było otwarte. Mógł wziąć w nim udział każdy mieszkaniec. Kolejne zaplanowano na 20 listopada.

– Na warsztatach sami mieszkańcy określą, co im się podoba w mieście, a co chcieliby zmienić. Na razie to nie my będziemy proponować, lecz chcemy usłyszeć, co krzeszowiczanie mają do zaproponowania – mówią przedstawiciele firmy przygotowującej dokument.
Zapytają o to mieszkańców również podczas badań ankietowych, które zostaną przeprowadzone w dzień świąteczny, targowy, oraz w zwykły dzień tygodnia.

Grażyna Kaim

5 komentarzy

5 Komentarzy

  1. Ben

    08/11/2007 o 20:43

    Świetna inicjatywa. Na to Krzeszowice czekają od lat. Życzę powodzenia w opracowywaniu i realizacji planu.

  2. mieszkaniec

    09/11/2007 o 09:22

    brawo! oby tylko nie wyszło jak zawsze 😡

  3. ktoś

    10/11/2007 o 07:14

    wyjdzie jak zawsze bo podstawowy problem w dyskusji to auta w centrum a koło dworca sklepy po co mało kto jeżdzi pociągiem a ci co zbudją domy na bażantarni to i tak przywiozą wszystko z Krakowa.Zmarnowano w Krzeszowicach wszystko co nie dało się ukraść.Mając kilkanaście lat lokomotywy można było zrobić muzeum a teraz zdewastowane wyjeżdżaja żeby ustąpić miejsca dla handlu.Będzie tak jak z targiem na sztolni zmurszałe mury i rdza na konstrukcji.Zmiany w Krzeszowicach widać szczególnie w Magazynie Krzeszowickim bo redaktor Mazurowski szeptem o czym innym zagłuszał spotkanie z mieszkańcami, bo główne zajecie Gminy to zrobić zdjęcie uczestnikom i zabierającym głos i już można się wykazać za pieniądze z podatków.A burmistrz dobrze się bawi zjazdy,konferencje,spotkanie a gdy konkrety to on dopiero 10 m-cy i tak mu zejdżie cała kadencja myśle że tylko jedna a może idż chłopie uczyć w-f to uda ci się odejść na wcześniejszą emeryturę i daj coś zrobić innym.

  4. pesymista do ktos.

    10/11/2007 o 20:34

    To co napisałes jest smutne ale prawdziwe.Dziwne bardzo było to ze Pan Burmistrz wczasie tego spotkania nie mówił nic na ten temat konkretnie nie podano żadnej wizji jaką ma Burmistrz i inni włodarze miasta wręcz wywoływano innych do odpowiedzi ,przyznaje ze kilka osob wrzuciło ciekawe inicjatywy i pomysły, niesądze jednak aby Pan Burmistrz był w stanienawet zrozumic co niektorzy proponują.Wstyd mi ze mam takie władze.Bedzie kiepsko…

  5. realista

    10/11/2007 o 21:10

    obszar przeznaczony do rewitalizacji jest zdecydowanie za duży i raczej nierealny do wprowadzenia jakichkolwiek zmian …. – jedyne rejony, które warto a nawet trzeba zmieniać to:
    1. tzw. plac Kulczyckiego
    2. teren obecnej targowicy
    3. park miejski jako kompleks pomiędzy Kościołem a LO i Zofią wraz z plantami obok Kościoła i ich kontynuacją wzdłuż ul. Grunwaldzkiej
    4. park w centrum
    5. strefa parkowania i zieleniec w tylnej części rynku (za BPH)
    Powyższe tereny bez watpienia powinny zostać poddane rewitalizacji a proces ten w ich przypadku jest jaknajbardziej możliwy do zrealizowania choćby ze względu na klarowny stan prawny dotyczący własności.
    Pozostałe tereny np. pomiędzy linią kolejową a drogą krajową również powinny zostać poddane pewnej „modyfikacji”, lecz ich „ruszenie” może się okazać albo niemożliwe albo wywołać ogromny sprzeciw społeczny użytkowników ogrodów działkowych – takie są niestety fakty; warto w tym miejscu dodać że przedmiotowy ogród działkowy ZDRÓJ pewnie przynależy do Polskiego Związku Działkowców, który to jest bardzo mocno osadzony w polskim prawie i trudno byłoby z nim negocjować nie mówiąc o użytkownikach działek ….
    Może właśnie dlatego póki co warto sie skupić na tym co możliwe do zrealizowania i zacząć po prostu działać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę