Krzeszowiccy policjanci nareszcie mogą w spokoju spożywać miejscowe przysmaki z knajpki przy Parkowej. Po długim oczekiwaniu z zakazu ruchu na ulicy wyłączono policyjne radiowozy. Przy okazji, na zmianach skorzystali też strażnicy miejscy.
O miejscu postoju policyjnego radiowozu zrobiło się głośno po tym, jak jeden z mieszkańców Krzeszowic postanowił zrobić mu zdjęcia i wysłać je do lokalnego tygodnika. Na fotografii nie byłoby nic dziwnego gdyby nie fakt, że radiowóz stał na ulicy z zakazem, a sami policjanci – jak twierdził mieszkaniec – spożywali w tym czasie posiłek.
Komendant miejscowego komisariatu tłumaczył, że policjant też człowiek i jeść coś musi. To jednak nie wystarczyło, za postój w miejscu niedozwolonym, bez uzasadnionego powodu, krzeszowiccy funkcjonariusz dostali… pouczenie, a komendant Woszczyna wystąpił do gminy o wyłączenie z zakazu na ulicy Parkowej radiowozów. Znak stoi od dwóch tygodni. Zakaz poza pojazdami mieszkańców, taksówkami, pogotowiem i policją, nie obejmuje też samochodów straży miejskiej.
aaa
01/12/2013 o 20:20
a wjeżdżają i stają tam wszyscy 😀 jak to w Krzeszowicach 😉
petræ
01/12/2013 o 20:30
Smacznego, ciekawe jak po kebabikach w-f zdają i czy w ogóle.
S.G.
02/12/2013 o 16:30
Widać zrobienie zdjęcia i opublikowanie to jedyny sposób na łamiących przepisy w Krzeszowicach.Takich znaków zakazu jest w mieście więcej.
loki
05/12/2013 o 21:52
zwykły śmiertelnik musi auto zostawić kilkadziesiąt metrów od restauracji i przespacerować się po np. kebaba no ale Krzeszowiccy policjanci jak by drzwi były szersze, wjechaliby pod samą ladę bo nie mogą wyjść z radiowozu i przespacerować się. Za dużo kalorii by spalili, brzuchy by spadły a i troszkę rozruszali by zastałe stawy.
Tak wyszkolona kadra nie potrafi przebiegnąć kilkadziesiąt metrów bo łapią zadyszkę.
Jak przechodzą testy sprawnościowe? może ktoś wie?
aaa
05/12/2013 o 22:41
ta sytuacja jest po prostu żenująca 🙁
ktosik 2
31/12/2013 o 19:14
Ja w pracy nie wychodzę na kebab – mam być w pracy nawet jak mam przerwę. Szanuję pieniądze podatników. To publiczne pieniądze. Coś jest nie tak.
free
31/12/2013 o 22:23
W sumie jest: że policji nie dotyczy. Przepraszam i nie mogę się doczekać na wezwanie w charakterze świadka.
Piotr
17/08/2014 o 12:46
kodeks drogowy nie przewiduje pouczenia za takie przewinienie tylko mandat karny i punkty,ciekawe czy owi policjanci i ich komendant otym wie i kto ich pouczał