Już w najbliższy piątek spełni się marzenie niejednej białogłowy. Oto bowiem na krzeszowickim Rynku zjawi się rycerz na białym koniu. Problem jednak w tym, że najprawdopodobniej nie będzie „do wzięcia”.
Gdyby 11 listopada sprowadzić tylko do długich przemówień panów o smutnym wyrazie twarzy ten dzień byłby wyjątkowo nudny. Od lat święto, które Polaków powinno wprawiać w dobry nastrój bardziej przypomina przedłużenia Wszystkich Świętych. Inaczej jest tylko w Warszawie, którą w dzień niepodległości zadeptują kolejni miłośnicy wszelakich marszów. Krzeszowice, wzorem Poznania, postanowiły połączyć Święto Niepodległości z obchodzonym w tym dniu świętem biskupa z Tours. Jak wyszedł ten eksperyment? Można było się przekonać w ubiegłym roku. W piątek do korowodu dołączą kulinarne atrakcje.
Jak mówi przysłowie „na świętego Marcina najlepsza gęsina”. Organizatorzy zaserwują w ten dzień na krzeszowickim Rynku 'tradycyjny rosół z gęsi’, nie zabraknie też wypiekanych przez cukiernię Melba, rożków z białym makiem. Święty Marcin, na swoim białym koniu wjedzie do centrum tuż przed południe. Na Rynku będzie na niego czekać suto zastawiony stół. W inscenizacji weźmie udział około dwudziestu rekonstruktorów, w tym także członkowie Krakowskiego Bractwa Grodzkiego. W ten dzień, razem w harcerzami będzie można wziąć udział w grze miejskiej, a także kupić drobiazg na okolicznościowym kiermaszu. O 16:00 w galerii Pałacu Vauxhall odbędzie się wieczór pieśni patriotycznych.
Co 11 listopada będzie działo się w innych częściach gminy? Sprawdźcie klikając na plakat.
GUCIO
10/11/2016 o 15:20
Piękna tradycja!!!
do KRZESZOWICE.PL – proponujemy zrobić materiał i zdjęcia
z parkingu pod cmentarzem!!! Jakie piękne graffiti wykonały panie urzędniczki na żółto =kreski, strzałki,numerki, a nawet tablice pozostały po ZADUSZKACH!!Był przetarg ,a i tak
wiele było stanowisk pustych! Kto to ma sprzątać, bo straszy??Chyba,że zostaje na zawsze??
Anonim
10/11/2016 o 21:16
A co ma parking pod cmentarzem do Święta Niepodległości ?
MILKA
10/11/2016 o 21:52
Leży tam gen. CHŁOPICKI chociażby.Będą składać kwiaty,a tu nie posprzątane??Obciach.
Anonim
11/11/2016 o 11:53
Oj tam, są większe problemy niż nieposprzątany kawałek przed cmentarzem.
iti
11/11/2016 o 09:59
Krzeszowicom przydała by się porządna impreza, bo ciągle tylko smęty i smęty.
Anonim
11/11/2016 o 11:08
Zdefiniujesz „porządną imprezę” ? Chodzi o co ? O więcej budek z piwem i miejsc, gdzie można wódy się napić, czy o to, żeby przyjechał jakiś zespół, co gra na tyle głośno, żeby zagłuszyć wszystko dookoła, a żeby potem ludzie na następny dzień mówili „ale było zaj…ście” ?
iti
11/11/2016 o 12:59
Oczywiście że chodzi o zespół, taki który zagra coś wesołego, coś śmiesznego, coś na luzie, żeby ludzie wyszli ze swoich spiętych i sztywnych ram codzienności i mogli rozluźnić swoje spięte „ah oh” pośladki. Wbrew pozorom to nie młodzież potrafi się dobrze bawić, a ludzie w średnim wieku, tylko muszą mieć przy czym.
Anonim
11/11/2016 o 14:16
Ja tam bawię się dobrze w dobrym towarzystwie swoich znajomych – wtedy muzyka, czy cokolwiek co dzieje się na scenie, na rynku, czy gdziekolwiek ma drugorzędne znaczenie.
To czy zaśpiewa Sikorowska, czy Ich troje, czy Kozidrak, czy Metallica nie ma znaczenia.