Gospodarka

Działka w centrum przeszła lifting. Wiemy co na niej może powstać

Opublikowane

Pod koniec maja minie pięć lat od oficjalnego otwarcia krzeszowickiego Rynku po rewitalizacji. Mimo, że na lifting centrum miasta wydano grube miliony, wciąż są tam miejsca, które wymagają poprawy. Jedno z nich ma jeszcze w tym roku zmienić przeznaczenie.

Kupa gruzu i resztki wyciętego jesionu zdobią działkę, którą jeszcze kilka lat temu miała kupić gmina. Urzędnicy od dwóch miesięcy zastanawiają się czy drzewo zostało wycięte zgodnie z prawem. Wniosków na razie nie ma, jest za to bałagan w samym centrum miasta. Po drugiej stronie skrawek zieleni, podobno własności skarbu państwa. Do niedawna ulubione miejsce spotkań panów o upodobaniach do kiepskiej jakości trunków.

Ostatnio zielona wyspa zaczęła się zmieniać. Przecięto żywopłot, zryto ziemię, zacienione miejsce otwarto na Rynek. Niewielkim zieleńcem zajęły się Usługi Komunalne. Po co? Bo gmina ma plan. Zieleniec, odwiedzane do tej pory przez panów, którym szkoda było wydawać 2 złote na toaletę, ma stać się miejscem zabaw najmłodszych mieszkańców gminy. Jeszcze nie wiadomo, co dokładnie miałoby znaleźć się w strefie dla dzieci. Burmistrz nie wyklucza, że przy zieleńcu będzie działał animator, który na czas robienia zakupów przez rodziców, zajmie zabawą ich dzieci.

43 komentarze

Najpopularniejsze

Exit mobile version