W uchwalonym na czwartkowej sesji Rady Miejskiej budżecie znalazło się 95 zadań inwestycyjnych. By je zrealizować gmina już wie, że musi się zadłużyć na 17.2 mln zł.
Na czwartkowej sesji Rada przyjęła uchwałę o pomocy finansowej i rzeczowej powiatowi krakowskiemu, która pozwoli wykonać budowę 13 odcinków dróg powiatowych i dokumentacje na kolejnych 7 odcinków.
854 tysiące złotych przekazane przez gminę na rzecz powiatu pozwoli na budowę, lub dokończenie chodników w Dubiu, Filipowicach, Nowej Górze, Ostrężnicy, Rudnie, Sance Tenczynku i Zalesiu. Nowe chodniki powstaną również w mieście przy ulicach Legionów Polskich, Żbickiej, Miękińskiej oraz na os. Żbik. W tym roku zostanie wykonana dokumentacja projektowa odcinków dróg powiatowych – ul. Krakowskiej i Żbickiej.
źródło: www.krzeszowice.pl
W 2009 roku rozpocznie się i zakończyć przebudowa szlaku komunikacyjnego Stawiska-Paczółtowice (tzw. „schetynówka”). Zarezerwowano również pieniądze na budowę parkingów w mieście oraz kładki nad torami przy os. Ćmany. W tym roku gmina planuje kontynuować termomodernizację należących do niej budynków, oraz dokończyć monitoring miasta, 1.5 mln zł zostanie przeznaczonych na modernizację oświetlenia ulicznego.
W tym roku zostanie oddane do użytku przedszkole w Tenczynku, remiza w Rudnie, zakończą się również prace przy dostosowaniu Krzeszowickiego Centrum Zdrowia dla potrzeb osób niepełnosprawnych.
don kichot
01/02/2009 o 20:01
-proponuje znów w tym roku dofinansowac izbę wytrzeźwień..bo w ostatnim roku wspaniale wykorzystaliśmy te 10 tys. a pić się chce!!
czytelnik
01/02/2009 o 22:03
życzmy powodzenia nowemu naczelnikowi inwestycji w realizacji tych ambitnych planów, za którymi nawet sam przewodniczący komisji budżetowej R. Żbik nie może nadążyć, wstrzymując się na sesji od głosu przy zatwierdzania budżetu.
Przezorny czy realista?
do czytelnika
01/02/2009 o 22:07
idźmy w tych życzeniach dalej i życzmy kolejnej kadencji naszym władzom. trzeba będzie spłacić kredyty, a kto zrobi to lepiej?
Ben
02/02/2009 o 10:35
Czy parkingi, o których mowa w planach to te na Placu Kulczyckiego, czy może chodzi o nowe parkingi na płycie rynku? A może pójść za ciosem i zafundować naszemu miastu w Rynku parking wielopoziomowy? Ku radości Tych, dla których ilość miejsc parkingowych w Rynku jest miarą powodzenia w interesach. Może to jest klucz do rozwoju Krzeszowic. Nie tam
zieleńce, ławki, place zabaw. Parkingi! Zróbmy dokładnie na odwrót niż to się dzieje w innych miastach. Zamiast ograniczać ruch w centrum, my go powinniśmy zwiększyć. Co byście powiedzieli, gdyby poprowadzić drogę 79 Kraków – Trzebinia przez krzeszowicki Rynek? Proponuję, aby jadący od strony Trzebini musieli na skrzyżowaniu z Daszyńskiego skręcić
w lewo, potem na rondo, Wyki, zawrotka w Krakowską w kierunku Rynku. W Rynku przymusowy postój 30 minut. Chyba że wcześniej kierowca zrobi zakupy w Rynku na kwotę minimum 100 zł i okaże paragony zakupu przedstawicielowi społeczności rynkowej – wtedy może jechać od razu. Oczywiście zgodnie z wytyczoną trasą – koło Vauxhall’u, starej plebanii,
Szkolną, w Legionów do świateł, na światłach w lewo i dalej już prościutko na Kraków.
realista
02/02/2009 o 11:28
– a może jak mawiają „w szaleństwie jest metoda” ?! i taką metodą byłby parking podziemny ? – np. pod placem Kulczyckiego albo pod miniparkiem w rynku ?!
oj, Ben...
02/02/2009 o 12:03
zakręcasz się. przecież parking wielopoziomowy jest w planach. a gdzie, to sobie doczytaj.
(bo zieleńce, ławki, place zabaw są wg ciebie jak rozumiem „kluczem do rozwoju Krzeszowic”.)
obserwator
02/02/2009 o 15:15
Robicie szopke z pogrzebu ?
Niechże ta władza coś sama zadecyduje, za coś weżmie odpowiedzialność i to jeszcze przed wyborami a nie ciągle ślizga się na wymysłach krzeszowickiej społeczności.
Póki co, rewitalizacja Nowej Góry im nie wyszła, a do krzeszowickiej jest im jeszcze bardzo daleko.
marko
02/02/2009 o 18:30
do obserwatora masz całkowitą rację
do Bena
02/02/2009 o 22:07
możesz podać nazwy 10-tysięcznych miast które wyprowadziły ruch kołowy ze swojego centrum. Tylko nie ogólnikiem,że „jest takich wiele” tylko konkretnie nazwy?
Ben
03/02/2009 o 09:01
Parking wielopoziomowy i owszem jest planowany. Ale nie w Rynku!
Kontynuując: miejscowości mogą mieć charakter:
– przemysłowy
– usługowo – handlowy
– rekreacyjno – turystyczny
Od razu zaznaczam, że wybór jednego kierunku rozwoju (np. przemysłu) nie będzie polegał na wykluczeniu pozostałych elementów, ale w przypadku konfliktu priorytet będą miały inwestycje zgodne z przyjętym charakterem.
Jedyną alternatywą dla Krzeszowic jest pójście w kierunku rekreacyjno – turystycznym. Przemawia za tym lokalizacja, historia i tradycje Krzeszowic. Krzeszowice nie będą konkurencją przemysłową dla Krakowa czy Śląska. Krzeszowice nie staną się też centrum handlowym. Krzeszowicki handel jest nastawiony na zaspokajanie potrzeb mieszkańców Krzeszowic
i gminy Krzeszowice. Tylko i wyłącznie.
Jeśli więc pozostaniemy przy takim charakterze centrum, jakie jest obecnie, to możemy zapomnieć o rozwoju Krzeszowic.
Do „do Bena” – jakie to ma znaczenie, czy wskażę inne miasta 10-cio tysięczne, które wyprowadziły ruch kołowy z centrum, czy też nie? Krzeszowice są jedyne w swoim rodzaju, mają tylko sobie właściwy charakter i położenie. Dlatego również wyjątkowo należy o ich rozwoju myśleć.
Poza tym uważam, że należy wyprowadzić ruch kołowy z rynku, a nie z centrum. A to robi małą różnicę.
do Bena
03/02/2009 o 10:02
„Zróbmy dokładnie na odwrót niż to się dzieje w innych miastach. Zamiast ograniczać ruch w centrum, my go powinniśmy zwiększyć.” to Twoje słowa z poprzedniego wpisu proszę więc o nazwy tych miast nic więcej.
Ben
03/02/2009 o 11:03
do „do Bena”
Proszę bardzo:
Jelenia Góra
Rybnik
Chrzanów
Kraków
Świdnica
do Bena
03/02/2009 o 13:47
10 tysięczny Kraków, Chrzanów itd.?
Ben
03/02/2009 o 14:52
do „do Bena”.
Napisz mi proszę, jakie znaczenie ma liczba mieszkańców miasta, w rynku którego ma być ograniczony czy wyeliminowany ruch kołowy? Bo dla mnie związek jest bardzo luźny, o ile istnieje wogóle.
Kiedyś Żbik i Czatkowice były wsiami, a teraz są osiedlami. Rozumiem, że przed włączeniem tych osiedli do granic miasta problem miałby wg Ciebie całkiem inny wymiar? Jeśli kiedyś dojdzie do włączenia w granice Krzeszowic np. Miękini, Czernej, Tenczynka, Woli Filipowskiej (co poniesie za sobą zwiększenie liczby mieszkańców Krzeszowic) to również
dla Ciebie problem powinien być inaczej rozpatrywany?
ktoś 1
03/02/2009 o 17:35
Ben nie wybiegaj w ten sposób w przyszłość, bo te Twoje prorocze wizje jeszcze się spełnią. Oj szkoda byłoby tych pięknych miejscowości, które nie dosyć, że zatraciłyby swój urok to jeszcze zostałyby przyłączone do czegoś takiego jak Krzeszowice. Myślę, że mieszkańcy powinni się bronić rękami i nogami.
