We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrzy skargę na uchwałę Rady Miejskiej z dnia 22 października 2014 w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego sołectw Dębnik, Dubie i Siedlec. Sprawa jest kontynuacją działań podejmowanych przez mieszkańców sołectw w trakcie procedowania planu i po jego uchwaleniu.
W listopadzie do Rady trafiły pisma z wezwaniem do usunięcia naruszeń prawa. Mieszkańcy zarzucali w nich niezgodności przyjętej uchwały z wcześniej aktami prawa miejscowego, zastosowanie złej skali map, naruszenie procedury uchwalania planu czy naruszenie statutu gminy. Pod koniec grudnia do zarzutów ustosunkowała się Rada Miejska. Powołując się na stanowisko Komisji Rozwoju i Infrastruktury, w obszernym uzasadnieniu stwierdzono, że do naruszeń prawa nie doszło. Uchwała w sprawie miejscowego planu dla trzech sołectw weszła w życie 15 grudnia 2014 roku. Z pismem nie zgadzają się mieszkańcy, jeden z nich oddał sprawę do sądu.
Na wtorkowy wyrok czekają także władze gminy. Na pewno będzie on miał wpływ na sposób procedowanie pozostałych planów zagospodarowania. W połowie roku planowane jest wyłożenie MPZP dla miejscowości, w których mieszkańcy nie mieli okazji do tej pory zapoznać się z dokumentem i składać uwagi. Na konferencji dla przedsiębiorców zastępca burmistrza zapewniał, że do końca roku plan zagospodarowania powinno mieć już miasto.
Nadzorowaniem przygotowania MPZP zajmuje się naczelnik Wydział Wydziału Gospodarowania Mienia i Planowania Przestrzennego, Maciej Zieliński. Burmistrz powołał nowy skład Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej, która ma pełnić funkcję doradczą w sprawach planu. W jej skład weszli: mgr inż arch. Władysław Korbiel, mgr inż arch. Alicja Prokopowicz, dr inż arch. Andrzej Zastawnik, mgr inż arch. Anna Kleszcz. Za udział w posiedzeniach komisji jej członkowie będą dostawali 500 złotych, tyle samo zapłaci gmina za wypracowaną przez nich opinię.
Na zdjęciu: mieszkańcy trzech sołectw na jednej z sesji podczas której omawiano uwagi do planów
Jeden z dziesięciu
27/04/2015 o 10:59
Zuchy Mieszkańcy Dębnika, Dubia i Siedlca! Tak trzymać! I tak trzeba działać – nie tylko pokazywać swoją dezaprobatę dla pseudoplanu na sesjach rady, ale jak trzeba – walczyć przed sądem o swoje racje. Trzymam za Was kciuki i wierzę, że obronicie swoje racje!
Anonim
27/04/2015 o 18:26
wacuś da wam reszte z a. ż
Bimber
27/04/2015 o 19:04
Skład komisji po zbóju 🙂
Anonim
28/04/2015 o 11:36
tzn?
Anonim
28/04/2015 o 07:56
jakość komisji się pozna po opinii przez nią wysmażonej.
A
28/04/2015 o 13:43
może coś bliżej o członkach tej Komisji, tzn. czy to są architekci-planiści, mieszkańcy czy osoby bezpośrednio zainteresowane?
B
07/05/2015 o 22:50
Oj, przeczytaj ustawę o planowaniu przestrzennym, na podstawie której komisja została powołana, a sam sobie odpowiesz na swoje pytanie. Zgodnie z ustawą, komisja (cyt.) „składa się z osób o wykształceniu i przygotowaniu fachowym związanym bezpośrednio z teorią i praktyką planowania przestrzennego”. To chyba jasne że chodzi o planistów i urbanistów, a skoro ustawa mówi o „praktyce planowania przestrzennego”, posiadających zatem zapewne odpowiednie uprawnienia planistyczne i urbanistyczne.
xyz
28/04/2015 o 13:53
Czy wie ktoś może którzy członkowie komisji zostali rekomendowani przez branżowe stowarzyszenia i samorządy zawodowe zgodnie z art. 8 ust. 6. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a którzy powołani „z wolnej ręki” ?
xyz
28/04/2015 o 16:40
Wycofuję swoje pytanie – nowelizacja ustawy znosi obowiązek rekomendacji co najmniej połowy członków komisji.
Opty
29/04/2015 o 16:47
i jaki zapadł wyrok?
Anonim
01/05/2015 o 12:26
skarżący przegrał z powodu formalnego. źle przygotował pozew. Nie ma co się naczelnik cieszyć, wątpię żeby mieszkańcy drugi raz tego nie dopilnowali.
Nauka kosztuje ale nie pójdzie na marne 🙂
Anonim
08/05/2015 o 07:14
To mądralo przygotuj pozew, niefilozofuj.
Anonim
08/05/2015 o 12:41
A może byś tak wyjawił ten formalny powód przegranego starcia z gminą. swoją drogą jakby było inaczej, to już by były tytuły, posty, gromy by się sypały. A tu taka cisza, chociaż to już z 2 tygodnie było temu. Taki to medialny obiektywizm
Astrolog
08/05/2015 o 10:56
Jowisz, największa i najważniejsza planeta układu, znajduje się w konstelacji Raka w pobliżu gromady otwartej M44 o nazwie Żłób [lub Żłóbek]. Zwracam uwagę na ustawienie Jowisza, Venus i Merkurego w jednej linii. Jowisz powinien torować na nieboskłonie drogę innym planetom. Tymczasem już dorównują mu Venus (potrafiąca ujarzmić wszystkich bogów i śmiertelnych ludzi) oraz Merkury (z zamiłowaniem do handlu, zysku, kupiectwa i złodziejstwa). Jowisz jest zagrożony, bo Merkury znajduje się we władaniu potężnego Byka, który z dnia na dzień coraz bardziej się przyczaja pod horyzontem, ale jesienią znów będzie parł w kierunku zenitu na firmamencie. Zwrócić należy uwagę, że Venus coraz bardziej zbliża się do Jowisza – o zgrozo! – również z kierunku potężnego Byka. Ewidentnie Venus i Merkury są posłańcami Byka, których zadaniem jest odegnanie Jowisza od Żłobu.