Edukacja

Mieszkańcy Tenczynka i Rudna tworzą ziołowe zakątki

Macierzanka, czarne ziele, dziewanna, kosmosy, malwy, rudbekie, lawenda, mięta, melisa, bodziszki, szałwia i przyciągające motyle budleje. Wszytko to w jednym miejscu. Przy kaplicy w Rudnie i zespole szkół w Tenczynku powstają pachnące zakątki, przyjazne owadom, ptakom i ludziom.

ziolowy_zakatek_rudno

Niewielka skarpa przy kaplicy Św. Rafała Kalinowskiego w Rudnie powoli zapełnia się gazonami. Na wiosnę wyrosną w nich główni bohaterowie Święta Matki Boskiej Zielnej. Obok kaplicy staną kamienne donice i parkowe ławki, by strudzony turysta mógł odpocząć. W końcu ziołowy zakątek powstaje przy jednym z najbardziej uczęszczanych obecnie szlaków, ale służyć ma nie tylko ludziom.

W Tenczynku przy zespole szkół obok ławek i donic staną kamienne poidełka dla ptaków, a także tablica z opisem ziół. Zielony zakątek ma stać się miejscem, w którym w przyszłości będą odbywały się lekcje tematyczne poświęcone ekologii, bioróżnorodności, pszczelarstwu czy zielarstwu. W sobotę grupa kilku mieszkańców przygotowywała teren i sadziła pierwsze rośliny.

Projekt przy współpracy z Fundacją Sendzimira zainicjowała „Kobieta w Regionie”. Fundusze pochodzą ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wszystkie prace przy tworzeniu ziołowych zakątków wykonują za darmo mieszkańcy Tenczynka i Rudna. Prace przy tworzeniu ziołowych zakątków można na bieżąco śledzić na facebookowym profilu fundacji, a w najbliższy weekend, pomóc w sadzeniu nowych roślin przy szkole w Tenczynku.

Fot. Fundacja „Kobieta w Regionie”.

5 komentarzy

5 Komentarzy

  1. Anonim

    20/10/2016 o 16:16

    Dzisiejsze święto Matki Boskiej Zielnej jest niczym innym jak przedłużeniem pogaństwo kultu Matki – Ziemi.

    • Anonim

      20/10/2016 o 18:31

      Nie pierwsze i nie ostatnie święto „zapożyczone” od przodków

      • Anonim

        20/10/2016 o 18:48

        No właśnie, tradycje pogańskie zamiast prawdziwy chrystianizm z Pisma Świętego. Zamiast od pierwszych chrześcijan, Pana Jezusa i apostołów to od pogan. ”Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę” (Pismo Święte, 2 Koryntian 6,17).

        • hobo

          22/10/2016 o 11:43

          Wierzenia pogan to wierzenia naszych przodków.
          W przeciwienstwie do bliskowschodniecgo systemu religijno-finansowego wpuszczonego na te ziemie jako element handlu polskiego władcy korzysciami politycznymi z Niemcami przy wykorzystaniu Czechów. To ten prawdziwy chrystianizm. Tyle samo ma wspólnego z prawdziwą religią tych ziem co papuański animizm.

          • Anonim

            22/10/2016 o 17:41

            Prawdziwy pierwotny chrystianizm nigdy nie mieszał się do polityki, pierwsi uczniowie woleli ginąc na arenach rzymskich niż iść na kompromis. Dopiero w IV w. Konstantyn Wielki utworzył zlepek kościołów i wierzeń pogańskich tworząc kościół powszechny (katolicki), aby utrzymać cesarstwo, a później na soborach wprowadzono dogmaty wywodzące się z pogaństwa (nie mające nic z pierwotnym chrystianizmem), a wiernych nazwano parafianami (słowo parafian oznacza człowieka prostego, nieokrzesanego, niedoucznego, zacofanego, bez ogłady, zacofanego).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę