Sylwester na świeżym powietrzu

Milowymi krokami zbliża się koniec roku – czas podsumowań, noworocznych postanowień i …nieustającej balangi.
Gmina Krzeszowice, tak jak w poprzednich latach, przywita Nowy Rok na świeżym powietrzu. Będą życzenia noworoczne od burmistrza, pokaz sztucznych ogni, konkursy, koncert, korowód karnawałowy i wybory Królowej Nocy Sylwestrowej, Księżniczek i Króla Balu.

„Sylwester pod Gwiazdami” wystartuje o godzinie 22:00 na placu targowym.

źródło: www.krzeszowice.pl

29 komentarzy

29 Komentarzy

  1. joł ziomy

    31/12/2008 o 17:08

    był ktoś rok temu? co to za „dyskoteka sylwestrowa”? opłaca się wychodzić z domu, żeby się trochę pogibać? Pozdro dla Estebana!

  2. fan

    31/12/2008 o 18:04

    cieszy fakt ze w krzeszowicach odbywają sie wspaniałe plenerowe widowiska Brawo Burmistrz widać że idzie nowe po wieloletniej zapasci dawniej to nic nie było

  3. @ fan

    01/01/2009 o 08:06

    to sarkazm? bo jeżeli nie, to chyba ktoś tu zawodowo zajmuje się podlizywaniem burmistrzowi… dlaczego nie zrobili sylwestra na lodowisku?

  4. Teresa

    01/01/2009 o 10:13

    jak to dlaczego nie zrobili sylwestra na lodowisku (choc samo się nasuwało -byłby hit) ale to trzeba ruszyc łbem a Bartl nie potrafi on tylko gada gada i wydaje dużą kase na promocje

  5. mieszkaniec Rynku

    01/01/2009 o 10:36

    Kochamy Cię Panie Burmistrzu, Pan jest wielki… to mówiłem ja, Jarząbek.

  6. melonik

    01/01/2009 o 14:59

    Na lodowisku sylwester?
    Co za kretyński pomysł :)))
    Kto wziołby odpowiedzialność za pijane osoby na lodzie? Może Tereska?
    Aspekt terenu – to teren szkolny.
    Bezpieczna pojemność lodowiska to 60-70 osób. Co z resztą? – Będą z nudów strzelać petardami albo butelkami po szampanie do jeżdżących?
    Proszę zapoznać sie z przepisami dotyczącymi organizacji imprez masowych, a potem tryskać inicjatywami ;))))

  7. akuku

    01/01/2009 o 15:12

    a był ktoś wczoraj na tej imprezie? jak było? co to w ogóle było? Warto było ruszać tyłek z domu? Odpiszcie

  8. mieszkaniec Rynku

    01/01/2009 o 15:35

    Było zarąbiście , super.

  9. Teresa

    01/01/2009 o 15:55

    o przepraszam nie ja zaproponowałam organizacje sylwestra na lodzie ale @ fan ja tylko zgodziłam sie ze az se cisneło aby cos tam zrobic i dodaje ze w krzeszowicach sylwester w starym stylu od lat a miały byc Nowe Krzeszowice?

  10. do fana

    01/01/2009 o 15:56

    Sylwestry w plenerze już w Krzeszowicach bywały, nie wiem czym sie tak podniecacie. To nie jest wymysł tego burmistrz, zachwyca was byle gówno.

  11. melonik

    01/01/2009 o 16:14

    No….bo już myślałem że komus odbiło. Obsługa lodowiska też zasłużyła na chwilę dla siebie w sylwestra. A lodowisko ładnie się pomroziło od 16.00 można się ślizgać do woli, na trzeźwo 🙂

  12. fan

    01/01/2009 o 16:54

    moze i bywały dawniej ale ja nie pamiętam a teraz to naprawde w krzeszowicach jest super i to wszystko wielka zasługa Czesława Bartla

  13. fan

    01/01/2009 o 16:55

    moze i bywały dawniej ale ja nie pamiętam a teraz to naprawde w krzeszowicach jest super i to wszystko wielka zasługa Czesława Bartla. Czesław to naprawde wspaniały człowiek

  14. wieśniak

    01/01/2009 o 20:50

    Czy wy macie wszyscy amnezję?
    Od lat zakończnie roku odbywało się pod wiatą, sztuczne ognie cieszyły oczy i rozbrzmiewała muzyka, w którymś roku także przy ulicy Ogrodowej. Organizatorem był zawsze Krzeszowicki KOK .Przyjeżdżałem z rodziną i znajomymi aby popatrzeć na tę okazję.
    Każdy bawił się jak chciał, szczególnie było to uzależnione od pogody.
    Jakaż to znowu wyjątkowa zasługa Bartla?

  15. fan

    01/01/2009 o 21:44

    tfu wiesniak się znalazł nie obrażaj nam czesława .panie Burmistrzu dziękujemy za wszystko!!!

  16. @melonik

    01/01/2009 o 23:41

    no prawda… łatwiej zasłaniać się przepisami i mówić ze coś może być za ciężkie do realizacji bo prawda przepisy itd…
    jak się chce, to się da:

    http://www.trojmiasto.pl/info_imp.php?id_imp=98889

    a skoro nam się nie chce, to tkwijmy dalej w tym maraźmie, cieszmy się i bawmy pod wiatą… ehh…

    wiesz melonik, zamilknij bo żal czytać wypowiedzi Twe…

  17. Teresa

    02/01/2009 o 08:38

    Dzięki za wsparcie bo ten melonik tak się na mnie rzucił że myslałam że chce mnie pobic(pewnie by to zrobił gdyby miał mozliwosc) ja nadal podtrzymuje swoje zdanie : obecna ekipa nie ma ŻADNEGO pomysłu na Krzeszowice robi to co było zawsze a tylko czesem podchwytuje pojawiające sie pomysły np innych Gmin albo nagłasniane przez media. Teraz gdy
    mineło juz ponad połowa tej kadencji to widac że jest wielka porażka

  18. wieśniak

    02/01/2009 o 09:40

    Fanie – zaraz widać że jesteś młody i …… a na dodatek uzależniony od Czesława.
    Proponowałbym umiarkowany dystans do poszczególnych wypowiedzi.
    A propos imprezy pod wiatą, uwierz,w Krzeszowicach to było tylko wielkie słowo. Nihil novi!!!

  19. wieśniak

    02/01/2009 o 10:14

    Powiatanie Nowego Roku na lodowisku to pomysł!! Ale to trzeba wymyślić lub u kogoś podpatrzeć. Przy molo w Gdańsku się da!
    Pan Czesław i nie tylko on, mówię to bez sarkazmu, oraz mieszkańcy , bo i tacy są, mógliby pokazać swoje umiejętności jazdy na lodzie.
    I to właśnie przyciągnełoby więcej osób, niekoniecznie tych chwiejących sie.
    Oczywiście należałoby takie widowisko przygotować i wcześniej nagłośnić, ale komu to…?

  20. ktoszstąd

    02/01/2009 o 12:54

    ale po co to wszystko .. jak i tak wszyscy wolą siedzieć zamknięci w domu i nie wychylać nosa i nic nie robić ..przeciez to takie standardowe zachowanie tutejszych ludzi

  21. wieśniak

    02/01/2009 o 13:16

    A dlaczego nie przychodzą? bo rok rocznie oficjalna zabawa jest trochę smętna, „bez pazura”.
    Ale gdyby Nowe Krzeszowice zainicjowały coś extra, to ludzie zamiast jechać np. do Krakowa napewno zostali by w swoim mieście i nie kończyłaby się zabawa na życzeniach noworocznych burmistrza.
    Chyba, że dla kogoś stanowi różnicę być oblanym szampanem lub mieć przepaloną kurtkę od ogni sztucznych w Krakowie czy w Krzeszowicach.

  22. ka

    02/01/2009 o 13:58

    Na lodowisku sylwester?
    Co za kretyński pomysł :)))
    Kto wziołby odpowiedzialność za pijane osoby na lodzie? Może Tereska?
    Aspekt terenu – to teren szkolny.
    Bezpieczna pojemność lodowiska to 60-70 osób. Co z resztą? – Będą z nudów strzelać petardami albo butelkami po szampanie do jeżdżących?
    Proszę zapoznać sie z przepisami dotyczącymi organizacji imprez masowych, a potem tryskać inicjatywami ;))))

