Wciąż nie wiadomo kiedy przewoźnicy przeniosą się na Wita Stwosza
Od środy przystankiem końcowym busów wożących pasażerów do Krakowa miał być parking pod estakadą przy Wita Stwosza. Miał, ale na razie nie będzie. Przewoźnicy wciąż nie podpisali umowy z dzierżawcą tego terenu.
Wtorek. Na parkingu pod estakadą nieopodal dworca wschodniego po staremu. Teren od ulicy odgradzają barierki, nadal zastrzymują się tam samochody osobowe. Od środy, w tym miejscu, przystanek końcowy miały mieć busy. Na pytanie kiedy przewoźnicy przeniosą się pod estakadę, Stanisław Osika, zastępca prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych nie jest w stanie odpowiedzieć. Dodaje tylko, że przewoźnikom rzucane są kłody pod nogi.
Krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, właściciel parkingu przy Wita Stwosza, miał wyrazić zgodę na przeniesienie busów w to miejsce. Co więc się stało, że przewoźnicy od środy nadal będą zawozić pasażerów na Kamienną lub Nowy Kleparz? Przewoźnikom wciąż nie udało się zawrzeć porozumienia z dzierżawcą parkingu.
Krakowski portal lovekrakow.pl informował niedawno, że stowarzyszenie przewoźników chce ubiec szefostwo spółki Małopolskie Dworce Autobusowe. Według informacji portalu, MDK chce zaoferować zarządcy parkingu przy Wita Stwosza wyższą stawkę za dzierżawę. Przypomnijmy, że dworzec autobusowy był jedną z propozycji przystanku końcowego busów. Większość przewoźników nie zdecydowała się jednak na podpisanie umowy ze względu na wysoką cenę – 15 złotych za wjazd na płytę dworca.
Sprawę zamieszania wokół przystanku końcowego i obarczanie za chaos krakowskich urzędników skomentował na swojej stronie internetowej ZIKiT. W zamieszczonym oświadczeniu informuje: „Jeśli możemy mówić o błędach to osób, które doprowadziły do chaosu pozostawiając kluczowe dla obsługi własnych pasażerów na ostatnią chwilę. A wystarczyło zrealizować procedury w lipcu – pracownicy ZIKiT cały miesiąc czekali w gotowości by w trybie ekspresowym obsłużyć te wnioski. Wnioski, które nie wpłynęły”. Całe oświadczenie ZIKiT można przeczytać tutaj.
Aktualizacja 16:54
Anonim-nie-Gall
08/08/2017 o 22:34
Przewoźnikom rzucane są kłody pod nogi? Doprawdy to straszne – aż dziw, że żaden nie ogłosił upadłości w związku z tą wyprowadzką z Ogrodowej (no chyba, że jakiś skonał po cichu). Notorycznie zasłaniają się dobrem pasażerów i tym jak ci teraz będą cierpieć, a swoich spraw, właśnie w interesie pasażerów, dopilnować w odpowiednim czasie to już nie łaska. Czy busiarzom jest tak tragicznie? Na alejach mogą stawać dalej gdzie chcą, MDA i parking przy Wita Stwosza są dosłownie o 300-400 metrów od Ogrodowej, czyli dalej to jest absolutnie ścisłe centrum. Chwilową bytność na Nowym Kleparzu (ok. 1 km dalej) przedstawiają jakby zostali zesłani dożywotnio na Antarktydę. Wywalczyli więcej niż powinni, bo pod wpływem ich hałasów ZIKiT nie wykazał odpowiedniej konsekwencji. Gdyby urzędnicy trzymali się założenia, że wątpliwej jakości technicznej busy nie powinny jeździć po centrum to busy do Krzeszowic/Chrzanowa w najlepszym razie jeździłyby już z Krowodrzy Górki, a w przyszłości pewnie z Bronowic. Byłoby to nawet logiczne, bo tam bodajże za rok ma być całe centrum przesiadkowe. Tylko czy szanownym przewoźnikom kiedykolwiek przyjdzie do głowy łączenie przejazdów busami z biletami MPK i SKA, czy choćby jakaś w miarę preferencyjna oferta biletów miesięcznych? Pewnie nigdy. Dopiero przy takim systemie mieliby okazję do wygłaszania tyrad, jak to krakowscy urzędnicy chcą ich – uczciwych przedsiębiorców – do reszty zrujnować.
Magda
10/08/2017 o 08:27
Ja z tym się nie zgadzam
Anonim
10/08/2017 o 08:43
To jeszcze poprosimy o argumenty, bo samo stwierdzenie „nie zgadzam się” nic nie znaczy.
Magda
10/08/2017 o 20:20
Nie zgadzam się z tym że busy są nie sprawne bo są bardzo sprawne technicznie
Anonim
10/08/2017 o 21:49
Pani Magdo, pojazd albo jest sprawny technicznie albo nie jest. Nie ma „bardzo sprawny” i „troszkę mniej sprawny” to raz.
Po drugie – samo stwierdzenie „busy są bardzo sprawne technicznie” nie jest żadnym argumentem uzupełniającym Pani wypowiedź, gdzie się Pani nie zgadza. Pani pisze, że się nie zgadza z wpisem galla-nie-anonima. Proszę się odnieść do tego, i użyć takich argumentów, żeby dyskusja była rzetelna i opierająca się o fakty, a nie o zdanie „być może żony” busiarza.
lza
11/08/2017 o 07:39
Magda pisze krótko gdy akurat prowadzi busa, nie zmuszajcie jej do dłuższych wypowiedzi bo o wypadek nie trudno.
Magda
11/08/2017 o 08:36
Wydaje mi się że wyrzucenie busow z centrum Krakowa to jest nie do rzeczone ale cóż jak wszyscy wola MPK który się psuje i jest dlocznie i może sie w każdej chwili zepsuc.
Ps. Nawet jakbym była żona kierowcy lub samym kierowca to tu nic nie zmienia znam się lepiej nad tym wszystkim
Myśliwy z domku
11/08/2017 o 09:58
Pani Magdo – oczywiście, że zna się Pani lepiej NAD tym wszystkim. Pani jest z lepszego sortu, tutaj ciężko polemizować. Wie Pani więcej od nas.
Tylko nie do końca rozumiem, bo najpierw Pani pisze „wydaje mi się”, a potem „znam się lepiej”.
Jak się Pani zna lepiej, to Pani powinna być pewna, a nie „wydaje mi się”. W ten sposób niestety, Pani Madziu, Pani notowania na rynku „ja wiem więcej” maleją.
Szkoda tylko, że zamiast podzielić się z nami swoją „nadwiedzą”, to udziela Pani tylko krótkich odpowiedzi w stylu żołnierskiego rozkazu „baczność, na ramię broń, prezentuj broń”.
Wszak lepiej by było, by wszyscy byli bardziej świadomi tego, jak to MPK się strasznie psuje, a busy w Krzeszowicach są sprawdzane pod względem technicznym codziennie, i, z tego co Pani pisze – są w stanie bardzo sprawnym technicznie.
Poproszę teraz Panią o odrobinę uwagi – doskonale rozumiem, że to trudne, zwłaszcza w przypadku Pani, ale mimo to, usilnie proszę o spróbowanie: proszę mi podać ilość autobusów, jakimi dysponuje MPK, oraz ilość busów obsługujących trasę Krzeszowice-Kraków.
Jak już się Pani doliczy, to proszę wrócić do szkoły średniej i użyć statystyki. Wtedy Pani zrozumie, dlaczego autobusy MPK mają możliwość częstszych awarii.
Jeżeli jest to prawdą, że zna się Pani lepiej NAD tym wszystkim – to nie powinno być to dla Pani żadne wyzwanie 🙂
Tadek
08/08/2017 o 22:56
Kolej przewozi pasażerów autobusami, teraz wyrzuca się busy ze śródmieścia. Busy, czyli ludzi: jadących do pracy, jadących do szkoły. Jest to czynnością pożałowania godną, żałosnym gestem względem ludzi, a połączyć sobie możesz MPK, SKA i PLL LOT nawet, jeśli tak ci podpowiedzieli w korporacji. Ewentualnie idź na solo: mówi do Ciebie Twoja demencja: to ja! Zachowaj ją dla siebie, proszę.
Magda
09/08/2017 o 15:35
Busy do Chrzanów i Krzeszowic są sprawne.
A co tu mówić o MPK
jolka
09/08/2017 o 16:20
Transport busowy to wielka porażka komunikacyjna,która nie powinna się zdarzyć w cywilizowanym świecie.Jasne,że mogło to wyglądać inaczej…ale nie, jest tak normalnie „po polsku”.Busy pamiętające Piasta Kołodzieja, trujące środowisko naturalne, w godzinach szczytu przepełnione, śmierdzące,z klimatyzacją w postaci uchylonych lufcików lub przy wielkim upale z otwartymi oknami.To naprawdę trudne,jeśli codziennie pokonujesz czymś takim około 70 km.Ceny biletów jak Państwo pamiętają, szybowały wielokrotnie do góry, w związku z podwyżkami paliwa,ale też nigdy nie potaniały,przy spadku cen.Dlatego ,drodzy przedsiębiorcy płaćcie opłaty parkingowe i nie płaczcie,na pewno ktoś was w razie czego zastąpi,biznes nie lubi próżni,może innym się opłaci.
jolka
09/08/2017 o 17:55
sprawność nie ma tu nic do rzeczy,jak kierowca zapakuje dodatkowych kilkunastu klientów i dojdzie do wypadku to każdy człowiek z odrobiną wyobraźni wie co będzie w finale tej imprezy…
Magda
10/08/2017 o 08:28
Może i prawda ale nie do końca tak jest
Anonim
10/08/2017 o 11:47
Jakby Pani była taka miła i się wypowiedziała w takim razie jak jest do końca, bo widać, że zna się Pani na rzeczy.
Magda
11/08/2017 o 08:52
Mam rozumieć ze obrazasz każdego z kierowców o to że ma komplet ale nie jest przepełniony
Anonim
11/08/2017 o 09:50
A gdzie tu mowa o obrażaniu ? To jest stwierdzenie faktu – busy jeżdżą przepełnione. Oczywistym jest, że nie jest to sprawa każdego busa, ale średnia pozwala na użycie takiego argumentu w rozmowie. A Pani Magda dalej brnie w swoją rzeczywistość.
Anonim
09/08/2017 o 18:51
Bez przesady. Dużo busów jest nowszych niż stare żuki i nyski – a to te pamiętają Piasta Kołodzieja i jeździły kiedyś do KRK.
Magda
10/08/2017 o 08:30
Transport wielka porażka?
No chyba nie bo MPK ma bardziej nie sprawne autobusy np. Jelcz a Solaris również to co mówić o butach którzy sprawność techniczna mają doskonała
Magda
09/08/2017 o 22:55
Strasznie dużo jest busów nowszych z klima
I są sprawni technicznie nie jak MPK
Anonim
10/08/2017 o 08:45
Pani Madziu, pani busa któregoś prowadzi, czy jest żoną któregoś busiarza ? Bo trąci propagandą pro-busową na kilometr.
