Gospodarka

Koniec batalii o majątek Potockich

Krzeszowicki majątek rodziny Potockich wraca do spadkobierców. Minister rolnictwa Marek Sawicki podtrzymał decyzję wojewody małopolskiego.

Pałac wraz z parkiem, ruiny zamku Tenczyn, budynek zdrojowy „Zofia”, pałac Vauxhall, budynki w których dziś mieszczą się krzeszowickie liceum i Urząd Stanu Cywilnego mają wrócić do rodziny Potockich. Decyzja ministra jest ostateczna. Można na nią złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, ale nie wstrzymuje to wykonania decyzji, co oznacza, że spadkobiercy właścicieli mogą już podjąć starania o przejęcie nieruchomości – informuje serwis Urzędu Wojewódzkiego.

Wicemarszałek Roman Ciepiela, stwierdził, że władze samorządowe Małopolski będą się odwoływać od decyzji ministra wykorzystując wszelkie możliwe środki formalno-prawne.

źródło: www.malopolska.uw.gov.pl, www.krakow.gazeta.plRodzina Potockich prowadzi rozmowy, by wydanie majątku odbyło się z jak najmniejszą szkodą dla instytucji obecnie użytkujących budynki – pisze Gazeta.pl.

Potoccy rozpoczęli starania o zwrot majątku w 2001 roku. W roku 2004 wojewoda małopolski stwierdził, że majątek podlega jednak dekretowi PKWN. Byli właściciele odwołali się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który uchylił decyzję i przekazał sprawę wojewodzie do ponownego rozpatrzenia.

Pod koniec września zeszłego roku ówczesny wojewoda małopolski Jerzy Miller, rozpatrując sprawę, stwierdził, że majątek Potockich nie może podlegać reformie rolnej, ponieważ nie stanowi nieruchomości ziemskiej – nigdy nie służył uprawianiu roli ani hodowli, był również niezależny od części folwarcznej.

W sumie Potoccy odzyskają ponad 33 ha.

184 komentarze

184 Komentarzy

  1. Hrabia

    01/12/2009 o 20:50

    nie ma kasy ale napewno nie przyzna się że biedak ale będzie szpanował i co z tego wyniknie?

  2. Do Hrabiego

    01/12/2009 o 20:59

    Wyjdź no lepiej z kieszeni hrabiego, zaciągnij się świeżym powietrzem, a zaczniesz trzeźwo patrzeć na świat.

  3. Oburzona

    01/12/2009 o 21:01

    Burmistrz powinien spakować swoje zabawki i zacząć urzędować w nowym przedszkolu co buduje! Tam jest jego miejsce!!

    Nota bene! W dniu wczorajszym, kiedy Sejmik Województwa rozstrzygał losy balneologii podczas sesji w tym samym czasie pan burmistrz z koleżkami sobie na hali w piłkę kopał! SKANDAL! Pokazuje Czesio jak bardzo w d***** ma całe swoje krzeszowice!

    Wstyd, że taki intelektualny ignorant stoi na czele naszej gminy!

  4. zgadza się

    01/12/2009 o 21:25

    teraz to Potoccy dadzą czesiowi w dupe kopa gadał bzdury ze nie zwroci nie negociował to ma palant niech urzęduje na plantach Potoccy powinni zarzadac wydania starego pałacu natychmiast niech ten głupek sie martwi

  5. no to

    01/12/2009 o 21:58

  6. do oburzonej

    02/12/2009 o 06:46

    ale ty jakaś głupia i prymitywna jesteś – to co niby burmistrz powinien był zrobić? – podpalić się na znak protestu czy oflagować.

    A tak w ogóle to nie tak znowu prędko z tym wyprowaniem. Teraz według mnie należy się (tak jak województwo) odwołać i w ten sposób spowodować że rodzina Potockich zechce rozmawiać no bo jak nie to znowu upłyną lata zanim kolejny wyrok zostanie wydany.

  7. do oburzonej

    02/12/2009 o 06:48

    miało być oczywiście „”nie tak znowu prędko z tym wyprowadzaniem”

  8. Ben

    02/12/2009 o 08:16

    „do oburzonej” – na jakiej podstawie Ty byś się odwołała? Jakich byś użyła argumentów? Że gminie jest ten czy inny budynek potrzebny? Że burmistrz akurat tak chce?

    Ja uważam, że ewentualne odwołanie (do którego mam nadzieję nie dojdzie) będzie ośmieszeniem się gminy.

  9. Do Bena

    02/12/2009 o 08:37

    Podzielam twoje stanowisko. Poczekajmy jakie będzie uzasadnienie wniosku do WSA, a wtedy ocenimy czy to ma sens. W praktyce to Potoccy już mogą naliczyć czynsz za korzystanie z ich nieruchomości i gmina będzie musiała zapłacić. I to gmina pójdzie do Potockich o negocjacje, a Potoccy będą stawiali warunki. To jest efekt braku umiejętności
    negocjowania i rozeznania sytuacji przez P. burmistrza. A mówienie, że jest to dobro społeczne wynika chyba z orientacji politycznej obecnej władzy.

  10. tak

    02/12/2009 o 08:40

    zgadzam sie z poprzednikiem.Nawet doprecyzujmy -nie ma juz mozliwosci odwołania Mozna zaskarzyc do sądu ale na jakej podstawie : ze dekret o reformie rolnej był dobrze anie zle wykonany . No niech Czesław dalej pokazuje ze bliskie są mu czerwone ideały…

  11. taki jeden

    02/12/2009 o 08:42

    Odwołanie jeśli będzie, to przecież nie na zasadzie „nie oddamy i już”. Odwołanie musi mieć podstawy PRAWNE a znając życie i fachowość funkcjonowania administracji publicznej, w tym również szczebla najwyższego, to takie podstawy najprawdopodobniej są. Sprawa pewnie nie jest prosta a nikt z nas nie zna jej na tyle dobrze, żeby się wypowiadać jak
    powyżej. Nie wiem też, czy ktoś tutaj na forum jest prawnikiem. Je nie. Uważam, że jeżeli pod względem prawnym decyzja Ministra nie jest w całości prawidłowa, to należy poddać ją ocenie niezawisłego sądu. Minister realizuje politykę rządu, a ta chyba mniej więcej jest taka: nie uchwalamy ustawy reprywatyzacyjnej ale tam gdzie można zwracamy, byle
    tylko nie kosztem budżetu państwa. Niech się gminy, powiaty itp. martwią, nie my. Oczywiście gdzie są podstawy prawne, to trzeba majątki zwracać ale tam gdzie ich nie ma to niby dlaczego. Właśnie te podstawy prawne powinien chyba zweryfikować sąd. Pozdrawiam

  12. Ben

    02/12/2009 o 09:10

    „taki jeden”, szukanie tzw. „dziury w całym” nie ma najmniejszego sensu. O przepraszam. Może mieć sens. PR-wy. Tylko i wyłącznie. A wybory za rok, postawa Rejtana jak najbardziej może przysporzyć elektoratu. Zwłaszcza tego, którym da się manipulować. Bo nikt z odrobiną rozsądku tego nie „łyknie”.

  13. ten sąd

    02/12/2009 o 09:17

    tak jak i odwołanie do ministra to czysta gra na zwłokę oby do wyborów! szkoda że Burmistrz jest pewny o tym, że więcej zyska nie oddając.

  14. Do Bena

    02/12/2009 o 09:18

    BRAWO!!! TAKA JEST PRAWDA!!!
    Niestety władza nasza jest mówiąc delikatnie jak „dzieci w piaskownicy”
    słuchające starych wyjadaczy (aparatczyków) w samorządzie.

  15. taki jeden

    02/12/2009 o 09:28

    Ludzie, czy Wy możecie pomyśleć choć raz o jakiejś sprawie bez kontekstu wyborczo-politycznego ? Konsekwencje każdej decyzji będą się przekładały na życie miasta w następnych latach, niezależnie od tego kto będzie u władzy za lat 5, 10, 15 czy 20. Stąd konieczna jest ostrożność. Tak czy siak przeczytałem, że przedstawiciel Samorządu Wojewódzkiego
    zapowiedział już skargę do sądu na tę decyzję. Z tego co wiem, decyzja jest jedna i dotyczy wszystkich nieruchomości (gminy powiatu, województwa). Oznacza to, że skarga jednej ze stron spowoduje przekazanie całej sprawy, w tym gminy do sądu. Czyli nawet jeśli gmina się nie odwoła a zrobi to ktoś inny, to efekt i tak będzie ten sam. W takim razie
    warto byłoby rzetelnie przeanalizować sprawę i ewentualnie dodać również swoje argumenty, jeśli takowe w ogóle będą.

  16. xyz

    02/12/2009 o 09:33

    Zamiast wypisywać takie bzdurne komentarze,umówcie się w jakiejś kawiarni i pogadajcie. Nie każcie ludziom czytać tych wypocin!

  17. taki jeden

    02/12/2009 o 09:42

    xyz nie musisz czytać przecież. Tak czy siak faktycznie chyba nie ma sensu się produkować. Miłego dnia wszystkim życzę 🙂

  18. tak czy inaczej

    02/12/2009 o 09:43

    włascicielami obiektów w zasadzie są juz Potoccy jest tylko kwestia kiedy zostaną im wydane . To juz jest pewnik !!!! Czy moze ktorys z mądrali nie zgadza się z tym???

  19. Ben

    02/12/2009 o 09:52

    „taki jeden”, tak się składa, że ja jestem osobą uczuloną na lewicowców. Targa mną, jeśli ktoś próbuje kwestionować prawo własności w imię własnych ideałów. Prawo własności to jedno z podstawowych praw demokratycznego państwa. Koniec i kropka.

    Owszem, decyzja ministra będzie miała bardzo duży wpływ na życie miasta. Ale od tego mamy włodarzy, którzy powinni przewidzieć taki bieg spraw i z odpowiednim wyprzedzeniem podjąć działania konieczne do rozwiązania problemów dla miasta związanych ze zwrotem nieruchomości. Można było już dawno wybudować liceum. Można było się przed decyzją ministra
    dogadać ze spadkobiercami Potockich na temat warunków użytkowania przez jakiś czas przez gminę zwróconych obiektów. Takich „można było” – można mnożyć. Ale do tego trzeba myślenia nie w perspektywie „kolejnej kadencji”, ale 10, 20 i 50 lat.

  20. realista

    02/12/2009 o 10:40

    – decyzja ministra jest ostateczna i wykonalna, zatem zwrot musi nastapić a jego wstrzymanie może tylko nastapić jeśli strony się odwołają do WSA a ten raczy w trybie „pilnym” orzec jakiś wyrok (sprawy w sadach administracyjnych ciągną się niekiedy po parę lat), poza tym po wyroku WSA pozostaje jeszcze tryb odwoławczy do NSA (a wiec kolejne parę
    lat)
    – pragnę zwrócić uwagę na inny problem: a mianowicie po wydaniu nieruchomości strony bez watpienia muszą zasiąść do rozmów odnośnie rozliczeń finansowych …. – i tu może byc problem, jesli się nie dogadają to kwestia rozliczeń finansowych trafią do sądu cywilnego i zabawa może trwać kilka lat bo bez watpienia nie jest to sprawa łatwa …..

  21. O

    02/12/2009 o 12:04

    przepraszam, pan Bartl wszystko przewidział, właśnie na 15 lat, gdyż od początku zapewniał, że swoje plany podzielił na trzy kadencje.
    Uważam zatem, że napewno ma jakiegoś asa w rękawie, m.in. w sprawie majątku Potockich, a ponadto sam tej „żaby” nie będzie jadł, tylko z fachowymi do-radcami.

  22. Ben

    02/12/2009 o 12:10

    Kadencja trwa 4 lata, 3 kadencje po 4 lata daje lat 12.
    😉

  23. gość

    02/12/2009 o 13:58

    Potoccy rozpoczęli starania o zwrot majątku w 2001 roku. Co nie przeszkodziło radnym (wtedy kandydatom na radnych) w składaniu obietnic odnośnie pałacu. Na piśmie. To były punkty określonych programów wyborczych (o ile papier upstrzony błędami i niedorzecznościami można tak nazwać) w 2002 i 2006 roku. Nie przeszkodziło też pewnej ilości lokalnych
    kasztanów, żeby głosować na lokalnych kretynów. Swój swojego wspiera.
    Osobiście nie cieszy mnie powrót Potockich, ale rekompensuję to sobie satysfakcjonującą myślą (tak, tak, oczywiście, że złośliwą!), że nierobów pozbawią szabaśnika w starym pałacu, co im się nawet w kilkunastoletnich, leniwych, dożynkowych snach ani razu nie przyśniło.

  24. co daj Boże

    02/12/2009 o 14:33

    Amen

  25. do Bena

    02/12/2009 o 16:38

    Ale ty jednak beton jesteś. Mówisz tylko o budynkach. A co np. z parkami które przecinają miasto wzdłuż i wszerz. To też Potockich.
    Mówiąc o utrudnieniach dla mieszkańców mówimy nie tylko o nieruchomościach typu budowle Beniu, mówimy też o setce hektarów ziemii która może według twojej logiki (jako własność) zostać ogrodzona drutem kolczastym. Ja jako mieszkaniec nie zgadzam się z tym i basta!

  26. do"do Bena"

    02/12/2009 o 16:46

    przeciez nasza włądza lokalna wiedziałą ze sprawa idzie tez o park i inne grunty. Ale jest czas na rozmowę , porozumienie, a potem już tylko zwrot…… Chyba nasza włądza i radni zapomnieli o tej kolejności.

  27. do "do Bena"

    02/12/2009 o 16:59

    a nie 33 ha ? ha ha ha…

  28. Do "do Bena"

    02/12/2009 o 17:40

    Ja też się nie zgadzam żeby „twoja” jeśli jakąś posiadasz lub w przyszłości będziesz posiadał działkę gruntową – ja jako mieszkaniec nie życzę sobie, aby była ogrodzona!!! To już by było draństwo, żebym ja nie mógł z niej korzystać-choćby chodzić tam i siusiać. Ty się Koleżanko/Kolego popukaj w głowę.
    Od dzisiaj te grunty to są już gruntami prywatnymi!!!!
    A czy właściciel nie ma nic przeciwko temu, aby wszyscy z nich korzystali to już jego sprawa.
    Własność w Polsce jest święta.
    Mówi o tym m.in. konstytucja i kodeks cywilny.
    Jeżeli właściciel nowy ogrodzi te parki, to nie będzie się gdzie wysiusiać i przepłukać gardło.
    Jeżeli ty masz jakąś działkę to nie grodź jej, będzie się gdzie wysiusiać i przepłukać gardło.

  29. LORDART

    02/12/2009 o 17:41

    Jedynym plusem tej decyzji jest fakt, iż może wreszczie uda się załatwić sprawę z pałacem i uratować go przed zniszczeniem. Dlaczego to jedyny plus? Bo budynki typu liceum czy balneologia (a nawet stary pałac) powinny nadal być użytkowane przez gminę BEZPROBLEMOWO i bez większych obciążeń finansowych spowodowanych ewentualną dzierżawą czy inną
    umową. TO samo dotyczy innych obiektów publicznych, tj. parków, skwerów czy nawet lasów, które są dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców a NIE WŁASNOŚCIĄ Potockich (nawet jeśli tak wynika z aktu własności). I nigdy się w tej kwestii nie zgodzę z Benem, i skoro on uważa, że takie poglądy są lewicowe to proszę bardzo, może tak mówić. Ja się za
    lewicowca nie uważam.

  30. Ruina

    02/12/2009 o 17:53

    A skąd wiesz że jak Potoccy przejmą dobra to będą o nie dbać. A jeśli się okaże że mają tylko tytuł szlachecki a są goli i weseli jak plotka niesie to co wtedy?

  31. do Bena mądrali

    02/12/2009 o 17:56

    Mój dom tak się składa leży na gruntach należących do Potockich co mi mądralo proponujesz?!
    Nadmieniam, że kiedyś dawno temu mój krewny kupił ziemie od skarbu państwa a teraz co mam oddać bo ktoś uznał że ktoś inny się pomylił?

  32. do poprzednika

    02/12/2009 o 18:10

    to poniekąd tak, jakbyś kupił od pasera. ale mówiąc poważnie – jeśli faktycznie jesteś w takiej sytuacji (a nie prowokujesz jedynie swoim wpisem) nie masz się czego obawiać. o majątek sprzedany przez skarb państwa nie mogą występować i z tego co wiem – nie występują.

  33. do poprzednika

    02/12/2009 o 18:16

    No i tu sie zdziwisz moja ziemia jest na wykazie!

  34. Do Ruiny

    02/12/2009 o 18:40

    Ty się o finanse Potockich nie martw.
    Nie będą mieli – nie zapłacą choćby podatku od nieruchomości – gmina wyegzekwuje.

  35. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 18:44

    Co to znaczy, że cyt. „parków, skwerów czy nawet lasów, które są dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców a NIE WŁASNOŚCIĄ Potockich (nawet jeśli tak wynika z aktu własności)”
    Proszę wytłumacz mi na czym polega to „dobro wspólne”

  36. Do "do Bena mądrali"

    02/12/2009 o 18:46

    Możesz mi podać numer twojej działki – sprawdzę czy mówisz prawdę

  37. LORDART

    02/12/2009 o 18:50

    Dokładnie to, że mam prawo z tego korzystać. Tak samo ty je masz i inni mieszkańcy je mają bo jest to PARK MIEJSKI, SKWER MIEJSKI czy LAS. PRZESZTRZEŃ OGÓLNIE DOSTĘPNA DLA WSZYSTKICH.

    • Teresa

      31/01/2012 o 19:49

      Tereny zawłaszczone przez reformę rolną tak naprawdę są własnością p.p.Potockich, nie ma dwóch zdań.Ludność korzysta z rekreacji na tych terenach ale na podstawie oszustnego prawa stworzonego przez system komunistyczny na użytek „wadzy” komunistycznej.Wszędzie na świecie własność prywatna to rzecz święta.Prędzej czy później właściciele odzyskają swoje, czy nam „obywatelom” to się podoba czy nie.

  38. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 18:56

    Podaj proszę podstawę prawną korzystania z „PRZESTRZENI OGÓLNIE DOSTĘPNEJ DLA WSZYSTKICH” przez mieszkańców. Piszesz, że mają prawo.
    Jeszcze raz proszę podaj jakie?

  39. LORDART

    02/12/2009 o 19:08

    Idź przeczytaj sobie regulamin korzystania z parku miejskiego czy też plant. Mam nadzieję, że wiesz gdzie tablica z tym regulaminem jest ustawiona. Dowiesz się z niego co ci wolno a czego nie. Żadnej innej podstawy prawnej ci podawać nie muszę. To wystarcza.

  40. do Lordarta

    02/12/2009 o 19:21

    park miejski parkiem miejskim, ale tu chyba mowa o parku prywatnym (czyli takim większym ogródku), więc jakim prawem żądasz wstępu do niego. (każdy może wejść do ciebie np. na siku?)

  41. dmx

    02/12/2009 o 19:21

    a napisz proszę podstawę prawną, wg. której możliwe jest wykorzystywanie terenu prywatnego, nazwanego parkiem miejskim, na przestrzeń dostępną dla ogółu mieszkańców.

  42. LORDART

    02/12/2009 o 19:28

    ano takim prawem, że z definicji jest to park miejski i jako taki jest traktowany (znów proszę o przestudiowanie regulaminu korzystania z parku), więc swobodnie się mogę po nim poruszać. To ty mi pokaż podstawę prawną wedle któej zabraniasz mi korzystania z tego praku (i nie chodzę tam – w przeciwieństwie do ciebie i tego co wynika z twojej
    wypowiedzi – na siku).

  43. Do LODART

    02/12/2009 o 19:28

    Jak czytam Twoje komentarze, to nie gniewaj się, ale przypomina mi się moralność Kalego. Idąc Twoim, pokrętnym, tokiem rozumowania – oddaj mi swój samochód, bo ja bardziej potrzebuję i to będzie dodatkowo interes społeczny, bo będę nim kolegów woził i autostopowiczów zabierał.
    Sorry, ale to nie są „lewicowe przekonania” tylko bolszewicki bełkot. Prawo własności jest podstawą systemu prawnego w każdym demokratyczmym kraju. Jak tego nie rozumiesz to przeprowadź się na Białoruś albo Kubę, tam wszystko wspólne i rządzi lewica :))))
    Jeśli coś zabrano komuś bezprawnie, to przestań duperele opowiadać o interesach ogółu. Mienie rodzinie Potockich po prostu SIĘ NALEŻY! A to, że przez 20 lat kolejne władze nie potrafiły tego problemu rozwiązać to świadczy tylko o tym, kto w naszym zadupiu rządził i rządzi.
    Zamiast wygłupów ze szklanymi domami na zrewitalizowanym rynku i obiecanek dla plebsu o basenie trzeba było stawiać gdzieś nowoczesny biurowiec…

  44. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 19:32

    TABLICE, O KTÓRYCH PISZESZ ZOSTAŁY POSTAWIONE PRZEZ SAMORZĄD /GMINĘ/, KIEDY BYŁ WŁAŚCICIELEM PARKÓW, SKWERÓW ITP.
    Jeżeli minister, który interpretuje obowiazujące prawo w Polsce i wydaje decyzję zwrotu majątków Potockim chyba zapomniał o takich jak Ty mających „PRAWO” do korzystania ze skwerów, parków …. na podstawie tablic z regulaminem. Proponuje odwołać się od decyzji ministra do WSA jako mieszkaniec.

  45. do "do londard"

    02/12/2009 o 19:41

    A ty to pewnie kamienicznik z rynku jesteś bo strasznie kapitalizmem zajechało.

  46. LORDART

    02/12/2009 o 19:41

    ok, więc zapytam tak? Czy bylibyście zadowoleni z tego gdyby obecni właściciele zamknęli park miejski i nie pozwoliliby z niego korzystać nikomu bo taki mieliby kaprys (a mogą mieć do niego prawo bo w końcu są właścicielami). Gdzie wtedy zabralibyście dziewczynę/narzeczoną/żonę na romantyczny spacer – co pokazalibyście gościom, którzy odwiedzając
    Krzeszowice spytaliby co tu można właściwie zobaczyć. Mnie chodzi jedynie o to by te tereny nadal były OGÓLNO DOSTĘPNE. Bo odebranie tej możliwości nie tylko mnie ale i innym mieszkańcom jest po prostu BARBARZYŃSTWEM.

  47. do "do londard"

    02/12/2009 o 19:44

    Widocznie coś z tą interpretacją prawa przez ministra jest nie tak skoro województwo będzie się odwoływało- więc skończ z tą apodyktyczną formą wypowiedzi .
    Dla mnie to ty wsiowy filozof jesteś i tyle!

  48. dmx

    02/12/2009 o 19:46

    i w ten sposób skończyła się dyskusja, tylko zaczęło się zgadywanie kto jest kim…
    „do”do londard”” i po co taki tekst?
    co wniosłaś/łeś swoją wypowiedzią do dyskusji o prawie do korzystania z parków?

  49. do dmx

    02/12/2009 o 19:53

    No jak to co. Społeczeństwo podzielone jest na tych co mają i tych co mieszkają u tych co mają!
    Nietrudno zatem jest zrozumieć jakie poglądy mają ci co mają i kogo stronę będą trzymać jak również można z łatwością zgadnąć jakie zdanie mają ci co „nie mają”.
    Tak się składa, że w Krzeszowicach więcej jest tych co „nie mają” – kamieniczników jest naprawde niewielu i wasze zdanie nie ma tu nic do rzeczy,
    A tak na marginesie to Krzeszowicka społeczność nie lubi tych co mają – a skąd wiem – obserwowałem co działo się przed wyborami.

  50. do Lordarta

    02/12/2009 o 19:57

    faktycznie cholernie romantyczny spacer po zrujnowanym parku, i widok dla gości – zrujnowany pałac.
    a co ty tak nie lubisz kapitalistów, przynajmniej nie doją państwa tak jak tobie podobni socjaliści.

  51. do do lordarta

    02/12/2009 o 20:01

    Tak masz racje socjaliści doją państwo a kapitaliści nas zwykłych biednych mieszkańców często u was wynajmujących (czynsz 870 zł) dobre co? (bez mediów)

  52. dmx

    02/12/2009 o 20:02

    Lordart, wszyscy by chcieli żeby park był dalej otwarty, i ja też bym tego chciał. Ale niestety zawalono trochę sprawę z negocjacjami z Potockimi. A jestem przekonany, że można było tak dogadać się z nimi, że gmina oddaje im pałac i park i inne nieruchomości, i nie stwarza więcej problemów z przejęciem, ale pod warunkiem spełnienia kilku żądań
    wysuniętych właśnie przez władze gminy. bez tych negocjacji wszyscy tracą.

    „do dmx”: pozostawię to bez komentarza.

  53. Jeszcze raz do "LORDARTA"

    02/12/2009 o 20:03

    Chodzi Ci o tereny ogólnodostępne – i tu Cię rozumiem.
    Ale to już zadanie władców gminy. Jak zapewnić mieszkańcom korzystania z terenów na spacery, wypoczynek.
    Trzeba np. rozmawiać z właścicielami parków.

  54. LORDART

    02/12/2009 o 20:04

    czyżby skończyły ci się argumenty? skoro dla ciebie spacer po parku nie jest przyjemnością a pałac (nawet zrujnowany i w opłakanym stanie) nie jest piękny to po prostu tam nie chodź i nie zabieraj dyskusji na temat ogólnie dostępnego korzystania z parków, skwerów itd. JAK WIDAĆ DLA CIEBIE TO MIEJSCE NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA. Dla mnie, i pewnie dla
    wielu innych mieszkańców, park jest miejscem gdzie mogę przyjemnie spędzić czas spacerując wśród niespotkanych nigdzie indziej drzew czy krzewów. Więc proszę nie wpieraj mi, że nie wolno mi tego robić bo wolno! A ty masz klapki na oczach i tyle.

  55. LORDART

    02/12/2009 o 20:04

    czyżby skończyły ci się argumenty? skoro dla ciebie spacer po parku nie jest przyjemnością a pałac (nawet zrujnowany i w opłakanym stanie) nie jest piękny to po prostu tam nie chodź i nie zabieraj dyskusji na temat ogólnie dostępnego korzystania z parków, skwerów itd. JAK WIDAĆ DLA CIEBIE TO MIEJSCE NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA. Dla mnie, i pewnie dla
    wielu innych mieszkańców, park jest miejscem gdzie mogę przyjemnie spędzić czas spacerując wśród niespotkanych nigdzie indziej drzew czy krzewów. Więc proszę nie wpieraj mi, że nie wolno mi tego robić bo wolno! A ty masz klapki na oczach i tyle.

  56. Do "do do Lordarta" z 20:44

    02/12/2009 o 20:08

    Brakuje Ci wiedzy na ten temat.
    Proszę wypowiadaj się na temat w sposób logiczny. A jak nie wiesz o co chodzi to lepiej się nie wypowiadaj. Dla Ciebie będzie mniej stresu, a dla forumowiczów mniej okazji do śmiechu.

  57. Lolek

    02/12/2009 o 20:23

    A skąd wy wszyscy wiecie że władza nie próbowala rozmawiać z Potockimi.
    O ile mi wiadomo spotykali się kilka razy.
    Nie bierzecie pod uwagę że Potoccy nie chcieli np. negocjować?

  58. nic

    02/12/2009 o 20:27

    tylko czerwone sztandary w garść i bić kapitalistów (tych wynajmujących mieszkania w blokach też), oraz jeszcze wstrętnych kamieniczników, właścicieli sklepów, cyklistów i kogo jeszcze? no tych, którzy nie podziwiają niespotykanych gdzie indziej okazów np. LORDARTA. (a ich majątek oddać oczywiście „dobru wspólnemu”)
    a co znaczenia pałacu i parku w moim życiu – właśnie dlatego, że to miejsce ma dla mnie wyjątkowe znaczenie, powinno wrócić do właścicieli.

  59. Do LORDARTA z 21:04

    02/12/2009 o 20:30

    Nie skończyły mi się argumenty.
    Mam ich wiele i mogę z Tobą dyskutować godzinami bo taką mam wiedzę popartą dokumentami.
    Ale Twoje argumenty, cyt.”park jest miejscem gdzie mogę przyjemnie spędzić czas spacerując wśród niespotkanych nigdzie indziej drzew czy krzewów” – to jest prawda.
    Park czy planty to nie tylko to co wspomniałeś w cytacie, ale też wykorzystanie przestrzeni, możliwość wykorzystania i korzystania z tego terenu przez ludzi /nie łączyć z niszczeniem/ i korzystania z budowli tam istniejących. Wiele razy spacerowałem po parku, plantach ze znajomymi z kraju i zagranicy. Podziwiali to piękne miejsce i pytali dlaczego
    to tak zdewastowane.
    I co miałem mówić, że władze nie chcą się tym zajmować, nie mają wizji wykorzystania tego?
    Że w mieście panuje wandalizm, że nikt nad tym nie panuje, nawet policja , straż miejska?
    Że będąc w parku czy na plantach w niedzielę musimy patrzeć na porozrzucane śmieci, butelki z wina, puszki? Bo nie ma kto posprzątać?
    A idąc dzisiaj przez te tereny musimy patrzeć jak młodzież nie wie jak się korzysta z ławek stojąc na nich.
    Wszyscy patrzyliśmy na to i patrzymy jak dalej to niszczeje.
    Może czas na nowego właściciela, może pokaże władzom jak się gospodaruje swoim majątkiem, może będziemy spacerować po parkach i plantach zrewitalizowanych przez Potockich. Życzę to Tobie, wszystkim mieszkańcom miasta i turystom odwiedzającym nasze miasto.

  60. do Lolka

    02/12/2009 o 20:30

    ale nasi są w negocjacjach niepokonani. i tu się dziwię, że wyniku (czyt. zwycięstwa) brak.

  61. oj

    02/12/2009 o 20:30

    Lordart… dobrze, że nie mieszkasz w USA, bo tam dopiero przkonałbyś się co to znaczy święte prawo własności. Jeżeli coś jest moje (albo w tym przypadku park jest Potockich) to nikt nie ma prawa narzucać mi, co mam zrobić ze swoją własnością…

  62. Miro1701

    02/12/2009 o 20:35

    Dajcie spokuj czeskowi bo chłop robi wszystko to co moze najlepiej]
    a z tego co mi wiadomo to sprawa o potockich sie juz ciagnie jak jeszcze go nie bylo……..
    A po za tym jak jestescie tacy cwani i modrzy to idzcie na burmistrza zobaczymy jak sobie dacie rade

  63. LORDART

    02/12/2009 o 20:36

    czyżbyśmy urazili Twoja dumę kamienicznikowy kapitalisto? Ponadto wydaje mi się, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci sporo problemów. Moim głównym argumentem i myślą przewodnią jest to, że nie wyobrażam sobie pozbawienia mieszkańców Krzeszowic możliwości korzystania z parku. Nie wiem dlaczego wiążesz to z socjalizmem i niechęcią do kapitalizmu,
    czy też wręcz uważasz to za bolszewickie gadanie. Masz jakiś problem? Przypadłość? A może ktoś uraził twoje uczucia? JA UWAŻAM, ŻE NIE MOŻE DOJŚĆ DO SYTUACJI GDY MIESZKAŃCOM ODMÓWI SIE PRAWA DO KORZYSTANIA Z PARKU. JA wiem, że w twoim pojęciu może to być cięzkie do zaakceptowania bo dla ciebie najważniejsza jest własność prywatna i to ile na niej
    można zarobić. Inni się nie liczą. Skąd my znamy ten sposób myślenia…?

  64. do Miro

    02/12/2009 o 20:38

    co znaczy „idźcie na burmistrza” – czyżbyś nawoływał do jakiegoś pospolitego ruszenia ? bo wokół starego pałacu kopią rowy (przeciwpotockie?)

  65. Do LOLKA

    02/12/2009 o 20:38

    Jak się ma decyzję wojewody o zwrocie majątku i przed sobą gminę, która chce negocjować – to nie bardzo rozumiem co gmina chce negocjować?
    Owszem można negocjować w tym momencie np. sposób wynajmowania /korzystania/ obiektów wykorzystywanych przez gminę, a będących przedmiotem zwrotu.
    Ze nie doszło do porozumienia, prawdopodobnie wynika z tego że Potoccy mając tę decyzję i dobrych prawników w tym momencie Oni stawiają warunki. Teraz, jak stwierdza władza będziemy negocjować – wydaje mi się już za późno.

  66. hm

    02/12/2009 o 20:41

    dziwna dyskusja ,ja mam nadzieje ze teraz potoccy zarzadaj a natychmiastowego zwrotu a liceum i kok dostana wysokie czynsze a burmistrzowi dadza krotki czas na opuszczenie starego pałacu? dlaczego tego chce bo wtedy wszyscy pseudo wazniacy z krzeszowic zrozumią ze prawo jest prawem a odpowiedzIalnosc odpowiedzialnoscia , a tu na codzien prawo sie
    ignoruje liczy sie prywata i złodZiejstwo iukłady a w tym wszystkim przoduja radni

  67. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 20:42

    Wydaje mi się, że dyskutujesz z dwoma osobami. Jedną nazywaną kamienicznikiem, a z drugą chyba nie dyskutujesz.

  68. Do Lordarta

    02/12/2009 o 20:43

    Czyżby jakieś rozdwojenie jaźni?

  69. LORDART

    02/12/2009 o 20:47

    to dlatego, że żaden z was nie potrafi się podpisać. Nie wiem z kim rozmawiam, odpowiadam na poszczególne argumenty; te sensowne i te mniej. Śmieszą mnie tylko wypowiedzi, że prawo jest prawem i powinniśmy je bezwzględnie egzekwować. Nie jestem żadnym radnym, nie mam znajomości z włodarzami miasta, nie mam żadnego biznesu w rynku czy w innym
    miejscu Krzeszowic. Jestem zwykłym mieszkańcem tego miasta. I fakt, że ktoś móglby mnie pozbawić możliwości spaceru po „moim” parku po prostu mnie oburza. Tyle. Naprawdę nie potraficie tego zrozumieć?

    • Teresa

      31/01/2012 o 20:07

      Pojęcie „moje” musi być poparte wpisem aktu własności do księgi hipotecznej.Wtedy mogę powiedzieć „moje”.Tereny o których mowa są we władaniu gminy, ale nie są własnością.Są ogólnie dostępne bo tak się utarło od nastania reformy rolnej, która cudzą własność prywatną rozdała jak ciepłe bułeczki nowemu społeczeństwu.Do takich obiektów prawnie wstęp jest zabroniony.Ale ponieważ nie są ogrodzone, to praktycznie każdy z nich korzysta.Taka jest litera prawa własności.

  70. dmx

    02/12/2009 o 20:50

    Lordart, i po co te nerwy? jak się chce dyskutować, to trzeba być spokojnym, bo nerwy zdradzają brak argumentów. nie podchodź do tej sprawy tak emocjonalnie, bo emocje są złym doradcą gdy chodzi o takie sprawy jak własnośc, ekonomia, itp.

    A i zdrowie się wtedy traci… 😉

  71. LORDART

    02/12/2009 o 20:52

    dmx, to nie ja się denerwuje. JA jestem nadzwyczaj spokojnym człowiekiem. Popatrz lepiej na innych.

  72. a

    02/12/2009 o 20:52

    czytaliscie juz nowy numer „gówna”
    http://www.krzeszowice.pl/files/Image/gfx/SKK/numer2.pdf

  73. do Lordarta

    02/12/2009 o 20:53

    z takim nickiem, powinieneś rozumieć wyższe sfery (chyba że jest on wynikiem twoich kompleksów i stąd twój ból)

  74. do a

    02/12/2009 o 20:55

    ja nie, ponieważ od gówna trzymam się z daleka.

  75. LORDART

    02/12/2009 o 20:56

    do „do Lordarta 21:53”, doskonaly przykład na brak argumentów i emocjonalne podejście do sprawy oraz brak kontroli nad samym sobą.

  76. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 20:56

    Obawiam się, że nikt na świecie Cię nie może zrozumieć.
    Dyskutuj z nami merytorycznie i nie podniecaj się „moim parkiem”.
    Pamiętam taki afisz w mieście na dzień dziecka. Na afiszu uśmiechnięte twarze dzieci i napis
    „wszystkie dzieci są nasze”
    Ktoś dopisał – „I żony też”.
    SYMPATYCZNYCH SNÓW LORDART.

  77. dmx

    02/12/2009 o 20:59

    denerwujesz się i już pokazuję Ci gdzie:

    -czyżbyśmy urazili Twoja dumę kamienicznikowy kapitalisto

    -Masz jakiś problem? Przypadłość? A może ktoś uraził twoje uczucia?

    -JA UWAŻAM, ŻE NIE MOŻE DOJŚĆ DO SYTUACJI GDY MIESZKAŃCOM ODMÓWI SIE PRAWA DO KORZYSTANIA Z PARKU.

    Gdzie tu jest merytoryka? tu są czyste emocje, czyli Twoje zdenerwowanie…

  78. LORDART

    02/12/2009 o 21:00

    Przepraszam, ale to nie ja dyskutuje nie merytorycznie. Przykłady widać powyżej.

  79. dmx

    02/12/2009 o 21:01

    ale to, że ktoś tak pisze oznacza, że Ty też musisz? co to, oko za oko?

  80. LORDART

    02/12/2009 o 21:02

    dmx, wykaż mi gdzie jest twoja merytoryka. A na temat tych nie podpisujących się wypowiadał się nie będę bo jak ktoś nie potrafi się nawet podpisać pod własnymi słowami to o czymś to świadczy.

  81. do LORDA....

    02/12/2009 o 21:05

    szanuje Twoje zdanie masz prawo uważać że park jest dobrem wspólnym (bo tak było do dnia wczorajszego) Ale rozważ taką sytuację gdyby ktoś ukradł Ci samochód używał go nabił mu kilometrów nie serwisował i lekko zdewastował! w końcu pojawiła się szansa odzyskania swojego autka; zabrałbyś z niego tylko fotel kierowcy i koło zapasowe? myśle, że
    chciałbys odzyskać całość…? i myślę, że wystąpił byś jeszcze o zadośćuczynienie mam rację?

  82. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 21:10

    Mylisz się. Do tej pory nie odpowiedziałeś na moją sugestię podstawy prawnej korzystania z miejsc „dobra społecznego” jakim są parki i planty w Krzeszowicach.
    Nie obraź się, ale tekst na tablicach nie stanowi prawa.
    Może na tych tablicach jest napisana podstawa prawna.
    Zadanie domowe dla Ciebie na jutro.
    Przeczytać dokładnie tekst na tablicach.

  83. LORDART

    02/12/2009 o 21:11

    Niezbyt trafione porównanie. I wydaje mi się, że nadal się nie rozumiemy. Uwaga, napiszę dużymi literami ale nie dlatego, że jestem zdenerwowany (jak niektórzy uważają): NIECH SOBIE WEZMĄ PAŁAC I PARK (jak pisałem na samym początku uważam to za plus bo wreszcie jest szansa na uratowanie go przed zawaleniem), WAZNE BYM I JA I TY MÓGL NADAL
    KORZYSTAĆ Z PARKU. Rozumiesz?

  84. LORDART

    02/12/2009 o 21:14

    tak samo jak TY nie odpisałeś mi dlaczego nie mogę z parku korzystać i nie podałeś żadnej podstawy prawnej wedle któej ktoś pozbawił mnie tego prawa, nieprawdaż? Znasz już swoje zadanie domowe?

  85. do Lordarta

    02/12/2009 o 21:21

    zawsze możesz zostać u Potockich konserwatorem tych niespotykanych gdzie indziej drzew i krzewów. wtedy nakorzystasz się z parku że oj!

  86. pOSZKODOWANY

    02/12/2009 o 21:22

    Wkurzacie mnie chłopaki. Zadałem wszystkim mądralom pytanie i jakoś żaadna mądrala mi nie odpowiedziała a zatem pytam jeszcze raz: moja ziemia a na niej mój dom – znajdują się na liście (wykazie) dóbr do zwrotu.
    Co wy na to. Ciekawe jak zareagowałby jeden z drugim jak by te wasze kamienice nagle znalazły się na tej liście też tak chętnie byście oddawali. Bo własność to świętość. Tylko że jak mój krewny kupował to wszystko było praWNIE A TERAZ ZACZNĄ SIĘ KŁOPOTY BO JA NIE USTĄPIE.

  87. dmx

    02/12/2009 o 21:23

    dla Ciebie, Lordart:

    1) decyzja wojewody małopolskiego z września 2008 roku o zwrocie majątku Potockim

    2) decyzja Ministra Rolnictwa sprzed kilku dni, podtrzymująca decyzję wojewody.

    I, żeby było jasne, nawet jeśli ktoś się odwoła od tej decyzji teraz, nie wstrzyma to egzekucji.

  88. do poszkodowanego

    02/12/2009 o 21:25

    podaj numer działki. uwiarygodnisz się.

  89. pOSZKODOWANY

    02/12/2009 o 21:27

    oK. JAK TY PODASZ SWOJ!

  90. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 21:29

    Podaję Ci podstawę prawną – dlaczego ktoś Cię pozbawił korzystania z parku.
    DECYZJA WOJEWODY MAŁOPOLSKIEGO
    NR SN.III.EZ.7716-1-42-07

  91. do poszkodowanego

    02/12/2009 o 21:32

    ja się nie czuję zagrożony i nie wybieram się na wojnę z Potockimi.

  92. LORDART

    02/12/2009 o 21:37

    Proszę pokaż mi gdzie w tej decyzji jest wyraźnie zapisane: „zabrania się wstępu na teren parku osobom do tego nieupoważnionym”.

  93. LORDART

    02/12/2009 o 21:40

    I czy będąc w sytuacji poszkodowanego równie chętnie oddalibyście swoją działkę Potockim? CZemu nie udzieliliście wprost odpowiedzi na to pytanie? TAK lub NIE?

  94. dmx

    02/12/2009 o 21:43

    Art. 193 kodeksu karnego.
    „Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”

  95. do LORDA.....

    02/12/2009 o 21:44

    myśle (mam taką nadzieje)że Twój ostatni wpis jest efektem zmęczenia i późnej pory! Dobry obyczaj nakazuje pytać właściciela czy można wejść na jego teren jeśli nie jesteśmy zaproszeni.

  96. LORDART

    02/12/2009 o 21:50

    A ja myślę, że brak udzielenia odpowiedzi w moim ostatnim wpisie, gdzie poruszyłem pytanie poszkodowanego jest efektem braku odpowiednich argumentów z waszej strony i zwykłym strachem przed powiedzeniem, że i wy nie oddalibyście działki, gdyby wam chciano ja zabrać. Oczywiście tak powiedzieć nie możecie bo to zaprzecza waszym argmentom i tezom,
    więc pytanie wolicie przemilczeć. I kto tu prowadzi nie merytoryczną dyskusję? Ponadto obecny właściciel nie stwierdził ze zabrania stępu na jego teren więc nie wiem skąd wasze argumenty?

  97. LORDART

    02/12/2009 o 21:54

    I jeszcze jedno: nie chodź już do parku bo zaprzeczysz swoim tezom. Ja nadal będę to robił bo czerpie z tego przyjemność i nikt mnie stamtąd nie wyrzuca. Proponuję również przedstawić twoje poglądy szerszej grupie mieszkańców Krzeszowic, zapewne spotkasz się z „szeroką” grupą osób popierających cię.

  98. do Lordarta

    02/12/2009 o 21:57

    więc o co ci w końcu chodzi? potoccy niczego ci nie zabronili, a ty na wszelki wypadek dostajesz tu białej gorączki. sondujesz reakcje mieszkańców?

  99. dmx

    02/12/2009 o 21:59

    Lordart, myśl analitycznie – jeżeli jest wydawana decyzja przez wojewodę, a potem podtrzymywana jest przez ministra, to logiczne jest, że teren którego decyzja dotyczy, przechodzi na własność Potockich. I w tej sytuacji ma zastosowanie art. 193 kk. Bo to już jest teren prywatny. Jeżeli właściciel ogrodzi sobie cały park, będzie mógł się powołać na
    ten artykuł, nawet jeśli zostawi sobie otwartą bramę. Na razie tego nie zrobił, i nie zabronił wejścia, ale może to zrobić, i będzie za nim stało prawo.

  100. LORDART

    02/12/2009 o 22:05

    Doprawdy jesteście wszyscy śmieszni. PRZECIEŻ TO WY MI UDOWADNIACIE, ŻE JEDNAK MNIE PRAW POZBAWIONO. Mam przytoczyć wszystkie cytaty wasze? Gdzie prezentujecie decyzje ministra, wojewody itp. Coś mi się wydaje, że rozmawiam z 14-stolatkami, któzy zapętlili się we własnych żądaniach. Skadinąd, znów ta sytuacja wydaje mi się znajoma. Słyszałem już u
    nas o takich ludziach, którzy toczyli (i zresztą nadal toczą) spór, tylko sami tak naprawdę nie wiedzą o co im chodzi. Czy to nie wy przypadkiem? I to wy dostajecie białej gorączki bo za wszelką cenę chceicie mnie zdyskredytować tylko nie bardzo wam to wychodzi a ponadto mieszacie sie we własnych tezach. Teraz to ja nie wiem o co wam chodzi. Ja
    wyraziłem jedynie swoją obawę i stwierdzenie, że nie można dopuścić do sytuacji gdzie park zamyka się przed mieszkańcami. Wy za to stwierdzacie ze wszystkich sił, że już tak jest. A teraz odwracacie kota do góry ogonem. Śmieszni jesteści, naprawdę 😀

  101. Ben

    02/12/2009 o 22:16

    LORDART, co ty za głupoty piszesz. Ciebie nie trzeba dyskredytować. Sam to robisz.
    Nie trafiają do Ciebie żadne argumenty. Powtarzasz w kółko jak starta płyta, że Cię pozbawią możliwości odbywania spacerów po parku. Musisz to ścierpieć, inaczej możesz popaść w konflikt z prawem. Ewentualnie – jak sugerują niektórzy – idź i poproś właściciela, żeby Ci pozwolił spacerować po parku. Jak to zrobisz grzecznie i z gracją, to nie
    przypuszczam, żeby Ci odmówiono.

  102. LORDART

    02/12/2009 o 22:26

    Jakie argumenty? Te, że skoro Potoccy są właścicielami to mogą zrobić sobie z parkiem co zechcą? To nie są żadne argumenty bo doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Stąd moja obawa i stwierdzenie, że powinno się temu zapobiec i dalej mieć możliwość korzystania z parku. I to wy z uporem maniaka powtarzacie to samo: ONI WŁAŚCICIELE, ONI MAJA PRAWO.
    Jasne, że tak. JA tego nie kwestionuję. Cały czas twierdzę, że należy cos zrobić by nie dopuścić do całkowitego zamknięcia parku. JEŚLI NIE WIDZICIE TEGO ARGUMENTU I NIE KONTUUJECIE DYWAGACJI NA TEN TEMAT TO SAMI SIE DYSKREDYTUJECIE. I nie wierzę, że nie zależy wam na możliwości wstępu do parku, bo o tym tu cały czas rozmawiamy.

  103. do Lordarta

    02/12/2009 o 22:29

    jakbym słyszał miłościwie nam panującego. czyżbyś był jego alter ego?

  104. LORDART

    02/12/2009 o 22:30

    Bynajmniej. Napisałem kim jestem, drogi „biznesmenie” z rynku.

  105. a motyw parków

    02/12/2009 o 22:31

    taki populistyczny, w sam raz do nowego programu wyborczego jeszcze nowszych krzeszowic.

  106. realista do "poszkodowanego"

    02/12/2009 o 22:32

    – w przypadku kiedy Twój dom i/lub Twoja działka należała kiedyś do Potockich a Ty nabyłeś ta działkę od skarbu państwa czy gminy na własność i w księdze wieczystej masz w dziale II wpisane że Ty jesteś właścicielem owej nieruchomości to możesz czuć się w pełni bezpiecznie gdyż w takim przypadku nastąpił tzw. wtórny obrót prawny, w związku z czym
    nawet jeśli obecnie Twoja nieruchomość byłaby przedmiotem roszczeń byłych właścicieli to taki zwrot nie jest możliwy; wówczas byłym właścicielom przysługuje prawo żądania odszkodowania od skarbu państwa ….; zwrotom w naturze podlegają wyłącznie nieruchomości nabyte przez skarb państwa lub samorząd terytorialny ….

  107. do LORDA.....

    02/12/2009 o 22:33

    A co się stanie jak Potoccy sprzedadzą pałac wraz z parkiem? Mogą mają prawo! kupi go jakiś Niemiec albo Angol i dopiero dowiesz się co znaczy własność! pójdziesz podziwiać te rzadkie okazy dendrologiczne ( zostło ich może 3-4 reszta już dawno przetarta zdobi boazerią klatki schodowe PZPR-owskich dygnitarzy)to Cię dopadną z SOLID-u posiniaczą a
    jak pójdziesz na skarge to jeszcze rok na dwa zawiasy dostaniesz z art.193 kk

  108. LORDART

    02/12/2009 o 22:37

    Widzę, że czas kończyć dyskusję. Nie ma sensu dlaej rozmawiać. Nie jestem fanem burmistrza, tak jak Ben uważam, że popełnił kilka niesłusznych decyzji, ale rozmawiając dziś z wami nie dziwię się, że nie zasiadł z wami do dyskusji. JAk już powiedziałem, macie klapki na oczach, wasz jedyny interes to wasz biznes, wartości ważne dla innych dla was
    się nie liczą a przede wszystkim cechuje was niechęć i ogólna krytyka (najczęściej bezpodstawna) obecnych włodarzy. Stąd w Krzeszowicach tak trudno coś zmienić. Niestety tacy jesteście drodzy mieszkańcy rynku. Przykro się z wami rozmawia, dlatego też najwyższa pora już kończyć. ALe nie martwcie sie – historia i ludzie nas rozlicza 😀

  109. do Lordarta

    02/12/2009 o 22:38

    taki z ciebie niezależny mieszkaniec, jak ja „biznesmen” z rynku.

  110. do Lordarta

    02/12/2009 o 22:44

    i tutaj muszę się z tobą zgodzić – historia i ludzie WAS rozliczą.

  111. do real.....

    02/12/2009 o 22:47

    z tym poszkodowanym to ściema! gdyby taki wątek się pojawił dziennikarze na bank pisali by przede wszystkim o tym przeanalizowałem prase daleko w stecz nic nie znalazłem. Poza tym osoba taka byłaby stroną w sporze przysługiwało by jej prawo do odwołania się a o ile pamiętam nikt z prywatnych właścicieli nieruchomości nie jest stroną ajeśli jest to
    ma 30 dni od podpisania zwrotki na złożenie pozwu do WSA i wszystko!

  112. ha ha!

    02/12/2009 o 22:53

    ludzie WAS rozliczą i WSA też i pewnie NSA również!

  113. pozostaje jeszcze

    02/12/2009 o 23:00

    NASA. oczywiście, jeśli wybudujemy kosmodrom. a co?! nie stać nas? jeszcze środki unijne na to pozyskamy!

  114. Do LORDARTA

    02/12/2009 o 23:07

    LORDART spokojnie pomożemy Ci.
    Stwierdziłeś:
    godz. 18:41
    „Bo budynki typu liceum czy balneologia (a nawet stary pałac) powinny nadal być użytkowane przez gminę BEZPROBLEMOWO i bez większych obciążeń finansowych spowodowanych ewentualną dzierżawą czy inną umową. TO samo dotyczy innych obiektów publicznych, tj. parków, skwerów czy nawet lasów, które są dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców a NIE
    WŁASNOŚCIĄ Potockich (nawet jeśli tak wynika z aktu własności”

    KTOŚ zapytał o godz.19:44
    Co to znaczy, że cyt. „parków, skwerów czy nawet lasów, które są dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców a NIE WŁASNOŚCIĄ Potockich (nawet jeśli tak wynika z aktu własności)”
    Proszę wytłumacz mi na czym polega to „dobro wspólne” i tylko tyle.

    O godz. 19:50 odpowiedziałeś:
    Dokładnie to, że mam prawo z tego korzystać. Tak samo ty je masz i inni mieszkańcy je mają bo jest to PARK MIEJSKI, SKWER MIEJSKI czy LAS. PRZESZTRZEŃ OGÓLNIE DOSTĘPNA DLA WSZYSTKICH.
    O godz. 19:56 jeszcze raz

    LORDART o godz. 20:08 odpisał:
    Idź przeczytaj sobie regulamin korzystania z parku miejskiego czy też plant. Mam nadzieję, że wiesz gdzie tablica z tym regulaminem jest ustawiona. Dowiesz się z niego co ci wolno a czego nie. Żadnej innej podstawy prawnej ci podawać nie muszę. To wystarcza.

    O godz.20:21 jeszcze raz ktoś zapytał o podstawę prawną, a TY

    odpisałeś o godz.20:28
    ano takim prawem, że z definicji jest to park miejski i jako taki jest traktowany (znów proszę o przestudiowanie regulaminu korzystania z parku), więc swobodnie się mogę po nim poruszać. To ty mi pokaż podstawę prawną wedle któej zabraniasz mi korzystania z tego praku (i nie chodzę tam – w przeciwieństwie do ciebie i tego co wynika z twojej
    wypowiedzi – na siku).

    godz.20:32 odpowiedź
    TABLICE, O KTÓRYCH PISZESZ ZOSTAŁY POSTAWIONE PRZEZ SAMORZĄD /GMINĘ/, KIEDY BYŁ WŁAŚCICIELEM PARKÓW, SKWERÓW ITP.
    Jeżeli minister, który interpretuje obowiazujące prawo w Polsce i wydaje decyzję zwrotu majątków Potockim chyba zapomniał o takich jak Ty mających „PRAWO” do korzystania ze skwerów, parków …. na podstawie tablic z regulaminem. Proponuje odwołać się od decyzji ministra do WSA jako mieszkaniec.

    godz. 20:41 napisałeś:
    ok, więc zapytam tak? Czy bylibyście zadowoleni z tego gdyby obecni właściciele zamknęli park miejski i nie pozwoliliby z niego korzystać nikomu bo taki mieliby kaprys (a mogą mieć do niego prawo bo w końcu są właścicielami). Gdzie wtedy zabralibyście dziewczynę/narzeczoną/żonę na romantyczny spacer – co pokazalibyście gościom, którzy odwiedzając
    Krzeszowice spytaliby co tu można właściwie zobaczyć. Mnie chodzi jedynie o to by te tereny nadal były OGÓLNO DOSTĘPNE. Bo odebranie tej możliwości nie tylko mnie ale i innym mieszkańcom jest po prostu BARBARZYŃSTWEM.

    odpisałem godz. 21:03
    Chodzi Ci o tereny ogólnodostępne – i tu Cię rozumiem.
    Ale to już zadanie władców gminy. Jak zapewnić mieszkańcom korzystania z terenów na spacery, wypoczynek.
    Trzeba np. rozmawiać z właścicielami parków.

    LORDART napisał godz. 21:04
    Dla mnie, i pewnie dla wielu innych mieszkańców, park jest miejscem gdzie mogę przyjemnie spędzić czas spacerując wśród niespotkanych nigdzie indziej drzew czy krzewów. Więc proszę nie wpieraj mi, że nie wolno mi tego robić bo wolno! A ty masz klapki na oczach i tyle.

    ktoś odpisał godz.21:08
    Brakuje Ci wiedzy na ten temat.
    Proszę wypowiadaj się na temat w sposób logiczny. A jak nie wiesz o co chodzi to lepiej się nie wypowiadaj. Dla Ciebie będzie mniej stresu, a dla forumowiczów mniej okazji do śmiechu.

    i jeszcze o godz.21:30
    Może czas na nowego właściciela, może pokaże władzom jak się gospodaruje swoim majątkiem, może będziemy spacerować po parkach i plantach zrewitalizowanych przez Potockich. Życzę to Tobie, wszystkim mieszkańcom miasta i turystom odwiedzającym nasze miasto.
    LORDART godz.21:36
    JA UWAŻAM, ŻE NIE MOŻE DOJŚĆ DO SYTUACJI GDY MIESZKAŃCOM ODMÓWI SIE PRAWA DO KORZYSTANIA Z PARKU. JA wiem, że w twoim pojęciu może to być cięzkie do zaakceptowania bo dla ciebie najważniejsza jest własność prywatna i to ile na niej można zarobić. Inni się nie liczą. Skąd my znamy ten sposób myślenia…?

    i dalej LORDART godz.21:47
    Jestem zwykłym mieszkańcem tego miasta. I fakt, że ktoś móglby mnie pozbawić możliwości spaceru po „moim” parku po prostu mnie oburza. Tyle. Naprawdę nie potraficie tego zrozumieć?

    odpowiedż godz. 22:10
    Mylisz się. Do tej pory nie odpowiedziałeś na moją sugestię podstawy prawnej korzystania z miejsc „dobra społecznego” jakim są parki i planty w Krzeszowicach.
    Nie obraź się, ale tekst na tablicach nie stanowi prawa.
    Może na tych tablicach jest napisana podstawa prawna.
    Zadanie domowe dla Ciebie na jutro.
    Przeczytać dokładnie tekst na tablicach.