Ja
03/02/2009 o 20:57
natomiast przypomnę niedaleką przeszłość.Żbik i Czatkowice zostały przyłączone w 1992 roku do Krzeszowic tylko z tego powodu, żeby Krzeszowice mogły zostać powiatem. Jedank szanse te zostały zaprzepaszczone,gdyż wtedy rownież władza walczyła o swoje dobro tj. o stołki a nie o dobro społeczeństwa. Trochę pózniej nawet bliska była likwidacja
pogotowia w Krzeszowicach, dopiero interwencja pana posła Adamczyka pomogła zmienić te decyzję.
Efektem tych przepychanek etatowych jest załatwianie w Krakowie spraw komunikacji, geodezji, architektury, zamiast na miejscu w Krzeszowicach.
A może to i dobrze, mówią, że podróże kształcą.
Ben
04/02/2009 o 07:58
Mała poprawka – Żbik i Czatkowice zostały przyłączone do Krzeszowic w roku 1997.
ktoś 1
04/02/2009 o 17:29
Nie tylko pana posła, on jak zwykle lubi się podpinać podobnie jak prezes.
do Muminka
04/02/2009 o 19:24
Tytuł nieco tendencyjny – pokażcie mi gminę, która nie bierze kredytu… może gdzieś za Bugiem nie żyją na krechę, za to nie ma tam inwestycji.
Księgowa
05/02/2009 o 08:46
hm no tak wszyscy biorą kredyty ale w naszej gminie nie widac efektow ,poza jednym widocznym gołym okiem :skokowa wzrost ilosci urzędników i wydatków reprezentacyjnych Burmistrzów
do Księgowej
05/02/2009 o 11:42
A o ile to wzrosła liczba urzędników i w porównaniu do jakiego roku? Coś idziemy obok prawdy, albo blisko plotek…? Konkrety proszę…
Ben
05/02/2009 o 12:27
Do „do Księgowej” – liczba burmistrzów na przykład wzrosła o 100%. Przedtem był jeden burmistrz i jeden vice, teraz jest jeden burmistrz, dwóch vice i jeden sekretarz. Gdybyś nie chciał(a) liczyć sekretarza, to i tak masz wzrost o 50%.
Tak na marginesie – na bazie sposobu wypowiedzi odnoszę wrażenie, że piszący posty i podpisujący się „do (i tutaj nick adwersarza)” to zawsze jedna i ta sama osoba.
Muminku, mam rację?
Muminek
05/02/2009 o 12:40
nie 🙂
do Bena
05/02/2009 o 17:26
w zeszłej kadencji sekretarzem gminy był pan Loska tylko nikt go nie znał bo nic nie robił.
misiek
05/02/2009 o 21:23
Od stycznia tego roku naliczyłem spadek o 5 etatów w Urzędzie Miejskim.
malkontent
06/02/2009 o 14:39
Według BIP urzędu trwa nabór na dwa stanowiska do ochrony środowiska, do referatu podatkowego, do księgowości, czy z tego będa oszczędności, wątpliwe.
Najbardziej jaskrawy przykład psełdo oszczędności jest w dziale działalności gospodarczej, kiedyś 1 osoba podległa panu Wróblowi, teraz trzy osoby i kierownik Baranowski a na wzrejestrowanie firmy trzeba czekać trzy dni.
Więc gdzie jest prawda?
Teresa
06/02/2009 o 15:29
no tak bo Baranowski to taki człowiek do spec poruczen sciaga na nibyinwestorow jezdzi po swiece, tworzy LGd przyciaga firmy ogolnie duzo biega duzo gada a niewiele z tego wychodzi straszna hucpa jedno co umie to dobre pierwsze wrazenie
I
07/02/2009 o 08:42
Tereso jakbyś tam była i to widziała.
Zanim
11/02/2009 o 16:54
ukażą się oficjalne dane z wykonania budżetu gminy, pozwolę sobie zadać pytanie, czy ktoś wie ile za dwa lata upływajacej kadencji pozyskano środków unijnych, przez działający pożal sie Boże – referat Strategii i Planowania.
Teresa
11/02/2009 o 19:19
chyba ZERO jesli ktos wie o jakim projekcie Unijnym niech napisze!
Oj mało jest takich Gmin w Polsce
do Teresy
11/02/2009 o 19:35
rewitalizacja.
Teresa
11/02/2009 o 19:52
Projekcie na który Gmina dostała fundusze a nie planach
do Zanim
12/02/2009 o 16:10
zdobyto ok 2 mln
Zanim
12/02/2009 o 18:16
A Szklarska Poręba w 2007r. jako gmina miejska i jako najefektywniejszy samorząd, pozyskała 91 milionów złotych, czyli 13 tysięcy na 1 mieszkańca, składając aż 8 projektów.
O takich efektach to się miło czyta.
A u nas tylko przepychanki, zwolnienia, przetasowania etatowe i plany, plany, plany i.. co tam ludzie podpowiedzą.
2 mln.zł – cieniutko i to jeszcz niepewne.
a
12/02/2009 o 18:25
na co te 2 mln?
To
12/02/2009 o 20:47
…chyba na waciki dla radnych.
mefisto
12/02/2009 o 20:53
pewnie orlik i termoizolacje
do To i mefista
12/02/2009 o 21:10
waciki to wydatki niekwalifikowane, orlik – rządowy, termoizolacje wszyscy robią. no to gdzie te 2 mln – z projektów UE?
Teresa
13/02/2009 o 18:32
chyba nic nie zdobyto sama jestem ciekawa niech ktos poda konkretny projekt nie mowienie ze 2 mln, ale konkretny projekt.Orlik odpada to nie fundusze UE a pozatym orlika dostał kto chciał (niektorzy nawet rezygnowali jak zobaczyli szczegóły) termomodernizacja to tez nie UE .
I
14/02/2009 o 08:25
własnie takie szczątkowe informacje podaje się ludziom i niech chwalą władzę za osiągnięcia.
Wydział Strategii i Planowania powinien zatrudniać łebskich ludzi a nie bez doświadczenia, bo jest np. synową radnego M. a która doświadczenie zdobędzie wtedy gdy braknie w unii pieniędzy, zwłaszcza dla Krzeszowic.
Ale jaki pan, taki kram.
do I
14/02/2009 o 09:31
a takie zależności sterują rękami wielu radnych podczas głosowania. nie dobro gminy, ale rodziny.
rada dla p.B.
14/02/2009 o 10:33
zamiast utrzymywać taki wydział, pewnie taniej i efektywniej będzie zatrudniać firmę do pisania konkretnych wniosków.
I
14/02/2009 o 10:58
jakby popatrzeć, nie koniecznie przez lupę, na gospodarkę kadrowo- płacową w gminie, to komisja rewizyjna miałaby co tam robić, a efet murowany.
SŁuchajcie baranie łby
14/02/2009 o 22:20
Srodki (tłumacze:pieniądze) z zewnątrz – to nie tylko z UE ale także z: ministerstw, województwa, marszałkowstwa.
do jaśnie oświeconego (xxx?)
14/02/2009 o 22:27
dyskusja toczy się wokół środków UE. a „marszałkowstwo” daje z własnej kieszonki, czy w większości projektów jest pośrednikiem?
Teresa
15/02/2009 o 07:42
Proponowałam po prostu pokazac projekt finansowany z funduszy Unijnych , wiec pieski Bartlowe się wsciekają bo prawdopodobnie nie ma takiego,a że ktoś nas wyzywa od łbów baranich że niby nie rozumiemy jakim toszerokim nurtem płyną środi …inne ….oj rozumiemy rozumiemy tyle że nie z nami takie numery.Niedługo powiecie że macie duzy sukces bo
budzet większy w wyniku intensywnego zadłużania Gminy.Szkoda że nie myslicie jakie mogą byc tego konsekwencje.
Zatem podsumowując ZERO tak WiELKIE ZERO . a jescze do niedawna na gminnej www chwalono się wielkimi osiągnieciami w zdobywaniu unijnych funduszy za czasów …poprzednika tj tak tak tego złego Jagiełły.(tez nie przepadam za nim jako Burmistrzem).a teraz gdy mozliwosci są wielokrotnie większe na co stac mgr wuefiste i mgr politologo piarowca? na
awantury awantury o działki o leadera o balneologie
spostrzegawcza
15/02/2009 o 15:31
a wniosek do fundusz spójności pisała firma LEMTECH
pigal
16/02/2009 o 19:16
firma pisała….hahahaha
Pisała – Oki. Ale skąd mała dane, materiały, opisy, pozwolenia, dokumentacje, zestawienia, analizy? Sama stworzyła? Co nie…. Oj, krzeszowickie pisaczki.
kobieta
16/02/2009 o 20:47
studium wykonalności zrobiła ta waśnie firma a pozostałe materiały to dokumentacja wykonana przez projektantów i wydział inwestycji na przełomie kilku lat i takie są fakty a marzenia to otrzymanie dotacji,ZOBACZYCIE ILE WTEDY BĘDZIE OJCOW SUKCESU.