Magda
10/08/2017 o 19:23
A może i jestem żona któregoś z kierowcy ale to co tu jest wypisywanie to są sprzeczne z prawdą
Anonim-nie-Gall
10/08/2017 o 22:47
Może sprzeczne z prawdą jest też to, że Kraków właśnie zyskał 20 autobusów elektrycznych? Zaraz pewna aktywna tutaj pani napisze, że to buble, a busy – mimo że nie są elektryczne – prezentują o wiele lepszy stan techniczny… 🙂 Kraków wycofał teraz Scanie, zatem tabor jest ciągle unowocześniany. A busy krzeszowickie to przy tym… szkoda gadać… W ciągu kilku lat dwa czy trzy razy byłem zmuszony przedwcześnie zakończyć podróż taką maszyną, bo dalej już nie była w stanie jechać. Raz to kopciło niesamowicie i zgroza, że coś takiego zostało dopuszczone do jazdy. Cudem nie doszło do tragedii.
Anonim
11/08/2017 o 09:59
To Pani powie, jaka jest prawda, bo na razie rzuca pani same oskarżenia, że wszyscy poza Panią kłamią, ale nic poza tym Pani nie dodaje.
Jak rasowy polityk, ten „lwowski żulik” 🙂
Magda
11/08/2017 o 18:04
Po pierwsze nie napisałam że kłamią ok
miga
10/08/2017 o 13:46
Transport busami może i ma miejsce na trasach z Krzeszowic do mniejszych miejscowości, natomiast do Krakowa autobusami,wówczas zabierałyby większą ilość pasażerów,jeżdżąc z mniejszą częstotliwością.Ale to jest moje zdanie, inna sprawa to pozostawienie ludzi bez możliwości dojazdu środkami transportu zbiorowego do pracy czy na uczelnie w weekendy prawie ze wszystkich miejscowości gminy Krzeszowice.Zastanawiam się czy tym też zamartwiają się Busiarze i nasze rozbawione Władze.
Anonim
10/08/2017 o 16:20
No przecież jasno było powiedziane – trzeba wziąć kredyt, zmienić pracę… i będzie wtedy stać na taksóweczkę do krakowa, albo na mieszkanko w krakowie.
Magda
10/08/2017 o 19:24
Owszem że kierowcy się bardzo martwią o końcowe przystanki i o ludzi zwlaszcza
Anonim
10/08/2017 o 21:47
Raczej o to, że jak kolej skończy remont, to będzie można znacznie szybciej niż busem, który niejednokrotnie zabiera ponad stan pasażerów, dojechać do centrum miasta. Szybciej, bardziej komfortowo.
O pieniądze się boją, o te kredyty i prace właśnie.
Magda
10/08/2017 o 21:30
Te wszystkie wypowiedzi są sprzeczne z prawdą a zarazem z może to i prawda ale nie do końca. Każdy z nas jeździ do pracy na uczelnie ale również także trzeba spojrzeć warto na to co się dzieje wokół nich. Kierowcy z Krzyszowickich busow ale również z Chrzanowskich są bardzo zaniepokojeni tym wszystkim co się stało od poniedziałku
Anonim
11/08/2017 o 15:16
No na pewno w Krzyszowicach są zaniepokojeni. Problem, że może to i prawda ale nie do końca, bo to jest sprzeczne z prawdą i zarazem nie.
Weź ty się dziewczyno ogarnij, może idź sobie manikir zrób albo coś, albo jakiegoś jurnego kolegę poznaj, bo gadasz od rzeczy.
Magda
11/08/2017 o 18:08
Tylko mnie na manikir stać. A to ze nie szanuje cie ludzi i pomiatacie nimi tu maja iść na przystanek tu gdzie indziej mają iść może się ogarnięcie bo to są chyba jakieś oszczerstwa na temat przewoźników i kpienie z ludzi
Anonim
12/08/2017 o 09:54
A jesteś w stanie pisać składnie ? Czy język polski to dla Ciebie „trudna” język ?
1. Gdzie napisane są oszczerstwa względem przewoźników?
2. W których wpisach kpi się z ludzi ?
3. Nadal nie napisałaś prawdy, a jedynie puste frazesy. Konkrety, Madziu, konkrety.
Anonim
12/08/2017 o 09:55
Po ostatnim wpisie Magdy można pokusić się o stwierdzenie, że to jednak córeczka busiarza, nie żona. Styl pisania jak „w okolicach” szkoły średniej – bez ładu, bez składu, bez polotu.
Magda
14/08/2017 o 08:08
Barwo ty ale się mylisz
lza
11/08/2017 o 11:22
Obawiam się, że Magda świetnie się bawi prowokując i podpuszczając co poniektórych. Ale może wcale tak nie jest i pisze sobie ze swego bardzo strasznie sprawnego busa.
Magda
11/08/2017 o 18:11
Ja nikogo nie prowokuje tylko mowie prawdę. A ps. Jaka masz pewności że jestem kierowca ?
Magda
14/08/2017 o 08:32
Ja się w nic nie bawię i nikogo nie prowokuje tylko bronie przewoźników ale w tym nie wliczam MPK
Ala
11/08/2017 o 19:02
no jeśli ktoś uwaza ze odległość z ul.Ogrodowej do ul.Wita Stwosza w miejsce gdzie ma byc przystanek busów to 300-400 metrów, to nie powinien w ogóle zabierac głosu. W związku z tym że jest to półtorej km, to na ostatni bus cięzko jest zdążyć,idąc z przstanku tramwajowego. Do tej pory to była kwestia 3 min, teraz trzeba czekać godzinę na pociąg. Nie rozumiem po co zabierają tu głos osoby nie mające pojecia o czym mowią, bo jezdzą busami od przypadku do przypadku. Każdy kto korzysta z tego środka transportu codziennie, nie mówiłby głupot
Anonim-nie-Gall
12/08/2017 o 01:49
Szanowna Pani – napisała Pani taką bzdurę, że aż się uśmiałem. Pomijam już fakt, że busami jeżdżę bardzo często i dość dobrze znam Kraków. Jest taka świetna, aczkolwiek niedoceniana strona: mapa.szukacz.pl. Klikając na dany punkt na mapie, w prawym dolnym rogu pojawia się odległość od niego do punktu wskazywanego aktualnie przez kursor. Proszę zaznaczyć jako punkt parking pod estakadą na Wita Stwosza – jakby Pani nie wiedziała gdzie on się znajduje (nie przy Cmentarzu Rakowickim!), pomocniczo można skorzystać z google – pisząc „parking pod estakadą” wyskoczy tenże punkt. Jaka odległość wychodzi do sławnego parkingu przy Ogrodowej? 1,5 km czy coś między 300 a 400 metrów? OK, wiem, że busy będą musiały nadłożyć trochę drogi, jadąc pod wiaduktem na Al. 29 Listopada, a potem nań wjeżdżając (bo chyba tunelem pod dworcem PKP nie pojadą), ale nie o to chodzi, podobnie jak nie ma znaczenia, czy to w linii prostej, czy też nie. Jeśli ktoś ma coś do załatwienia w centrum Krakowa, ewentualnie dojeżdża dalej do pracy czy na uczelnię i musi się przesiąść na MPK czy pociąg, to jakie ma znaczenie czy wysiądzie po wschodniej, czy zachodniej stronie Galerii? Tak, na Rynek czy Kazimierz trzeba iść trochę dłużej, ale to nie jest jakaś astronomiczna różnica. Bliżej jest za to choćby do sądu czy na UEk. Mniejsza o to. Znajdujemy się praktycznie w tym samym punkcie miasta, mając w bardzo bliskim zasięgu podobne miejsca czy możliwość skorzystania z takich samych środków komunikacji. Jeśli Pani tego nie rozumie, to – z całym szacunkiem – już niewiele Pani pomoże…
Magda
12/08/2017 o 09:49
Ha jesteś śmieszny ja wszystko rozumiem a co napisałeś jeżdżę często chyba nie bo nie wiesz zbyt wiele różnych rzeczy więc nie wypowiadaj się