350 osób będzie 7 września świętować gminne dożynki w Dubiu. Wśród zaproszonych gości nie zabraknie posłów, naczelników wydziałów UM czy księży.
Dożynki to święto dziękczynne za plony pól, sadów, łąk i ogrodów. Korzystamy z nich wszyscy i wszyscy powinniśmy świętować w dniu dożynek – mówił w rozmowie z dziennikarką „Przełomu” burmistrz Czesław Bartl. Świętować w dniu dożynek powinni przede wszystkim rolnicy, a tych na tegorocznym gminnym świecie plonów będzie jak na lekarstwo. Wśród 350 gości zaproszonych na uroczystość, znajdzie się niespełna osiemnastu rolników, po jednym z każdego sołectwa. Resztę gości będą stanowić zaproszeni przez burmistrza m.in. dyrektorzy szkól, księża, dyrektorzy gminnych instytucji, naczelnicy wydziałów, posłowie i przedstawiciele sąsiednich samorządów.
Rolnicy swoją nieobecność podobno usprawiedliwili brakiem wolnego czasu w … niedzielę. Za rok, jak podkreślił burmistrz w rozmowie z „Przełomem”, ma nas czekać rewolucja w obchodach święta plonów. Władze zamierzają zaprosić więcej rolników.
źródło: www.krzeszowice.pl, www.przelom.pl
wiewiórka
28/08/2008 o 16:47
Jaki burmistrz takie dożynki. Czego można wymagać od nauczyciela wf. Musi przygotować wyżerkę dla swoich, którzy nawet na tej stronie internetowej wychwalają go pod niebiosa i widzą już jego osiągnięcia, chociaż to dopiero mgliste plany. Latają po mieście i liczą każdy postawiony kubeł na śmieci i biegną do kompa żeby o nim napisać. Żeby czuć się
pewnie musiał zaprosić także kolesiów dyrektorów szkół, w końcu głupota niedouczonych uczniów, to też jakiś plon. Po co mu rolnicy, zresztą musiałby sie wysilić żeby ich znaleźć, bo oni ostatnio zamiast siać i zbierać wolą siedzieć i grilować, a odłogi zrastają lasem.
łowca wiewiórek
28/08/2008 o 20:24
Burmistrz zaprasza na dożynki gminne kogo chce. I tak ma być. To On zaprasza i ma to tego prawo. Wiewiórki niech zajmą orzeszkami i wtedy wszystko będzie na swoim miejscu.
Niezaproszony
fan wiewiórek
29/08/2008 o 06:54
brawo dla wiewiórki …chciałem napisać jakis koment ale podpisuje się pod tym co napisałes(łas) a co do drugiego komentarza że burmistrz zaprasza kogo chce to pytam : a co to są dożynki ?
do łowcy
29/08/2008 o 07:11
Kogo chce to on sobie może zapraszać do siebie do ogródka (jeżeli go ma).
Jako burmistrz, gospodarz gminy, powinien zaprosić przede wszystkim tych, których ta uroczystość dotyczy – rolników. Łowco, tak na marginesie, to po co został wybrany, żeby spełniać swoje zachcianki? Też go wybrałem i szlak mnie trafia jak widzę co on wyprawia!!!
łowca wiewiórek
29/08/2008 o 08:26
Jeśli mój tok myślenia jest błędny proszę o poprawę.
1. Gospodarzem gminy jest burmistrz.
2. Dożynki są gminne.
3. Gospodarz zaprasza na dożynki Gości.
4. Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy, pszczelarze, wędkarze i łowcy wiewiórek (w tym ja sam), jesteśmy bądź staniemy się uczestnikami dożynek- czyli święta dziękczynienia za plony i owoce ziemi w roku 2008.
Uczestnicy dożynek zostają na nie zaproszeni poprzez plakaty informacyjne i stronę internetową. To samo dotyczy dożynek powiatowych i wojewódzkich.
Łowca wiewiórek
śmiechu warte
29/08/2008 o 10:56
Prawidłowy tok myślenia. Nasz burmistrz myśli inaczej. On na dożynkach, a raczej na tej części ze szwedzkim stołem nie chce się spotkać z rolnikami. Zachował się jak „bóg” Cezar, wybrał tylko po jednym z każdej wsi. Tych, którzy są godni dostąpić zaszczytu, a może uważa że są to jedyni, którzy potrafią się zachować przy tym jego zasranym szwedzkim
stole.
fan wiewiorek
29/08/2008 o 12:04
ojoj po co te narzekania
Pan Burmistrz po prostu postepuje tak jak zwykle ten gostek nie ma jakiegos pomysłu na nic a z dzicinstwa pamieta ze takie imprezy to po prostu wyzerka i tyle a ludowi od władzy wara
a swoja drogą Burmistrz Bartl to bardzo dobry pon i lepszego krzeszowicom nie trzeba tu niestety tak jest ze kto mądry to odchcodzi jak najdalej od samorzadu od spraw wspolnych zajmuje się tylko swoimi sprawami , typowe prawo kopernika dziadostwo wypiera to co lepsze
aka do łowcy
29/08/2008 o 19:50
jesteś niekonsekwentny. albo burmistrz zaprasza kogo chce, albo zaprasza poprzez plakaty. tylko skąd te 350 osób ? będą odliczać przy wejściu? ustaw sie w takim razie na początku, bo możesz się nie załapać, mimo iż czujesz się zaproszony.
ja natomiast razem z wiewiórkami wolę zająć się orzeszkami.
a tak między nami- 350 osób, to naprawdę pokaźna grupa. nie przypuszczałam, że mamy tylu znaczących przyjaciół gminy.
lolek
30/08/2008 o 08:44
dziękujemy rodzinie i znajomym Pana B. za udzielanie się na forum… Tylko takie osoby są w stanie tak zaprzeczać rzeczywistości jak widać to, w niektórych komentarzach wychwalających Pana B.
Śmiech na sali…
do lolka
30/08/2008 o 19:29
Jedni są fanami Pana B inni tak jak ty fanami Pana J.
I wszyscy mają prawo się wypowiadać.
buba 1110
31/08/2008 o 08:55
a tak przy okazji -dzięki komu mamy plony-same przyszły?
sceptyk
31/08/2008 o 13:00
ludzie w naszej Gminie nie dzielą się na fanów pana B i fanow Pana J.
sceptyk
31/08/2008 o 13:13
ja jestem fanem Pana Ż ktory bedzie burmistrzem w przyszłej kadencji
dupcia
31/08/2008 o 18:32
nie nadaje się
to dopiero by było… musiałabym zmienić miejsce zamieszkania
FAN CZESŁAWA
07/09/2008 o 18:58
i PO dożynkach było naprawde wspaniale ,piękna sceneria, dużo b ważnych gości .Pan burmistrz prezentował się doskonale elokwetny dowcipny itd
antyfan
11/09/2008 o 09:27
Do fana Czesława
Tylko tyle? To znaczy kicha!
Pan poseł również prezentował się wspaniale z krakowiankami z Filipowic, które przysporzyły mu głosów i może znów za darmo brać pieniądze podatników. Tym razem nie z ZUSu, ale z kasy budżetu bezpośrednio.
do antyfana
12/09/2008 o 13:41
ale cie zabolało bo ktoś dobrze napisał o władzy. Ja popieram fana
było na dożynkach fantastycznie – dobra organizacja.
FAN CZESŁAWA
12/09/2008 o 15:29
ha ha moj wpis to kpina te dozynki były owszem dobrze przygotowane przez sołtysa Wąsika natomiast Burmistrz -żenada ten gosc nie ma na nic pomysłu haha
antyfan
12/09/2008 o 15:37
Kochany ja czekam żeby dobrze napisać o władzy, bo między innymi moją kartką go wybrałem. Nie wiedziałem, że jemu tylko markowanie będzie w głowie, a nie robota.
do antyfana
12/09/2008 o 21:43
obawiam się, że nie doczekasz takiego dnia. to nie jest człowiek do roboty, a raczej trwania dopóki się uda brać kasę za wygląd, a to przecież powinno być dla nas bezcenne
antyfan
14/09/2008 o 10:55
W takim razie należy wybudować w Krzeszowicach gabinet figur, tyle że nie woskowych, ale prawdziwych. Niech pachną i wyglądają.
killer
21/09/2008 o 07:59
p