Pod koniec września Zarząd Powiatu Krakowskiego zaproponował przeniesienie krzeszowickiej filii Wydziału Komunikacji do Węgrzc. Zmiana lokalizacji była tłumaczona potrzebą obniżenia kosztów utrzymania i perspektywą zwrotu budynku spadkobiercom rodziny Potockich. Pod znakiem zapytania stanęło również dalsze funkcjonowanie krzeszowickiego urzędu pracy. Na środowej sesji rady powiatu starosta zaproponował nową lokalizację obu filii.
Wbrew pogłoskom jakie od kilku tygodni krążą po mieście powiat nie zamierza przenosić filii ani do budynku Muzeum Ziemi Krzeszowickiej, ani do budowlanki. Okazuje się, że starosta zrezygnował również z pomysłu przeniesienia Wydziału Komunikacji do Wegrzc. Nowa lokalizacja to kompromis między stawkami jakie za wynajem budynku przy Kościuszki 3 zaproponowali Potoccy, a potrzebami mieszkańców.
Już od marca zamiejscowe filie starostwa mogą trafić do odnowionego w zeszłym roku budynku krzeszowickiego dworca PKP. Spółka, za wynajem 1 metra kwadratowego, zaproponowała starostwu 10 złotych brutto, Potoccy chcą za wynajem 1 metr kwadratowy w budynku przy Kościuszki 25 złotych netto. Starostwo nie podpisało jeszcze umowy z PKP, ale ze względu na korzystne warunki i bardzo dobrą lokalizację finalizacja porozumienia wydaje się kwestią czasu.
Wyremontowany budynek krzeszowickiego dworca
Władze powiatu wciąż prowadzą negocjacje z rodziną Potockich w sprawie krzeszowickiego ogólniaka. Jak się dowiedzieliśmy, mimo wcześniejszych zapewnień, rodzina odstąpiła od planów sprzedaży budynku. W tej chwili w grę wchodzi dzierżawa.
Od negocjacji w sprawie wynajmu tzw. starego pałacu, w którym mieści się część krzeszowickiego urzędu, odstąpił niedawno Czesław Bartl. Część wydziałów ma trafić do budynków gminy przy placu Kulczyckiego, a burmistrz z wydziałem organizacji i urzędem stanu cywilnego ma przenieść się do magistratu przy Grunwaldzkiej.
W zawieszeniu wciąż pozostaje Ośrodek Rehabilitacji Narządów Ruchu. – Czekamy na wynik postępowania, jakie toczy się w ministerstwie skarbu – informuje nas Urząd Marszałkowski. 7 lutego 2000 roku wojewoda małopolski wydał decyzję ustalającą prawa Województwa Małopolskiego do nieruchomości zajmowanych przez Ośrodek Rehabilitacji Ruchu „Krzeszowice” SP ZOZ (decyzja komunalizacyjna). Tę decyzję wojewody unieważnił minister skarbu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na rozprawie 1 sierpnia 2013 r uchylił ją i skierował do ponownego rozpatrzenia przez ministra, m.in ze względu na nieodwracalność skutków prawnych, jakie nastąpiły po zawarciu przez WM umowy cywilnej nadającej Ośrodkowi prawo użytkowania wieczystego gruntu i własność budynku Zofii. To właśnie od wyniku tego postępowania zależą dalsze działania Województwa Małopolskiego w sprawie zwrotu majątku rodzinie Potockich – informują nas urzędnicy UM.
Adam
28/11/2013 o 18:50
Wychodzi na to że Krzyworzeka dostał od PKP pomieszczenia obiecane niegdyś Gminie. A to lis…
petræ
28/11/2013 o 19:54
Po co ten wydział komunikacji. Zamknąć oszczędności -przekazać na drogi w gminie. W Węgrzcach też nas obsłużą. Ile razy w życiu rejestrujecie samochód 2,3 nie mówię tu o ludziach zamożnych. Przejadę się do tych Węgrzc jak będę musiał lub do Krakowa to dobra lokalizacja dla nas wszystkich blisko. Juz niedługo szybka kolej podmiejska ma jeździć przez Krzeszowice. To co za problem.
.....
28/11/2013 o 21:16
A ile byś zaoszczędził na tym wydziale komunikacji? wyremontował byś drogi? chyba odcinek 100 metrowy w ciągu roku….
I po drugie, jeśli ktoś nie korzysta z usług wydziału komunikacji to po cholerę się wypowiada….
GG
28/11/2013 o 20:09
W okolicznych wsiach nie ma żadnych budynków nadających się pod takie cele? Szkoły, remizy itp.
Anonim
28/11/2013 o 21:00
Do wydziału komunikacji i urzędu pracy przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy gminy Krzeszowice. Korzystają z niego też ludzie z ościennych gmin. Wyobrażasz sobie np. wysłanie ich do Rudna, Zalasu czy Sanki? Nie dość, że muszą dojechać do Krzeszowic to jeszcze musieliby się przesiadać, z resztą nie tylko oni.
Dworzec PKP to jedna z najlepszych możliwych lokalizacji, pod bokiem pociąg i mnóstwo busów. Myślę, że to decyzja jak najbardziej trafiona.
Ewa
28/11/2013 o 20:18
A co z inwestycją „parkuj i jedź”? Kiedy ona rzeczywiście rusza? Ktoś coś wie?
Anonim
28/11/2013 o 20:56
nie ruszy, na razie z niej zrezygnowano
Jaber
29/11/2013 o 00:44
Przecież jest już gotowa w Krzeszowicach 🙂 – jakby iść w ślady Zabierzowa, to tam postawiono znak 'parkuj i jedź’ przy dworcu PKP… i tyle. A w Krzeszowicach nawet plac większy przy dworcu.
szansa
28/11/2013 o 20:25
pewnie bezrobocie tez przeniosa
newbie
28/11/2013 o 21:18
już teraz pod dworcem brakuje miejsc do parkowania, będzie jeszcze większa lipa, jak faktycznie tam filie przeniosą … pewnie urzędasy o miejsca postojowe na swoje fury nie będą musieli się martwić 😉
momo
28/11/2013 o 21:32
Ciesz się, że nie będzie nowego parkingu, bo wieść gminna niesie, że nowy miał byc płatny, więc niech lepiej zostanie po staremu 🙂
petræ
28/11/2013 o 23:07
100m razy 10 lat mamy 1 km, czasami 1 km dobrej drogi ratuje życie. I bez nerwików, bo od tego robią się zmarszczki. A obsługa w tutejszym wydziale komunikacji niech zacznie uczyć się public relations. Budynek nic nie zmieni trzeba zmienić wszystkich urzędników w tym wydziale. I dlatego likwidacja byłaby najlepszym rozwiązaniem. Bez tego wydziału w Krzeszowicach można normalnie życ, bez drogi nie.
Jaber
29/11/2013 o 00:50
A ja trochę nie a propos – krąży plotka (wyłapałem jednym uchem), że budynek Liceum zabierają Wielce Szanowni Państwo Potoccy, natomiast samo Liceum ma zostać ulokowane w budynku nowego Przedszkola Samorządowego. Czy ktoś napotkał podobny njus, ew. ile w tym jest prawdy?
Saul Goodman
29/11/2013 o 07:41
Niestety nie napotkałem podobnego njusa, ale interesującym jest stwierdzenie którym uchem to wyłapałeś lewym czy prawym?
Jaber
29/11/2013 o 09:21
Nie pamiętam – a co laryngologiczne masz skojarzenia, czy polityczne?
Saul Goodman
29/11/2013 o 12:50
Polityczne oczywiście:-)
Judyta
29/11/2013 o 10:48
To dość kontrowersyjny news..250 przedszkolaków i licealiści.A co ze starym budynkiem dawnego przedszkola? Czy to też własność Potockich?
Przecież jest duży,przestronny.Tylko,że pewnie trzeba go wyremontować-okna stare etc.
Jaber
29/11/2013 o 11:39
Nie wiem – pytam. Dla mnie jest to bardziej niż kontrowersyjne i raczej uważam to za plotkę. Niemniej po ostatnich wyczynach tutejszych urzędasów, za grosz nie wierzę, iż działają dla dobra mieszkańców – raczej dla dobra marketów, dużych firm i…itd.
apropo
29/11/2013 o 16:20
jest tez stary budynek po dawnym technikum drzewnym
Swojak
29/11/2013 o 07:48
Jaber a przeczytales tekst do konca?
To jest na pewno plotka przedszkolaki i licealisci – tez wymysliles
Jaber
29/11/2013 o 09:20
Swojak, a o czym Ty do mnie rozmawiasz? Gdzie jest napisane, że przedszkolaki i licealiści razem? Nie wymyślam samodzielnie takich jaj – od tego są inni. A ja się jedynie niepokoję. No i powiedz mi, miszczu, cóż to jest takiego napisane na końcu tekstu (może atramentem sympatycznym?).
olo
29/11/2013 o 14:22
Wstyd dla naszego miasta że przez tyle lat nie numieli wybydowac z prawdziwego zdarzenia Urzędu,no cóż jak sie nie mysli to sie z mokra dupa budzi.
Ewa
29/11/2013 o 16:26
Gdy myśli się o dupie marynie, cudzych żonach i nepotyźmie to tak się to kończy …
Wasyl
29/11/2013 o 20:37
Tak bronicie Potockich TO TERAZ MACIE czego chcieliście! Pretensje macie jak garbaty że ma proste dzieci!
ktoś
30/11/2013 o 08:39
Paser Państwo POlskie musi oddać .