Wydarzenia

Czy ministerstwo dofinansuje remont baszty owianej legendą?

Opublikowane

Ten kto przyłoży ucho do kamiennych murów podobno może usłyszeć tajemnicze odgłosy wydobywające się z wnętrza baszty. Według legendy, ruiny skrywają mroczną tajemnicę śmierci jednej z Tenczyńskich. Jeśli ministerstwo kultury dofinansuje wniosek gminy, kolejna część warowni może zostać udostępniona turystom.

Youtube oszalał na punkcie Legend Polskich. Odświeżony przez Tomka Bagińskiego Smok Wawelski z metą na krakowskim szkieletorze, Twardowski uciekający „piekielnej suczy” czy Operacja Bazyliszek podbijają serca internautów. Nagle okazuje się, że bajkowe opowiastki wcale nie są obciachowe, a wyczyny ich bohaterów śledzą miliony. Moda na legendy powraca? Może czas ją wykorzystać także na lokalnym gruncie. Tenczyn ma w końcu nie tylko piękną historię, ale też ciekawe legendy.

Jedna z nich wiąże się z basztą, którą gmina chce wyremontować. Dorotka, według legendy, nosi imię po żonie jednego z Tenczyńskich. Mąż dowiedziawszy się o nieobyczajnym prowadzeniu się żony, kazał ją żywcem zamurować w zamkowej wieży. Jęki kobiety jeszcze przez długi czas miały nieść się po zamku. Swoją legendę ma też zamkowa kaplica, zgłoszona we wniosku gminy do rekonstrukcji. Ukryte pod nią lochy mają skrywać skarby, których strzegą diabły pod postaciami wielkich psów. Wykraść może je tylko ten, kto do zamku uda się nocą w Boże Narodzenie lub na Wielkanoc.

W opiewającym na 2.1 mln złotych wniosku znalazła się także rekonstrukcja ceglanych elementów nad bramą bastei wjazdowej, oraz ścian wschodniego skrzydła mieszkalnego czy wykonanie komunikacji pomiędzy Wieżą Bramną a częścią mieszkalną zamku.

Na zdjęciu baszta Dorotka

9 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version