Gospodarka

Słup na chodniku w Nawojowej Górze wygrywa internety. Czy słusznie?

Patrząc na zdjęcie „trójzębu” wbitego w powstający przy krajówce chodnik staje się jak Boguś Kołodziej z Operacji Bazyliszek, słowiańsko wku… No bo jak tak można? Nowy chodnik i od razu z archiszopą? Trójzębny słup, zemsta rodzimego gladiatora, tor przeszkód, a może ostatnio modna – kara boska? Tylko za jakie grzechy? Spokojnie, ochłońmy, nic z tych rzeczy.

Słup przy krajówce w Nawojowej Górze pewnie dalej stałby sobie spokojnie przez nikogo niezauważony, gdyby nie budowa nowego chodnika. Po położeniu kostki, nagle, z dnia na dzień, stał się gwiazdą, patrząc na gabaryty – wielkiego formatu. Fotka trafiła na podatny grunt a internety zrobiły swoje. No i się zaczęło. Od gratulacji dla architekta, po pomysły sprowadzenia telewizji, aż do próby pogodzenia się z losem i znalezienia dla niechcianej przeszkody nowego zastosowania. Setki lajków, dziesiątki komentarzy i udostępnień. Więcej atencji na lokalnym Spotted miała tylko niewierna żona. Co kawałek betonu może zrobić z człowiekiem!?

nawojowa_gora_slup_2

Co z tym słupem? Pytanie dla lokalnych prawie tak fundamentalne jak co z tą Polską. Chłopaki ze „Zmień Krzeszowice” próbowały o to zagaić ministra infrastruktury oznaczając go w notce na fejsie. Bezskutecznie, minister z Krzeszowic do tematu słupa się nie ustosunkował. A problem jest, wyrasta z chodnika, i niejeden przechadzający się tamtędy mieszkaniec może niechcący, przez złośliwość rzeczy martwych, zarobić guza. Oj będzie bolało!

O słup przy krajówce w Nawojowej Górze pytam rzecznika prasowego GDDKiA, która finansuje inwestycje. Ten odsyła mnie do krakowskiego oddziału, na razie odpowiedzi na mail brak. Zdjęcie wbitego w chodnik słupa przesyłam do Tauronu. Obiecują, że wyślą kogoś na miejsce. Przy okazji na stronie urzędu znajdują informacje o zawarciu przez gminę porozumienia z GDDKiA w sprawie przejęcia wykonania projektu chodnika przy krajówce. W rejestrze umów zawartych przez gminę jest też nazwa firmy i kwota zlecenia. Szybkie przeszukanie po nazwie zadania i bingo, mam opis przedmiotu zamówienia na pełnienie nadzoru inwestorskiego nad robotami dla rzeczonego zadania. W tabeli, na pozycji dwudziestej jest też nasz bohater – słup elektroenergetyczny, sztuk jeden – demontaż istniejącego i montaż nowego. Drogie internety – byle do końca inwestycji 😉

57 komentarzy

57 Komentarzy

  1. Zmień Krzeszowice

    14/11/2016 o 08:00

    W poście wyraźnie zaznaczyliśmy: „mamy nadzieję, że to jeszcze nie ostateczna wersja chodnika”. Znane są przypadki z całego kraju, gdy pokazuje się inwestycję przed ich zakończeniem w krzywym zwierciadle.

  2. ktoś

    14/11/2016 o 08:10

    takich słupów po zakończonych inwestycjach w gminie kupa a nie śmierdzi,

  3. ktoś 2

    14/11/2016 o 08:42

    Ta inwestycja to dobry pomysł , ale wykonanie porażka . Tak samo zaczynający się chodnik w Nawojowej Górze można było skrócić o 3 metry i zrobić wyjazd w dwie strony z Nawojowej Góry na Kraków i w stronę Krzeszowic .O ile mniej nerwów z rana i ile mniej korków by było na tym skrzyżowaniu !

    • Ja

      14/11/2016 o 17:21

      To może z tenczynka jeździj przez krzeszowice, nie zauważyłeś ze wyjeżdżając na Kraków zasłaniasz całą widoczność skręcającemu z tej drogi na krzeszowice? Wyjeżdżaj wcześniej to nie będziesz miał problemów

      • kierowca

        14/11/2016 o 18:57

        Z Nawojowej Góry do Krakowa też doradzisz jechać przez Krzeszowice? Korki zarówno od strony Nawojowej oraz Tenczynka. Było dość dużo miejsca, aby zrobić osobny wyjazd do Krakowa, tak jak to ma miejsce na podobnych wyjazdach. I nie doradzaj jechać z Tenczynka przez Krzeszowice (zamknięte szlabany nawet 40 minut, a wyjazd z ul. Sienkiewicza na Kościuszki – katastrofa, podobnie przy dworcu PKP).

        • Ja

          15/11/2016 o 20:15

          Z Nawojowej sobie poradzimy, najwiecej rejestracji samochodów Kr i kch

          • Anonim

            16/11/2016 o 00:06

            Nie poradzimy, korek sięga nawet skrzyżowania z ul. Cyganka, a 80% to rejestracje KRA.

        • db

          20/11/2016 o 20:22

          „Z Nawojowej Góry do Krakowa też doradzisz jechać przez Krzeszowice?”
          …proponuję przez ul.Pałasińskiej na Młynke i dalej 79
          PS. to dla tych niezorientowanych 🙂

          • Anonim

            20/11/2016 o 20:53

            Chyba żartujesz jazdę po tej wąskiej uliczce.

    • Sylwek

      15/11/2016 o 20:59

      Szanowny „ktoś 2” – nie odkryłeś Ameryki, proponując takie rozwiązanie. Plany zmiany organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu pojawiły się już dobre kilka lat temu. Propozycji było kilka, każda została przez odpowiednich ludzi przeanalizowana i niestety na ten moment nic innego nie da się tam zrobić.
      Moim zdaniem, jedynym sensownym rozwiązaniem w tym miejscu są światła, albo rondo. Na jedno i na drugie mało miejsca, a przede wszystkim na jedno i na drugie absolutnie nie chce się zgodzić GDDKiA – czyli zarządca DK79 🙁

  4. Lokalny

    14/11/2016 o 11:55

    Faktycznie jakaś śmieszna sprawa, bo z lewej jest pas zieleni, z prawej pas zieleni a poprzednie słupy widać, że są pojedyncze. Kolejna „szykana” w naszej Gminie, chyba przewyższyła „szykanę” na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej z ul. Miękińską.
    I kto akceptuje takie projekty, bezmózgowcy!

  5. truteń

    14/11/2016 o 12:59

    Zostawić słup taki jaki jest i powiesić na nim tablicę pamiątkową z wyrytymi nazwiskami projektanta i inspektora nadzoru.

    • eeeee

      14/11/2016 o 19:13

      Takie są skutki wciągania nosem granulek kreta.tyczy się to do projektanta i osoby ktora projekt ten zatwierdziła.

  6. Anonim

    14/11/2016 o 13:23

    Takich słupów na chodnikach w naszej gminie jest dużo. Na chodniku w Sance na około 5 cm wystaje słupek gazowy.

  7. Anonim

    14/11/2016 o 15:54

    Jak się robi na odpieprz to są tego skutki,BEZMÓZGOWIE SIĘ KŁANIA.

  8. NO

    14/11/2016 o 19:57

    Jak tu kochać ten kraj, gdziekolwiek popatrzeć to głupkowate przepisy i jeszcze głupsze ich wykonanie, żadnego sprzeciwu władz lokalnych, ażeby mogło być rozsądnie a nie głupkowato.

    Mam pytanie czy placówki oświatowe otrzymały już od wspaniałej kurii krakowskiej jakieś pieniądze za koszty pobytu pielgrzymów przyjętych na światowe dni młodzieży?
    Wczoraj w TVP była wielka feta, a szkoły nie dostały ani grosza.
    Może Redakcja krzeszowice.one.pl coś napisze i podniesie ten temat.

    • Anonim

      15/11/2016 o 15:36

      ~ do No jaki sprzeciw władz lokalnych jak za projekt odpowiedzialna byla gmina.

  9. Anonim

    16/11/2016 o 00:15

    Czy ktoś dysponuje informacją na temat walki z nepotyzmem jaką zapowiadał burmistrz w kampanii ponieważ przegłądam dolinę informacji i oczom nie wierzę na zajęciach Pani Walkowicz-zdjęcia robi też Pani młodsza Walkowicz, dzwonię do urzędu i w telefonie przedstawia się kolejna córka Pani Walkowicz.
    Panie BURMISTRZU BRAWO ? ZA WALKĘ Z NEPOTYZMEM
    Widać teraz gminę przejmuje klan Walkowiczów

    • Anonim

      16/11/2016 o 09:01

      Czy za każdym razem, jak ktoś znajomy kogoś z UM będzie pracował w tymże urzędzie lub w zależnej od urzędu instysucji, to będzie to jednoznaczne z nepotyzmem ?
      Na prawdę musi tak być, że nawet jeżeli osoba spełnia wymagania co do stanowiska, to nie może go dostać tylko dlatego, że jest się znajomym, kolegą, bądź rodziną do osoby pracującej w UM ?
      Od razu uprzedam – nie chodzi mi o przypadek powyżej, bo tutaj akurat można się poważnie zastanawiać nad nepotyzmem… ale taka myśl mnie naszła, że skoro szkalujemy każdą taką sprawę, każdego znajomego burmistrza, dyrektora, naczelnika, itd na jakimś stanowisku, to prostą drogą przejdziemy z nepotyzmu w drugą stronę – bo niby dlaczego ktoś ma tam nie pracować, oczywiście pod warunkiem posiadania kwalifikacji ???

      • Anonim

        16/11/2016 o 10:07

        To nie jest ktoś znajomy.
        Mama wywiera nacisk na poprzedniego pracownika udawadniając niby niekompetencje człowiek jest przeniesiony na inne stanowisko a potem lokuje tam swoją córkę.
        Taka taktyka
        Nawiasem mówiąc sama pani W. Nadaje się do zwolnienia, odpowiada za promocję a wszyscy widzimy jak to wygląda promuje siebie i swoją rodzinę.
        Burmistrza wciągnął system a obiecywał walkę z nim

        • ktoś

          16/11/2016 o 10:34

          a gdzież był wcześniej od 25 lat

          • Anonim

            16/11/2016 o 10:38

            Napewno nie był burmistrzem

        • Anonim

          16/11/2016 o 11:09

          Ja nie pytam o ten konkretny przypadek – tak jak napisałem wyżej ten przypadek jest jasny, klarowny i nadaje się do odpowiedniego potraktowania.
          Tylko dlaczego zawsze jest tak, że jak ktoś „krewny i znajomy” dostaje pracę to z miejsca jest szufladkowany pod pozycję „załatwiono mu, pewnie jeszcze nielegalnie”.

          • Anonim

            16/11/2016 o 12:08

            Próbowałeś kiedyś startować do jakiegoś konkursu na stanowisko w urzędzie?
            Spróbuj bez poparcia to porozmawiamy

          • Anonim

            16/11/2016 o 13:03

            Nie w urzędzie, ale startowałem w konkursie w przedsiębiorstwie zarządzanym przez skarb państwa kilka lat temu. Nie wygrałem, wygrał jak się okazało znajomy prezesa spółki-córki. Po zweryfikowaniu jego CV faktycznie nie miałem żadnych szans z nim wygrac – doświadczenie oraz ilość kursów, szkoleń i pracy na podobnych stanowiskach miał tyle, że można było tym obdarować jeszcze ze 2 osoby. I nikt nawet nie próbował pisnąć słowa o tym, że jest to znajomy prezesa. Bo nie było się do czego przyczepić. Wiec są przypadki nepotyzmu, ale są też przypadki rzetelnego konkursu.
            Poza tym – sam obecnie mam firmę, i zatrudniam ludzi z polecenia oraz znajomych – bo wiem, że im mogę zaufać. Ale wszyscy zatrudnieni wypełniają swoje obowiązki należycie i mają do tego podstawy w wykształceniu.