    ———przyznaję rację———

  23. do Tereski

    02/01/2009 o 14:22

    Pani wypowiedzi, droga Teresko są żenujące. Już któryś raz stwierdzam, że potrafisz tylko negować, oczerniać i nic za tym konkretnego nie widać. Gdy ktoś Cię prosi o merytoryczne uzasadnienie zarzutów stawianych przez Ciebie – uciekasz z forum, Tak było, gdy pisałaś o zatrudnianiu przez Burmistrza zanjomych. Mnie działania naszych władz raz się
    podobają, raz nie. Na + mogę podać: wniosek do FS, rozpoczęte akce oświetlenia i termomodernizacji, zajęcie się zdewastowanym centrum, zrobienie wreszcie porządku w prawie miejscowym dotyczącym mieszkań komunalnych , na minus- opieszałość w inwestycjach gminnych, zbyt mało pomysłów na zmniejszenie wydatków lub jak kto woli zwiększenie dochodów,
    słabość KOK-u. Teresko- co konkretnieuważasz za tą porażkę. Może wygląd Burmistrza Ci nie odpowiada? Ale to chyba rozważania na pudelek.pl a nie tutaj….

  24. do poprzednika

    02/01/2009 o 16:40

    o jaki wniosek chodzi?
    jak zajęto się zdewastowanym centrum?
    bo chyba nie chodzi o plany rewitalizacji…

  25. kibic

    02/01/2009 o 16:48

    w rozważaniach o sylwestrze zastanawia mnie jedno – dlaczego tak wielu mówi o zagrożeniu spowodowanym alkoholem? czy nie jesteście w stanie wyobrazić sobie dobrej zabawy bez alkoholu? bo dla mnie sam pomysł pijanych na lodzie jest totalną bzdurą.
    a tak na marginesie, apel do odpowiedzialnych za ślizgawkę – PROSZĘ ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA SŁOWNICTWO I ZACHOWANIE WIELU WYROSTKÓW PŁCI OBOJGA. przyjście z dzieckiem, które w domu nie ma okazji (na szczęście)obcować się z rynsztokowym słownictwem jest mało bezpieczne.

  26. kibic

    02/01/2009 o 16:54

    jeszcze jedno – w Chrzanowie jazda sylwestrowa trwała (była planowana)do 21.30. czy ktoś ma jakieś wiadomości o ewentualnych ofiarach?

  27. do ka

    02/01/2009 o 17:53

    Po pierwsze – Prawdopodobnie impreza dla 60-70 to nie impreza masowa.
    Po drugie – organizatorzy mogliby zaprosć na lodowisko ludzi, którzy umieją jeżdzić i chcieli by te umiejętności pokazać może ze synem, może z córką, może z żoną? a nie tylko chwiać się, nie koniecznie na łyżwach.
    Po trzecie – trzeba dobrych chęci panowie i panie.
    Wygodniej jest ulokować sie w KOK-u no bo i cieplej i darmowo a poza tym dla kogo coś robić skoro przyjdą nieliczni, jak co roku.
    Po czwarte – to blisko szkoła, blisko kościół, blisko rzeka, wszędzie blisko, tylko daleko zrobić coś ciekawego dla ludzi.
    Nawiasem mówiąc, to całe lodowisko smętnie oświetlone i w sumie pobyt na nim z rodziną troche drogo wychodzi.

  28. ślizgacz

    05/01/2009 o 12:44

    Można pojechać na ślizgawkę do Tenczynka, tam trochę na dziko, ale za to bez kolejek i za darmo :)… W miejscu po stawie. Może władze gminy tam powinny były zrobić sztuczne lodowisko. Dużo miejsca, wokół przyroda, a nie smrody jak w centrum Krzeszowic i ludzie uczynni w sercach niewinni… Tam byłby i wspaniały sylwester na lodzie… oj
    rozmarzyłem się, a przecież w tej gminie nie wolno mieć marzeń. Bywajcie.

  29. Teresa

    05/01/2009 o 13:22

    haha zartujesz kolego tam slizgawke to głupi pomysl , lepiej niz obecnie to tylko na rynku byłoby(zresztą były takie plany)-przeciez nie o slizgawke chodzi ale o PR -Burmistrza oczywiscie nie slizgawki ,no i robienie ludziom wody z mozgu że w Krzeszwicach jest super bo malo Gmin ma slizgawki a my mamy, no ale mało Gmin ma takie władze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę