Burmistrz po ślubowaniu z niższą pensją

Wacław Gregorczyk będzie zarabiał mniej niż jego poprzednik. Kilka godzin po złożeniu ślubowania przez nowego burmistrza, radni zdecydowali o obniżeniu mu pensji. Uchwała jest realizacją jednej z obietnic jakie w trakcie kampanii wyborczej złożył kandydat Wspólnej Gminy Krzeszowice. W planach jest też obniżka diet radnym.

Tuż po złożeniu ślubowania nowy burmistrz podkreślił, że nie jest zwolennikiem zmian rewolucyjnych, ale sukcesywnych. Inna będzie filozofia funkcjonowania magistratu, niektórzy urzędnicy będą musieli się przekwalifikować inni zmienią wydział. Do najważniejszych zadań w rozpoczynającej się kadencji zaliczył przyjęcie kolejnych planów zagospodarowania przestrzennego i efektywne zarządzanie finansami, nakierowane na szukanie oszczędności.

Pierwszą z nich okazała się obniżka wynagrodzenie nowego burmistrza. Radni zdecydowali, że Wacław Gregorczyk będzie zarabiał 9 500 zł brutto (około 6 700 zł netto). To o 2 100 złotych mniej niż jego poprzednik. Na pensję nowego burmistrza składa się  5 400 złotych brutto wynagrodzenia zasadniczego, 1 700 złotych brutto dodatku funkcyjnego, dodatek specjalny (30 % łącznego wynagrodzenie zasadniczego i dodatku funkcyjnego) oraz dodatek za wieloletnią pracę – 5% wynagrodzenia zasadniczego. Docelowo niższe mają być także diety radnych. W kuluarach mówi się o 20% obniżce.

Zmiany nie ominą też magistratu -sekretarza i wydziału organizacji. Inaczej ma funkcjonować wydział gospodarowania mieniem i planowania przestrzennego. Zmiany dotknąć też prawdopodobnie wydział strategii i rozwoju. Choć na giełdzie nazwisk, wciąż pojawiają się nowi kandydaci, nadal nieznane jest też nazwisko zastępcy Wacława Gregorczyka. Rozmowy wciąż trwają – mówi nowy burmistrz.

Aktualizacja: 8:26