Zaginioną nastolatkę z Krzeszowic odnalazła… włoska policja
17-letniej mieszkanki Krzeszowic do niedawna szukało pół Polski. We wtorek rano do szkoły odwieźli ją rodzice. Na miejsce jednak nie dotarła. Przed południem wysłała jeszcze sms-a do swojej matki. Na tym jednak kontakt się urwał. W poszukiwania zaangażowano policję. Pod koniec tygodnia dziewczyna odnalazła się… we Włoszech.
O tym, że nastolatka z Krzeszowic może przebywać poza granicami kraju informował nieoficjalnie jeden z tabloidów. Policja potwierdziła, że współpracuje z oficerem z biura międzynarodowej współpracy. Trop miał prowadzić do Neapolu, a najbardziej prawdopodobnym wątkiem było dobrowolne opuszczenie kraju.
Rodzice 17-latki wystosowali apel, który pojawił się w jednym z włoskich programów interwencyjnych. W sobotę wieczorem, za pośrednictwem mediów społecznościowych matka dziewczyny poinformowała o zakończeniu poszukiwań. Całą i zdrową 17-latkę odnalazła włoska policja.
Skonsternowany
01/04/2019 o 10:38
Innymi słowy pojechała sobie na wczasy wbrew woli rodziców. Czy to można nazwać zaginięciem?
„Nie pozwoliliśmy jej jechać samej, więc na pewno nie pojechała. W związku z tym nie wiemy, gdzie jest. Zaalarmujmy pół Polski.”
Radek
01/04/2019 o 10:40
Czy w SMS do matki był o treści „Jadę, nie możesz mi tego zabronić”? Jeżeli tak, to ciężko tu mówić o zaginięciu…
Słońce
01/04/2019 o 13:32
No i super, że wszyscy bezpieczni. A życie się jakoś poukłada.
Czesio
01/04/2019 o 21:33
Włochy w końcu nie leżą tak daleko, jakoś pod Warszawą, nie…?
Zuza
03/04/2019 o 07:07
O tak
Koło krzeszowic jest Paryż
Mogła tam jechać. Bliżej
Anonim
02/04/2019 o 08:08
Dlaczego posty pod artykułem o Panu Woszczynie są zablokowane?