            Mnie chodzi tylko o to, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka – co zawsze wszyscy robią, bez znaczenia jakie dana osoba ma kwalifikacje.

        • Anonimie kochany

          16/11/2016 o 16:10

          Nawet łgać trzeba umieć… „Poprzedni pracownik” – Pani zajmująca się sołtysami i organizacjami pozarządowymi jest aktualnie na urlopie macierzyńskim… Po co kłamiesz? A Pani, która była tam przez jakiś czas na zastępstwie to był dramat. Przyszłam kiedyś coś podpisać, dostałam umowę innej organizacji. Pani zamotana sama ze sobą, koszmar!
          Jaka jest córka Pani W. nie wiem, ale mam nadzieję, że wkrótce wróci Pani Zwolińska, bo ona przynajmniej zna się na swojej pracy.

  10. Anonim

    16/11/2016 o 00:29

    Szanowna redakcjo może należy przyjrzeć się tej sprawie jesteśmy w połowie kadencji i ciekawe rzeczy się dzieją a miało być tak pięknie, nepotyzm kwitnie podatki w górę itd.

  11. Anonim

    16/11/2016 o 10:48

    Widać na zdjęciach i imprezach że burmistrz dobrze się czuje w towarzystwie tej pani więc nic dziwnego że zatrudnienia jej rodzinę.

  12. Krogulec

    16/11/2016 o 13:14

    Wszędzie tak jest. w CKiS też tak jest, odkąd odszedł jedynie słuszny dyrektor, za którego był ład, skład i porządek, każdy znał swoje miejsce a sam dyrektor zawsze kierował się kwalifikacjami a nie znajomościami.
    A teraz ? Od samej góry do samego dołu protegowani burmistrza.
    Tylko że jak zwykle durny tłum wyborców dał się omamić obietnicami. Za tego burmistrza tak jest, za poprzedniego tak było i za jeszcze wcześniejszego tez. A wy – jak te owieczki – pokornie idziecie głosować na tego co najwięcej obieca. ahahaha

    Zamiast się oburzać i lamentować trzeba sobie znaleźć dobrych znajomych – bo nie oszukujmy się, zawsze będzie tak, nawet przy najuczciwszej władzy – że będą sobie obsadzać stanowiska znajomymi. Sami tak byście robili będąc u władzy.

    • Anonim

      16/11/2016 o 13:29

      Jedyny słuszny dyrektor tak wspaniale rządził że nawet wypłat dla pracowników nie było na czas a to poważne naruszenie prawa pracy.
      Nie mówimy o znajomych tylko o rodzinie ponieważ takie działanie wyczerpuje definicje nepotyzmu z którym mamy do czynienia wbrew zapowiedzią obecnego burmistrza

      • Anonim

        16/11/2016 o 14:45

        oj tam, prawo pracy. Jakbysmy tak wszyscy byli kryształowi. pan dyrektor był bardzo dobrym dyrektorem. teraz jest dopiero tragedia, co z tego że kasa na czas, jak tą kulturą to już się człowiek przejadł. A gdzie jakiś sort ??? Za pana Piechoty przynajmniej o siatkówce było głośno a teraz ? Pani Miga ylko się miga i śpiewa patriotyczne piosenki, ciągle te same osoby na tych śmiesznych wernisażykach… i też nepotyzm się szerzy wybitnie.

  13. Ciekawski

    16/11/2016 o 14:12

    A właśnie, właśnie, może trochę poplotkujemy?
    – co dzieje się z Dyr. Piechotą, wygrał czy przegrał z aktualną władzą? może ktoś uchyli rąbka tajemnicy.
    – jak zakończyła się wizyta CBA w urzędzie?

  14. Ciekawska

    16/11/2016 o 16:11

    A gdzie jestr Pani Dorota Marek? OStatnio jej nie widać nigdzie. Wierni sympatycy PO się martwią.

  15. D60

    16/11/2016 o 16:51

    Pewnie zajmuje się rodzinnym interesem. Jak dla mnie to była czysto polityczna nominacja, więc czego wielkiego się spodziewać. Poza tym gmina to nie firma transportowa nastawiona na zysk, ale jednostka publiczna mająca działać na rzecz rozwoju społeczności lokalnej. Rozwoju rozumianego jako zysk całej społeczności, a nie tylko jego garstki uważającej się za lepszą od innych, bo będącą przy kasie lub przy władzy.

  16. Nana

    16/11/2016 o 23:18

    A co słychać w dziedzinie kultury i imprez. W CKIS jest co piątek impreza z cyklu laboratorium, było śpiewanie 11 listopada, jest nowa galeria – można kupić oryginalne prace, 18.11 ma być spotkanie dot zamku Tenczyn. Interesujecie się życiem kulturalnym??

    • Anonim

      17/11/2016 o 08:53

      No właśnie odkąd zmienił się dyrektor to nic się nowego nie dzieje, ciągle tylko albo narodowe śpiewanie, albo narodowe plakaty sportowe, albo wszystko narodowe – czyżby nowa dyrekcja była z ONR ??? Jakoś mi się nie wydaje, bo pani M. startowała zawsze z list PO….
      Gdzie jakieś porządne imprezy w końcu ???

  17. Anonim

    17/11/2016 o 11:51

    Imprezy były kiedyś super ,festyny,dni sportu itd,a teraz to same kicze i ciasnota na rynku,bo większość to stragany.Widać że osoba odpowiedzialna za tego typu imprezy po prostu się nie na daje,albo wcale nie ma dobrego pomysłu.Najlepiej to wychodzi władzą fotografowanie się.

    • Anonim

      17/11/2016 o 12:35

      Tobie za to nie wychodzi kompletnie pisanie w języku polskim. „nie na daje, władzą”… Widać, że osoba odpowiedzialna za Twoją edukację gdzieś popełniła straszny błąd.
      Przaśny festynik Ci się marzy ? Żeby piweczko się lało i wódeczka, tak? Ze skoczną muzyką ?

  18. kinkiet

    17/11/2016 o 16:39

    Chcieliśmy dobrą zmianę, to ją k..a mamy. PKB leci na łeb na szyję. Kursy walut biją wieloletnie rekordy. Władza szuka poparcia i idzie do celu po trupach. A nam słupy na środku chodników zostawiają. Ale to jeszcze nic. Ludzie zaczną dopiero wtedy wyć, jak im po uchwaleniu planu miejscowego zaczną grunty pod drogi zabierać. Albo jak nie wydadzą pozwolenia na na remonty domów. Wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów. Niestety będzie już za późno, żeby cokolwiek dało się odkręcić.

    • ktoś

      17/11/2016 o 16:46

      a może byś głową ten słup urwał,dobra zmiano.

      • Anonim

        19/11/2016 o 11:12

        A się wysiliłeś, ja ze swoją głową kłopotu nie mam, ale z Twojego wpisu wynika, że ten problem masz Ty.
        No przecież przyznaj, że słup postawiony bezmózgowo.

        • Anonim

          19/11/2016 o 11:39

          Tylko Ty powiedz co ma słup do dobrej zmiany ? Jak za poprzedników ówczesna opozycja mówiła, że wszystko to „wina Tuska” tak teraz każdy, najdrobniejszy szczegół, nawet na poziomie władz kompletnie nie związanych z układem z samej góry to będzie „wina dobrej zmiany” ?
          Znaczy się tamto niczym się od tego nie różni, to po co krytykować obecne ?

          • D

            19/11/2016 o 16:40

            Droga jest krajowa czyli rząd nią zarządza.

    • Anonim

      17/11/2016 o 18:06

      fakty przytocz konkretne jak to wszystko leci na łeb na szyję.

      Kogo w takim razie wybrać, żeby było dobrze ?

  19. Adam

    19/11/2016 o 21:30

    Do Anonim. Jeśli chodzi o wybór – to napewno nie osobę twojego pokroju, zadufaną i bezmózgową w swoich wypowiedziach.
    Może nie wszyscy uzyskali dobrą edukację, ale napewno Ty bijesz ich swoją arogancją. Wszystkich jesteś wstanie pouczać, a jest to nasze niezbywalne prawo bić wspólnego wroga, czyli autorów „dobrej zmiany”, która nam bokiem wychodzi.

    • Anonim

      19/11/2016 o 22:07

      Szanowni Państwo P.minister wraz ze swoją ekipą w porozumieniu z klerem
      Przekształcili Polskę w monarchię. Dzisiaj królem Polski został Pan Jezus tyle że w jego imieniu działać będzie PIS z całą swoją „mądrością”

      • Anonim

        19/11/2016 o 22:22

        ”Królestwo moje nie jest z tego świata.” – powiedział Jezus (Ewangelia Jana 18,36).

    • Anonim

      21/11/2016 o 08:52

      No jak Ty uważasz, że to jest wspólny wróg, to ja Ci gratuluję i zapytam gdzie byłeś jak wspólny wróg wprowadzał stan wojenny ? Wtedy albo szczałeś w gacie ze strachu, albo jeszcze w pieluchy.

  20. db

    20/11/2016 o 20:53

    „Anonimy” wszelkiej maści na tym forum, czy nie potraficie wypowiadać się NA TEMAT!!!!
    Widzę, że KAŻDY watek sprowadza się do oceniania władzy /jakakolwiek była i jest/ nawet jeśli nie dotyczy bezpośredniego tematu..a to jest w tym przypadku SŁUP PRZY KRAJÓWCE 79

    przebrnięcie przez posty do tego momentu, nasunęło mi powyższe przemyślenie….

    A mój post miał tylko zaznaczyć,że SŁUPY są już biało-czerwone…pewnie podziałało ostrzeżenie z internetu 😉 😉

    PS. …mój wniosek, to chyba czytać wszelkie tematy żeby zbierać plotki 😉

    • krzeszowiceone.pl

      20/11/2016 o 21:44

      samo zdjęcie wrzucone w net niekoniecznie zadziała, trzeba się jeszcze trochę wysilić i wysłać maile.
      Udało mi się porozmawiać z Tauronem – swoją drogą, duży plus dla firmy za szybką odpowiedź, najpierw na FB, a po podaniu numeru telefonu, szybki kontakt – a później z ludźmi z GDDKiA. Swoją drogą, ten słup w nowym chodniku to ciekawa historia. Obie firmy podpisały porozumienie branżowe, tylko okazało się, że według porozumienia chodnik miał przebiegać trochę inaczej i nie wchodzić w słup, więc Tauron trochę się zdziwił widząc to zdjęcie. Za to GDDKiA odpisała, że ta inwestycja nie jest jeszcze ukończona. Przed jej odebraniem słup ma zniknąć.

      • db

        20/11/2016 o 22:21

        „chodnik miał przebiegać trochę inaczej i nie wchodzić w słup, więc Tauron trochę się zdziwił widząc to zdjęcie”
        Hm,..to już tak nie czepiając się tylko z ciekawości, czy ktoś kto widzi zdjęcie słupa i chodnika widzi jak chodnik miał przebiegać inaczej???

        • krzeszowiceone.pl

          21/11/2016 o 17:59

          Tauron, pewnie dostał plany na papierze, a papier wszystko przyjmie

  21. Anonim

    22/11/2016 o 18:56

    Jak tam Nasz wice i mpzp? On coś robi po za uśmiechem?

  22. Anonim

    14/12/2016 o 23:28

    Słupa już nie ma, jest inny poza chodnikiem, wystarczyło zaczekać.

    • :)

      15/12/2016 o 00:18

      zaczekać. W Krzeszowicach. Żartujesz. Dowalić. Byle szybciej. A czy mądrze i na temat? A kogo to obchodzi. 😉

      • z Tenczynka

        15/12/2016 o 00:29

        Jednego po interwencji i wykonaniu chodnika nie ma. Za to kilkanaście jest w np. w Tenczynku.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę