Prawie 7 tysięcy nauczycieli straci w tym roku pracę – poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Zwolnienia są efektem pogłębiającego się niżu demograficznego i oszczędności jakie na samorządach wymusza Ministerstwo Finansów. Zwolnienia dotknę również nauczycieli z gminy Krzeszowice.
Z pracą w szkole ma rozstać się w tym roku 6.8 tysiąca nauczycieli z 400 tysięcy zatrudnionych w krajowej oświacie. To i tak o około 200 osób mniej niż w ubiegłym roku. Powodem zwolnień jest przede wszystkim niż. Od roku szkolnego 2004/2005 liczba uczniów skurczyła się o ponad 1.5 mln, ale liczba nauczycieli nie zmniejszyła się wprost proporcjonalnie do zmian w demografii.
Dokładne dane dotyczące zwolnień wśród nauczycieli mają być znane do 30 września. Już jednak wiadomo, że krajowe statystyki powiększy liczba zwolnionych pracujący w szkołach na terenie naszej gminy. W tym roku pracę straciło pięciu nauczycieli ze szkół podlegających krzeszowickiemu samorządowi. Zwolnienia wręczono w krzeszowickiej podstawówce i gimnazjum oraz w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Woli Filipowskiej.
Zmiany nie ominą szkół ponadgimnazjalnych. W placówkach prowadzonych przez Powiat Krakowski prace straci dwóch nauczycieli. Jeden z nich to osoba pracująca do tej pory w krzeszowickim ogólniaku.
Za zwolnieniami w oświacie mają też iść pieniądze na aktywizacje bezrobotnych. MEN poinformowało, że przekaże 100 mln. złotych ze środków unijnych na staże, szkolenia, studia podyplomowe czy warsztaty aktywnego poszukiwania pracy dla zwolnionych nauczycieli.
Niestety, kolejne lata, najprawdopodobniej przyniosą następne zwolnienie, bo dzieci wciąż rodzi się coraz mnie. W 2012 roku w gminie Krzeszowice przyszło na świat 339 dzieci, to o 18 więcej niż w 2011 roku, ale wciąż za mało by mogły przetrwać wszystkie szkoły podstawowe. Najwięcej dzieci urodziło się w zeszłym roku w Zalasie – 34 i Krzeszowicach 114, najmniej w Dębniku – 0, Żarach – 1, Dubiu – 3, Paczółtowicach – 4. O ile w trzech pierwszych miejscowościach nie ma szkół, o tyle placówka w Paczółtowicach może mieć za kilka lat spore problemy. Liczba urodzin drastycznie spadła w Nowej Górze – 12 urodzin w 2012 roku, 21 urodzin w 2011; Tenczynku – 29 w 2012 roku, 42 w 2011 roku; Woli Filipowskiej – 25 urodzin w 2012 roku, 41 w 2011.
scat
29/08/2013 o 17:10
i dobrze!
?
29/08/2013 o 19:28
w krzeszowickiej podstawówce? jesteś pewien?
Muminek
30/08/2013 o 09:11
tak, to są informacje od krzeszowickiego UM, zwolnienia dotyczą bieżącego roku.
Przed
29/08/2013 o 19:58
wyborami burmistrza, nie będzie żadnych zwolnień. Na razie można spać spokojnie.
komornik
30/08/2013 o 11:17
to dziwne, bo już ktoś dostał wypowiedzenie ;]
Frau
30/08/2013 o 05:04
MEN przekaże pieniądze na warsztaty, szkolenia, studia, czyli jak zwykle kase zgarną swoi, a szary człowiek zostanie z bezużytecznym świstkiem w ręce 🙁
yes
30/08/2013 o 07:34
MEN przekaże pieniądze na opłacenie urzędników. Resztę pieniędzy zgarną swoi, ot i taka demokracja,
mieszkaniec
01/09/2013 o 20:44
Polityki prorodzinnej państwa i gminy nie ma. Jak maja się rodzić dzieci skoro młode matki mają później problem z powrotem do pracy. Niania i opiekunka też kosztują. tylko i wyłącznie rodziny ponoszą te koszty. Mówi się o gminnym programie wspierania rodziny- to fikcja. osoby, które są z problemem i zgłaszają go do instytucji pomocowych- nie mówi im się o wszystkich możliwościach z jakich mogą skorzystać- jak najoszczędniej mówi się o zasiłkach, gdy osoba nie złoży takiego wniosku o pomoc to jej wina, a ona po prostu nie wie, że może to zrobić bo skutecznie się ją zniechęca lub o takiej możliwości nie mówi, A później jest tłumaczenie urzędnika, że przecież wniosku o pomoc nie było…. albo inny przykład- jaki to spokój powstaje w dokumentach i w urzędzie, gdy osoby z problemami przeniosą się do innej gminy… bo tutaj nikt nie udzielił pomocy. to jak mają się te dzieci rodzić?
Ridge Forrester
06/09/2013 o 07:46
Ale brednie wypisujesz. Jakie wsparcie prorodzinne państwa jest w Nigrze, Mali czy w Somalii? Tam dzietność wynosi odpowiednio 7,03; 6,25 oraz 6,17 – a w Polsce 1,32. Obecne społeczeństwo skupia się na pogoni za pieniądzem, na dzieci pozostaje coraz mniej czasu.
Graszka
06/09/2013 o 10:44
Teraz jest moda na robienie kariery i bycie singielką, później szukanie na siłę partnera po czterdziestce – ale dom i dobrze płatna praca jest. Nie ma brzucha, nie ma pieluch, można się lansować i poświęcić życie pracy – tylko co po człowieku wtedy pozostanie?
Ochoczy
03/09/2013 o 20:45
„placówka w Paczółtowicach może mieć za kilka lat spore problemy” – już ma.
Gratka
05/09/2013 o 19:50
1 osoba z LO ? Czy oby na pewno ?
teacher
07/09/2013 o 13:10
jak to jest że w krzeszowickiej Budowlance pracę straciło 2 osoby a PRZYJĘTO 1 dziwne………
anonim1
20/09/2013 o 19:50
Hmmmm… a to ciekawe. Tak się składa że w „budowlance” NIKT nie dostał wypowiedzenia. Jedna osoba przeszła w stan nieczynny z powodu braku godzin. Zatrudniono natomiast więcej niż jedną osobę do tych przedmiotów z których było dużo godzin.
Sprawdzaj źródła informacji zanim zaczniesz wypisywać brednie.
Anonim
07/09/2013 o 13:33
Nie podobali się dYREKTOROWI :)?
teacher
11/09/2013 o 13:22
być może a ta 1 chyba bardzo…
xyz
10/10/2013 o 15:43
Potwierdzam, jedna nauczycielka straciła pracę w LO- najlepsza nauczycielka polskiego w tej szkole moim skromnym zdaniem. To jaki nauczyciel nas teraz uczy pozostawię bez komentarza. Niestety świat jest tak skonstruowany że najmłodszy musi odejść bo takie jest 'widzi mi się’ dyrekcji, nie zważając pracę na innych nauczycieli tego przedmiotu.Słabo widzę swoją maturę. POZDRAWIAM