    LORDART godz.22:11
    Niezbyt trafione porównanie. I wydaje mi się, że nadal się nie rozumiemy. Uwaga, napiszę dużymi literami ale nie dlatego, że jestem zdenerwowany (jak niektórzy uważają): NIECH SOBIE WEZMĄ PAŁAC I PARK (jak pisałem na samym początku uważam to za plus bo wreszcie jest szansa na uratowanie go przed zawaleniem), WAZNE BYM I JA I TY MÓGL NADAL
    KORZYSTAĆ Z PARKU. Rozumiesz?
    LORDART godz. 22:14
    tak samo jak TY nie odpisałeś mi dlaczego nie mogę z parku korzystać i nie podałeś żadnej podstawy prawnej wedle któej ktoś pozbawił mnie tego prawa, nieprawdaż? Znasz już swoje zadanie domowe?

    odpowiedż godz. 22:29
    Podaję Ci podstawę prawną – dlaczego ktoś Cię pozbawił korzystania z parku.
    DECYZJA WOJEWODY MAŁOPOLSKIEGO
    NR SN.III.EZ.7716-1-42-07

    i jeszcze godz. 22:43
    Art. 193 kodeksu karnego.
    „Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”

    I na koniec godz.22:59
    Lordart, myśl analitycznie – jeżeli jest wydawana decyzja przez wojewodę, a potem podtrzymywana jest przez ministra, to logiczne jest, że teren którego decyzja dotyczy, przechodzi na własność Potockich. I w tej sytuacji ma zastosowanie art. 193 kk. Bo to już jest teren prywatny. Jeżeli właściciel ogrodzi sobie cały park, będzie mógł się powołać na
    ten artykuł, nawet jeśli zostawi sobie otwartą bramę. Na razie tego nie zrobił, i nie zabronił wejścia, ale może to zrobić, i będzie za nim stało prawo.

    LORDART dla Twojego dobra idź już spać.

  115. do LORDA.....

    02/12/2009 o 23:07

    myślisz że tylko mieszkańcy Rynku w Krzeszowicach mają prawo mieć inne zdanie niż nasza władza? Schlebiasz im i nie doceniasz reszty społeczeństwa! Myślę, że poległeś w nadzwyczaj merytorycznej dyskusji, którą nie koniecznie trzeba zakańczać awanturą. Odwołujesz się do osoby Bena ale brakuje Ci dużo z jego klasy.
    Szacuneczek!

  116. 110 wpisów!

    02/12/2009 o 23:12

    w jednym dniu!

  117. ktoś

    03/12/2009 o 09:14

    Dyskusje się skończyły teraz przyjdzie pora na spacery i to nie do parku tylko do Potockich.Im bardziej czerwony komuch przyjdzie tym milej będzie udowadniał jak to się starał żeby Potoccy odzyskali swoje,zaraz zaczną donosić na siebie kto więcej wziął jak było co brać z pałacu.Im dłuzej działał w PZPR,SD,ZSL lub w SB lub w popłuczyńskich radach
    miasta i gminy tym bliżej będzie chciał dotrzeć do Potockich ze swoimi propozycjami.Pierwsi pojawią się obecni pseudodziałacze wszelkich maści z propozycjami.

  118. tak?

    03/12/2009 o 09:39

    a prawdziwi działacze nie pójdą?

  119. Ben

    03/12/2009 o 10:23

    Ja chciałbym zwrócić uwagę na pewien fakt dotyczący sposobu informowania mieszkańców gminy o ważnych dla niej wydarzeniach na portalu http://www.krzeszowice.pl.

    Po wydaniu przez ministra decyzji o zwrocie majątku spadkobiercom Potockich 01 grudnia informację o tym na swojej stronie www podał „Przełom”, w tym samym dniu – „Gazeta” i „krzeszowice.one.pl”. Kolejnego dnia informacja ta ukazała się w serwisie prasowym Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Na stronie gminy http://www.krzeszowice.pl do chwili obecnej ani
    słowa na ten temat.

    Nie wiem, czy jest to opóźnienie, czy może przemilczanie niewygodnego dla burmistrza tematu. W każdym razie ja poczułem powiew lat komunizmu, kiedy niewygodne dla władz oficjalne informacje podawano dopiero wtedy, kiedy i tak wszyscy je już znali z innych źródeł.

  120. pOSZKODOWANY

    03/12/2009 o 10:29

    Do realisty:
    i tu sie mylisz. Miałem okazje występować nawet w telewizji i będe stroną w sprawie.
    A tak nawiasem mówiąc to zamek w Rudnie jest skarbu państwa tylko jest dzierżawiony przez gminę – więc jeszcze raz spróbuj zinterpretować przepisy

  121. mada

    03/12/2009 o 10:30

    oj niestety niestety , sprawdzałam na http://www.krzeszowice.pl i okazało sie ze nic na ten temat faktycznie dziwne widac ze zarowno strona www jak i kurier nie słuszą informowaniu ale propagowaniu tego co władza chce no szkoda ale widac niektorzy wychowani za komuny i mjący „lewych” podpowiadaczy już się nie zmianią chocby byli w PO

  122. Ben

    03/12/2009 o 10:52

    Poszkodowany,
    nie mam pojęcia, jaki telewizja może mieć wpływ na dochodzenie swoich racji. Liczysz na to, że telewidzowie się ulitują nad Tobą i znienawidzą przez to spadkobierców Potockich?

    Przypomnę Ci, bo być może w przypływie emocji zapomniałeś o tym, że miejscem, w którym dochodzi się sprawiedliwości jest właściwy sąd, a nie telewizja.

    Poza tym nie ekscytuj się tak, tylko uważnie przeczytaj, co Realista napisał w swoim poście
    realista do „poszkodowanego” @ 02.12.2009 23:32 CET,
    bo być może siejesz panikę, a nie masz ku temu żadnych podstaw.

  123. A

    03/12/2009 o 11:25

    Wy tu gadu, gadu o oczywistej sprawie zwrotu majątku Potockim, że strona UM nie była i nie jest aktualna, a na minionej sesji radni zatwierdzili nowe stawki za wodę i kanał.
    Podwyżka aż o 18% !!!
    Dzięki, że chociaż „przełom” nas o wszystkim informuje na bieżąco.

  124. Ktoś 2

    03/12/2009 o 12:22

    ale podatki od nieruchomości,środków transportu itp pozostały bez zmian pisał o tym Przełom czy może zapomniał i według jakich wyliczeń podwyżka jest o 18 %

  125. Ben

    03/12/2009 o 12:56

    Ktosiu2, nie wiem kto i na jakiej podstawie przeprowadzał kalkulację. Jeśli znasz więcej szczegółów w tym temacie, to podziel się z nami informacją.

  126. pOSZKODOWANY

    03/12/2009 o 17:12

    do Bena
    to ty czytaj ze zrozumieniem.
    Ja odpowiedziałem realiście na zarzut że nigdzie nie pisali w prasie o prywatnych zagrożonych!
    Chyba nie nadążasz za wpisami profesorze.

  127. no to

    03/12/2009 o 18:39

    sami teraz widzimy do czego doprowadzili nasz wszyscy mądrzy radni ( wliczając poprzednie Rady) oraz urzędnicy naszej mieścinki…..
    Pokażmy jacy jesteśmy silni i nie dyskutujmy z nikim – to chyba ich motto……

  128. tak szczegolnie czesia

    03/12/2009 o 19:40

    on z nikim nie dyskutuje taki mądry a za rok będzie urzędował na plantach

  129. LORDART

    03/12/2009 o 22:18

    Nie uważam był poległ w tej dyskusji. Jeśli chodzi o schelbianie mieszkańcom rynku to chyba ktoś dorobił sobie tu własna teorię – nigdy im nie schlebiałem i schlebiał nie będe. Jeśli chodzi o Bena, to podzielam jego jedną opinię, wyraziłem ją zresztą na forum. Jeśli chodzi o inne poglądy to raczej jesteśmy przeciwnikami więc nie mam powodów by się
    do niego odwoływać. Cała dyskusja prowadzona przeze mnie i dwóch innych osobników miała z mojego punktu widzenia na celu uwypuklenie problemu jakim mogłoby się stać ewentualne zamknięcie parku dla mieszkańców. Niestety, moi rozmówcy zewsząd starali się mnie przekonać, że skoro to własność prywatna to mają do tego prawo. Nie mogli pojąć, że
    doskonale zdaję sobie z tego sprawę i stąd moja obawa. Dlatego też uważam, że to nie ja poległem w tej dyskusji.

  130. no popatrz

    03/12/2009 o 22:24

    jak jesteś podobny do tych z rynku. oni są przeciwko zamknięciu rynku, a ty parku.powinniście zawiązać koalicję.

  131. Ben

    04/12/2009 o 08:12

    Poszkodowany,
    może nie pisali w prasie o zagrożeniach dla prywatnych właścicieli, bo ich (zagrożeń) po prostu nie ma.
    Czy w związku ze swoimi obawami możesz potwierdzić, że osobiście otrzymałeś jakiekolwiek oficjalne pismo, w którym spadkobiercy Potockich domagają się zwrotu Twojej własności? Bo jeśli tak, to jest problem. Jeśli nie – to mamy do czynienia wyłącznie z Twoimi fobiami i niczym więcej.

  132. realista do poszkodowanego

    04/12/2009 o 13:53

    – ja podtrzymuję swoją wcześniejszą wypowiedź dotyczącą braku możliwości zwrotu Twojej nieruchomości byłym właścicielom lub ich spadkobiercom z uwagi na jej wtórny obrót prawny; istnieje zasadnicza róznica pomiędzy tym co chcą odzyskać spadkobiercy a tym co odzyskać mogą ….
    – kwestie zwrotów nieruchomości w ogóle stanowią problem i to nie tylko natury prawnej ale również moralnej – przecież dawni właściciel dóbr i majątków nie zawsze stawali się nimi bo ciężko pracowali …. ale to już inna sprawa i komu innemu dane rozstrzygać …. – jak to kiedyś już komentowałem: ot taki chichot historii ….

