Czy w twojej najbliższe okolicy powinno powstać więcej miejsc do uprawiania sportu i rekreacji? A może tereny zielone należy ograniczyć? Przyszłość Dolinek Jurajskich leży w naszych rękach. Teraz, wspólnie, przy pomocy internetowej aplikacji możemy zaplanować ich przeznaczenie.
„Wspólne zarządzanie przyrodą”, to projekt którego celem jest włączenie mieszkańców i turystów w proces podejmowania decyzji dotyczących zarządzania przyrodą obszaru Dolinek Jurajskich. W ramach projektu, przy pomocy prostej aplikacji, zbierane są opinie dotyczące walorów terenu oraz preferencji jego zagospodarowania. By oznaczyć obszar wystarczy wejść na stronę mapujdolinki.pl i za pomocą kilku kliknięć wybrać miejsca o szczególnych walorach, oraz wskazać nasze preferencje i aktywności podejmowane w tym obszarze.
Aplikacja została stworzona przy udziale Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie (partnera projektu) i ma na celu pomoc w przygotowaniu planu zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Dolinki Jurajskie (PLH120005).
Autorom projektu w szczególności zależy na poznaniu: problemów tego obszaru, istotnych oraz konfliktowych sposobów użytkowania terenu, wartości tworzonych przez obszar Dolinek dla mieszkańców i szerszego społeczeństwa. Badania dotyczą przede wszystkim obszaru Dolinek Jurajskich objętego siecią Natura 2000, ale również otaczających go terenów stanowiących łącznie fragment tzw. Dolinek Krakowskich.
Projekt, realizowany w okresie 1.04.2015 – 30.04.2016, finansowany jest z grantów norweskich przez Fundację Batorego z Warszawy. Liderem projektu jest Stowarzyszenie Centrum Rozwiązań Systemowych, które realizuje głównie projekty naukowe i praktyczne dotyczące zrównoważonego rozwoju. W projekt zaangażowani są także m.in. naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Więcej informacji o projekcie znaleźć można pod adresem wzp.crs.org.pl. – informuje Justyna Gutowska z Instytutu nauki o Środowisku Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mapowanie online potrwa do 8 lutego.
[button link=”http://mapujdolinki.iop.krakow.pl:90/” color=”green” window=”yes”]Mapuj Dolinki, wypełnij ankietę![/button]
Na zdjęciu – zima w Puszczy Dulowskiej
szpak
20/01/2016 o 13:12
Kiedy wreszcie nadleśnictwo zaprzestanie wycinać drzewa na Białce. Jeżeli ktoś regularnie spaceruje po tamtym lesie to ma okazję widzieć jak został on przetrzebiony. W wielu miejscach leżą tylko żałosne pnie pociętych drzew i łyse polany. To tak wygląda planowa gospodarka lasów państwowych o którą nie dawniej jak w ostatnich wyborach tak zaciekle walczono. Poza słowami widać tylko coraz więcej gołych połaci. Kolejny problem to coraz śmielej jeżdżące po lesie samochody. Myślę, że mamy ich w każdym miejscu coraz więcej. Może las powinien zostać od nich wolny. Służba leśna o ile w ogóle jest, powinna wlepiać takim delikwentom mandaty. Po co ustawiono szlabany i tablice informacyjne z regulaminami skoro wielu ich nie przestrzega i nie ponoszą za to konsekwencji. Las to jedyne miejsce gdzie możemy oczyścić płuca ze smogu, którego Rów Krzeszowicki jest pełen. Ludzie z okolicy bardzo często z tego korzystają. Dajmy im więc szansę na las pełen drzew, wolny od dymu i spalin.
Enka
20/01/2016 o 23:37
Tak, w okolicy Dębnika również jak nigdy pojawiały się polana przy polanie, bez drzew. Mam nadzieję, że na wiosnę pojawią się na nich sadzonki.
tom
21/01/2016 o 19:49
Wszystkie szlabany są pootwierane nawet w miejscach chronionych to samochody jeżdżą.
szpak
22/01/2016 o 13:48
Pytanie dlaczego są pootwierane? Po co służba leśna?