  133. misiek

    04/12/2009 o 15:23

    ciekawe czy ogrodza park z palacem i nie beda wpuszczac nikogo:>

  134. Ben

    04/12/2009 o 16:01

    Realisto,
    przyszło mi do głowy, że w sprawie Poszkodowanego może być „coś”, o czym nie wiemy, a co stawia całą sprawę w całkiem innym świetle. Jeśli poszkodowany pisze, że działka jest Jego, to ja rozumiem (i Ty pewnie Realisto też), że własność jest wpisana do ksiąg wieczystych na Poszkodowanego. Niestety w latach socjalizmu – co tu dużo pisać – nie
    przywiązywano zbyt dużej wagi do wpisów do ksiąg wieczystych. Jeśli np. Poszkodowany nabył w latach 70-tych działkę i z jakichś powodów zaniedbał zmianę wpisu do ksiąg wieczystych i w księgach np. jako właściciel dalej stoi gmina, to Poszkodowany rzeczywiście może mieć spory problem. Diabeł zwykle tkwi w szczegółach …

  135. Do Bena i Realisty

    04/12/2009 o 16:18

    Panowie/Panie w sprawie Poszkodowanego najważniejszą rzeczą jest podstawa nabycia, a o niej nic nie wiemy. Dlatego będziemy wszyscy błądzić, chcąc z wielką chęcią pomóc Poszkodowanemu.

  136. pOSZKODOWANY

    04/12/2009 o 17:41

    No troche to faktycznie skomplikowane i moge nadmienić tylko że Ben dobrze czai.
    Na razie kazali mi czekać na rozwój wypadków i mówić prosto ” nie gadać”, ale krew mnie zalewa na to wasze pieprzenie że własność święta sprawa bo ja właśnie mam wlasność tylko jakość już troche straciłem pewności. Tylko tyle w tym temacie.
    Na przyszłość jednak zastanówcie się nad szybkim i prostym ferowaniem wyroków bo są różne dziwne sytuacje o których nie macie pojęcia a które spędzają sen z powiek zwykłym ludziom. Ja nie wyobrażam sobie że bumistrz zostawi sprawe i nic z tym nie zrobi.

  137. do "pOSZKODOWANY"

    04/12/2009 o 17:50

    może powinieneś sie też zastanowić dlaczego jak to mówisz ktoś ferował wyroki ? skoro mówisz o czyms ale tak jakbys nie mówił i okrywał pewne fakty tajemnicą . Nikt tu nie chce wg mnie zle Ci doradzać , tylko skoro nie wiemy o jakiś faktach to tródno dac dobrą radę , a Ty strasznie sie oburzasz… To może lepiej nie mówić części albo powiedzieć
    wszystko….
    I naprawdę nikt chyba Ci zle tu nie życzył ( chyba ze nie przeczytałem wszystkiego)

  138. aha

    04/12/2009 o 17:52

    i jeśli mogę Ci coś doradzić- nie licz na burmistrza tylko na siebie….

  139. pOSZKODOWANY

    04/12/2009 o 17:58

    No niestety nie masz racji tu dużo zależy właśnie od decyzji burmistrza.Niestety nie mogę więcej powiedzieć bo i tam w ferworze dyskusji już za dużo mi się wypsnęło a tu chodzi o moją i nie tylko przyszłość,

  140. więc

    04/12/2009 o 18:01

    zycze Ci powodzenia . Naprawdę szczerze.

  141. pOSZKODOWANY

    04/12/2009 o 18:07

    Ok. dzięki i rozumiesz pewnie że niektórzy mają w sprawie „świętej własności” troche inne zdanie i są szczerze wkurzeni na tych którzy tak wolną ręką chcą wszystko ot tak oddawać

  142. tak

    04/12/2009 o 18:13

    rozumię i szanuję Twoje zdanie, chociaż swoje mam trochę inne. W moim wypadku to urzędasy próbują wtargnąć na moją włąsność. Takie życie …

  143. pOSZKODOWANY

    04/12/2009 o 18:19

    A ja powiem inaczej.
    Nawet nie mamy pojęcia z jakimi sprawami oni muszą się na codzień zderzać. Sam widzisz niby taka prosta sprawa jest wyrok trzeba oddać ale w tej sprawie są też zwykli ludzie uwikłani tak jak ja i już sprawa nie jest prosta.
    Nie zazdroszcze im podejmowania decyzji bo ilu ludzi tyle opinii a za decyzjami idą konsekwencje. Ja wierze że będzie odwołanie i nawet nie myśle inaczej.

  144. albin

    05/12/2009 o 14:14

    mam pytanie do poszkodowanego? Wierzysz ze będzie odwołanie?! o jakim odwołaniu mówisz nie rozumiem? kto i od czego ma się odwoływac.

  145. Luk

    05/12/2009 o 14:36

    Nie chce mieszać ale w podobnej sytuacji jak pOSZKODOWANY są mieszkańcy byłego domu nauczyciela na nowej wsi którzy wykupili mieszkania w budynku należącym do Potockich, ten budynek też jest na liście do zwrotu

  146. LORDART

    05/12/2009 o 15:50

    Być może Potoccy nie będą domagali się zwrotu działki Poszkodowanego… Wiem natomiast, że budynki takie jak liceum czy stary pałac nadal mają być używane przez gminę w formie dzierżawy na 99 lat, co uważam za bardzo słuszną decyzję ze strony rodu Potockich. Nie wiem tylko jaka będzie kwota dzierżawy no i co z balneologią.

  147. realista do poszkodowanego

    05/12/2009 o 18:21

    – gdybyś od razu przedstawił rzeczowo Swoją sytuację być może byłoby prościej coś podpowiedzieć …. – ale póki co masz jakieś powody że nie chcesz odkrywać kart ….
    – tak czy inaczej podpowiadam Ci dalej: jesli nabyłeś Ty lub Twoi np. Rodzice przedmiotową nieruchomość to mogłeś ją nabyć np. poprzez akt notarialny – czyli powinieneś mieć jakiś dowód takiego nabycia w formie aktu; zakładając że ten akt nie trafił do sądu (pytanie dlaczego ?) trzeba go czym prędzej wpisać do księgi wieczystej; nieruchomość mogła
    zostać również nabyta poprzez tzw. AWZ czyli akt własności ziemi – takie dokumenty wydawał w latach 70-tych naczelnik miasta i gminy, tyle ze wówczas wydawane były one na starych katastralnych oznaczeniach, jeśli posiadasz taki dokument z klauzulą prawomcności a nie masz założonej ksiegi wieczystej również powinienieś złożyć stosowny wniosek wraz
    z tzw. równoważnikiem katastralnym (przejście ze starych oznaczeń parceli katastralnych na nowe oznaczenie działk ewidencyjnych) do sądu wieczysto-księgowego o założenie takiej księgi;
    – gdybym znał szczegóły Twojej sytuacji być może byłbym w stanie i pomóc – trochę się w tym orientuję

  148. Ben

    07/12/2009 o 10:41

    Gmina oficjalnie podała na stronie http://www.krzeszowice.pl w dniu 04 grudnia 2009 informację o decyzji Ministerstwa Rolnictwa.
    http://www.krzeszowice.pl/aktualnosci,glowna,1412.htm

    Jak wynika z przytoczonej wypowiedzi burmistrza, jest On ZA, a nawet PRZECIW.
    😉

  149. hmm

    07/12/2009 o 11:56

    ciekawy jest jeden fakt – w artykule na stronie urzędu, Burmistrz mówi: „Niestety, decyzją rozstrzygnięto o wszystkich nieruchomościach, a wydaje mi się, że w stosunku do poszczególnych z nich, np. parków miejskich, ta decyzja powinna być inna.”.

    No właśnie – widać, że Burmistrz strasznie chciałby, aby park był dostępny.
    A z tego co zauważyłem to na tym forum, z wielką pasją o park walczył LORDART.
    Moze posuwam się daleko w swych przypuszczeniach, ale…
    Czyżby na forum działał sam Burmistrz lub ktoś Jemu bardzo bliski?

  150. lokalny

    07/12/2009 o 12:56

    wszystko zostanie oddane, mieszkańcy będą chodzić opłotkami bo centrum Krzeszowic będzie prywatne (mam nadzieję że jak zostanie ogrodzony park,planty i skwery to będą tabliczki informujące o terenie prywatnym i zakazie wstępu bo inaczej nie ma zastosowania cytowany par 193KK) a po kilku latach z powodu zaległości podatkowych przejmie ponowie skarb
    państwa. Zostać właścicielem spadku tej wartości też kosztuje a tak poza tym jak już przejmą to według prawa powinien zostać zapłacony podatek od spadku

  151. mada

    07/12/2009 o 12:57

    Czy ordart to Burmistz lub ktos mu bliski to odpuscmy sobie . Ja uwazam ze forum jest anonimowe wiec nie starajmy sie rozszyfrowywac kto jest kto, mnie martwi inna kwestia – brak kultury prawnej ze strony Burmistrza jesli zwrot potockim jest dokonany z uwqgi na błedy przy realizacji dekretu o reformie rolnej to nie mozna mowic ze jakas
    nieruchomosc powinna wrocic bo pełni funkcje a inna nie. Co to znaczy pałac Vauxhall tez pełni funkcje publiczne wiec tez go nie zwracajmy?! od takiego myslenia jest juz tylko krok to bolszewizmy czyli stwierdzenia ze niektore nieruchomosci lepiej zabrac ludziom bo Gmina (panstwo) lepiej będzie nimi zarządzac

  152. realista

    07/12/2009 o 13:05

    – w jednej kwesti gmina zyskała: nie musi już niczego remontować a zatem w kasie gminy pozostaną pieniądze gdyż decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków staje się bezprzedmiotowa ….

  153. lokalny

    07/12/2009 o 13:43

    1 decyzja wojewódzkiego konserwatora nadal jest przedmiotowa z tym że dotyczy teraz właściciela czyt. Potockich.
    2 obiekty zwracane są wpisane do rejestru zabytków więc właściciele nie mogą samowolnie nic przerabiać rozbierać itp.
    3 zwrot właścicielom ok ale tutaj dotyczy spadkobiercom więc spadkobiercy powinni zapłacić podatek od spadku w ustawowym terminie a to już kwota spora będzie

  154. Ben

    07/12/2009 o 13:43

    … a w ten sposób zaoszczędzone pieniądze gmina będzie mogła przeznaczyć na przykład na podwyżki uposażeń burmistrza, wiceburmistrzów i sekretarza gminy.

  155. lokalny

    07/12/2009 o 13:46

    Ben, ja proponuje nie podwyżki a raczej na koniec roku wypłacić nagrody za dobrą pracę po kilka set złotych przynajmniej

  156. lokalny

    07/12/2009 o 13:46

    Ben, ja proponuje nie podwyżki a raczej na koniec roku wypłacić nagrody za dobrą pracę po kilka set złotych przynajmniej a podwyżki to dopiero w styczniu aby nie wszystko naraz w jednym roku

  157. realista do lokalnego

    07/12/2009 o 13:56

    – decyzja konserwatora jest bezprzedmiotowa, gdyż dotychczasowy właściciel przestał nim być a decyzja skierowana była zapewne imiennie do strony w postaci gminy; skoro zatem strona się zmieniła konserwator powinien wydać nową decyzję, z kolei w tym przypadku wszystko jest skomplikowane bo może to zrobić gdy zakończy się postępowanie z decyzją
    poprzednią (wydaną dla gminy), które nie jest jeszcze chyba zakończone bo gmina się od tej decyzji odwołała (jeśli się mylę – proszę o sprostowanie) ….. – tryby administracyjne kręcą się powoli a jest ich trochę, nie mówiąc o o tym jak skrzypią ….

  158. lokalny

    07/12/2009 o 14:03

    czyli zanim wszystko się wyjaśni to spadkobiercy mogą zgodnie z prawem rozebrać pałac wywieźć gruz wyciąć drzewa podzielić teren i sprzedać deweloperowi pod jakiś apartamentowiec

  159. LORDART

    07/12/2009 o 14:27

    Hurra, nareszcie się wydało, że LORDART to burmistrz! Juppi!! ALe fajnie!! Nareszcie mogę się podpisywać z imienia i nazwiska! A tak na poważnie to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać – wy naprawdę jesteście żałośni. Niemiłosiernie. Tyle, że teraz nie będę już z wami dyskutował i słuchał „najważniejszym z praw czyli prawie własności”,
    „bolszewickich poglądach” i innych bredniach, które udało wam się wydumać (bo tylko w tym jesteście dobrzy). Wiem, że park nadal będzie dostępny dla ogółu i nijak tu się będą miały jakieś par 193KK, które znaleźliście sobie na podparcie waszych twierdzeń. Nie wierzycie? Poczekajcie a sami się przekonacie. To samo tyczy się liceum, któe nadal
    będzie się mieścić w obecnym budynku jak i starego pałacu, który nadal będzie wykorzystywany przez gminę. Budynki zostaną wydzierżawione na 99 lat. Bo oprócz prawa jest jeszcze zdrowy rozsądek i moralność. Ale tego co poniektórym tu z pewnością brakuje. I nie mówie o burmistrzu (bo wam to jedynie z nim te słówka by się kojarzyły).

  160. realista do lokalnego

    07/12/2009 o 15:27

    – tego o czym piszesz zrobić nie mogą, polskie prawo im tego zabrania …. – w szczególnoci przepsiy dot. ochrony zabytków i przepisy dot. ochrony przyrody; upłynie wprawdzie trochę czasu zanim się to wyjaśni ale tak czy siak jakaś decyzja zapadnie (mówimy o kwestii nakazu konserwatora odnośnie prac zabezpieczających),
    – developer niekoniecznie musi być zainteresowany zakupem tego terenu bo miałby przed sobą chyba zbyt wiele zakazów, nakazów i ograniczeń począwszy od konserwatora zabytków a na konserwatorze przyrody skończywszy ….; niemniej jednak trudno się w tym aspekcie wypowiadać; warto przeprowadzić sondaż nt. propozycji mieszkańców (np. uczestników
    niniejszego forum) w sprawie zagospodarowania ruin zamku w rudnie i pałacu w Krzeszowicach …. (oczywiście właściciel zrobi co będzie uważał za słuszne lub raczej korzystniejsze dla jego interesu)

  161. Ben

    07/12/2009 o 15:36

    Lordart, tobie to chyba sufit na łeb spadł. Widzę, że kompletnie nie jarzysz, o czym dyskutujemy. Dlaczego tak uważam? Ano dlatego, że jeśli spadkobiercy wydzierżawią liceum, stary pałac na 99 lat, to nie jest to wynikiem „potrzeb społecznych” czy „interesu ogółu”, ale suwerennej decyzji spadkobierców Potockich. A Ty rozpisujesz się w takim tonie,
    jakby to decyzją burmistrza wszystko miało pozostać (prawie) po staremu.
    Słuchaj Lordart, ja bym się nie zdziwił, gdyby się w przyszłym roku okazało, że staniesz na czele sztabu wyborczego. Czyjego? Dopowiedz sobie sam.

    Tak na marginesie dodam, że takie pojęcia jak zdrowy rozsądek, a tym bardziej moralność są bolszewikom obce.

  162. lokalny

    07/12/2009 o 15:37

    dzierżawa to jedyne rozsądne wyjście, czyli jednak coś zostało wynegocjowane. Czyżby Potoccy już się wzięli za remont Vauxhall??? co z podatkami za te posiadłości ? prawo obowiązuje wszystkich, tylko w feudalizmie pan nie płacił a tylko panu się płaciło daninę chyba że po zakończeniu procedur zwrotu mieszkańcy będą zmuszeni do płacenia daniny na
    rzecz właścicieli Krzeszowic

  163. LORDART

    07/12/2009 o 16:10

    Mylisz się Ben. NIGDZIE NIE NAPISAŁEM, ŻE TO DECYZJĄ BURMISTRZA COŚ BĘDZIE DZIERŻAWIONE BĄDŹ NIE. Radzę nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Napisałem dokładnie odwrotnie: „…budynki takie jak liceum czy stary pałac nadal mają być używane przez gminę w formie dzierżawy na 99 lat, co uważam za bardzo słuszną decyzję ze strony rodu Potockich.”
    SPRAWDŹ TO DOKŁADNIE. Tak więc nie dość, że nie potrafisz czytać drogi Benie, to jeszcze sam nie wiesz o czym dyskutujesz. Bo jeśli wydaje Ci się, że skoro Potoccy wszystko odzyskali to teraz zrobią sobie z tym to co im się żywnie podoba to bardzo się mylisz. Tu jest właśnie pole do popisu dla gminy by wykazali się umiejętnością dialektu i
    kompromisu i żeby właśnie wszystko zostało po staremu w kwestii LO, parku czy starego pałacu. PS. W żadnym sztabie wyborczym nie zamierzam uczestniczyć. Do niczego mi to nie jest potrzebne.

  164. realista

    07/12/2009 o 16:47

    – jeśli ktoś z forumowiczów zna szczegóły wstępnego porozumienia (jeśli takowe miało miejsce) to proszę się nimi podzielić …. – łatwiej będzie dyskutować niż prowadzić próżną dyskusję i polemikę ….

  165. Lordaart głuptasku?!

    07/12/2009 o 18:15

    a dlaczego niby wydzierzawią na 99 lat anie na 123 albo 87 hę?

  166. LORDART

    07/12/2009 o 18:33

    Już tłumaczę dlaczego. Chodzi tu o użytkowanie wieczyste. Użytkowanie wieczyste jest formą pośrednią pomiędzy własnością a prawami rzeczowymi ograniczonymi, z tym że bardziej zbliżone jest do własności. Prawo powstaje w wyniku zawarcia umowy w formie aktu notarialnego oraz wpisu do księgi wieczystej. Oddający w użytkowanie pozostaje właścicielem
    gruntu i pobiera z tego tytułu opłatę roczną od użytkownika. Użytkownik ma prawa zbliżone do właściciela. Korzysta z gruntu z wyłączeniem innych osób. Może prawem swobodnie rozporządzać, czyli sprzedać je, obciążać, zapisać w testamencie. Podlega ono egzekucji. Użytkownik wieczysty ma pełne prawo własności do budynków postawionych na gruncie.
    Przysługuje mu również prawo do żądania, przed zakończeniem umowy, przedłużenia użytkowania wieczystego na kolejne okresy od 40 do 99 lat. Właściciel może odmówić wyłącznie ze względu na ważny interes społeczny. Zastrzeżenie to ze względu na historyczną zmienność „interesu społecznego” może stanowić potencjalne zagrożenie dla prawa. Kolejnym
    ograniczeniem użytkowania wieczystego jest możliwość jego rozwiązania, gdy użytkownik wieczysty korzysta z gruntu w sposób oczywiście sprzeczny z jego przeznaczeniem określonym w umowie.

  167. Do LORDARTA

    07/12/2009 o 18:52

    O 19:33 napisałeś:
    Chodzi tu o użytkowanie wieczyste. Użytkowanie wieczyste jest formą pośrednią pomiędzy własnością a prawami rzeczowymi ograniczonymi, z tym że bardziej zbliżone jest do własności.
    Pytanie: Czy użytkowanie wieczyste dotyczy osób fizycznych jako właścicieli dających nieruchomość w użytkowanie wieczyste np. gminie?

  168. do Lordarta

    07/12/2009 o 19:03

    a już się wydawało, że mamy do czynienia z fachowcem…

    Prawo wieczystego użytkowania gruntu jest prawem terminowym, dziedzicznym i zbywalnym. Jego przedmiotem mogą być wyłącznie nieruchomości gruntowe (grunty) będące własnością Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego tj. gminy, powiatu lub województwa.

    Tak więc prywatny właściciel jakim są Potoccy NIE MOŻE ODDAĆ W UŻYTKOWANIE WIECZYSTE NIERUCHOMOŚCI. może ją wydzierżawić (grunt), wynająć (nieruchomość budynkowa), a to już całkiem inna bajka.

  169. LORDART

    07/12/2009 o 19:11

    Zgadza się. Dlatego też budynki będą dzierżawione na okres 99 lat tak by nie powstała możliwość, w której gmina czy liceum są nagle wyrzucane z budynków i nie mają innego lokum.

  170. do Lordarta

    07/12/2009 o 19:34

    znajdź mi prywatnego właściciela, który wynajmie (wydzierżawi)ci na 99 lat. życzę powodzenia.

  171. do LORDA....

    07/12/2009 o 21:15

    znasz może wysokość czynszu dzierżawnego jaki będzie płacić gmina?

  172. Do Lordarta

    07/12/2009 o 21:29

    Lordart, proszę Cię już nic nie wymyślaj.
    Idź już spać!!!!

  173. mada

    07/12/2009 o 21:47

    ale się usmiałam gdy na moje pytanie…… dlaczego na 99 lat?
    przeczytalam:………..Już tłumaczę dlaczego. Chodzi tu o użytkowanie wieczyste. Użytkowanie wieczyste jest formą pośrednią pomiędzy własnością a prawami rzeczowymi ograniczonymi, z tym że bardziej zbliżone jest do własności…..
    ja pytam pieszczotliwie Lordart głuptasku a ty mamy fatycznie do czynienia z kims kto udaje mądrale wie ze dzwonią a ale nie wie w ktorym kosciele….no istotnie przypomina mi to dzialanie władz..
    Popieram poprzednika Lardart idz spac głupcze jestes typowym elektoratem Czesława Bartela udajesz cweaniaka a mało wiesz .. rżniesz cwaniaka a to pewnie tylko dlatego ze masz małego ptaka!!

  174. Ale

    07/12/2009 o 22:08

    pod rzadami Uni Europejskiej forma użytkowania wieczystego ma całkowicie zniknąć.

  175. do Ale

    07/12/2009 o 22:10

    ale to nie ma żadnego znaczenia dla sprawy Potockich…

  176. ...

    07/12/2009 o 22:17

    Lordart to chyba pan Janek B.

    on wszystko wie,
    na wszystkim się zna
    i dlatego wybory wygra.

    i z tym optymistycznym akcentem udajmy się w objęcia Morfeusza.

  177. Taramm bobudka!!!!

    07/12/2009 o 23:18

    Co z lodowiskiem!? Dyskutujecie o pierdołach ,a tu Mikołaj podarował córeczce łyżwy.

  178. A

    08/12/2009 o 10:41

    wczoraj po Urzędzie Miasta chodził św. Mikołaj /chyba nowość!!!/ i moja córeczka dostała garść cukierków.
    To było miłe.

  179. LORDART

    08/12/2009 o 14:14

    Nie. Lordart jest burmistrzem!

  180. póki co,

    08/12/2009 o 14:20

    w marzeniach.

  181. łyżwiarz

    09/12/2009 o 09:00

    Lodowisko będzie podobno jest już po przetargu i koło „dwójki jest przygotowane nowe boisko na którym ma stanąć lodowisko.
    Ostrzcie łyżwy!

  182. Zobaczcie tu

    15/12/2009 o 06:21

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę