Jazda po Krakowie coraz droższa. Nie masz KK? Mocno odczujesz podwyżkę
Codziennie korzystasz z krakowskiej komunikacji, ale nie płacisz podatków w stolicy Małopolski? Przygotuj się na łatanie dziury w budżecie ZTP. Od 1 maja ceny biletów autobusowych wzrosną. Podwyżki dotkną szczególnie tych, którzy w Krakowie studiują i pracują, ale nie są jego mieszkańcami.
Zamiast 46 złotych za bilet miesięczny na jedną linię, od 1 mają nie będąc posiadaczem Krakowskiej Karty zapłacimy 69 złotych. Dla wszystkich wzrastają ceny biletów jednorazowych. Cena biletu 20 minutowego wzrasta z 2.80 złotych na 3.40. Jeśli w portfelu zachomikowaliście stare bilety o niższych nominałach, będziecie mogli z nich skorzystać tylko wtedy, gdy wymienicie je na nowe, za dopłatą. Po 3 miesiącach automatycznie stracą ważność. Stary taryfikator będzie obowiązywał za to na bilety miesięczne zakupione przed wprowadzeniem zmian. Będzie można z nich korzystać, do czasu upływu ich ważności.
Od 1 maja znika zasada +/- 1 przystanek. Bilety okresowe na 1 linię lub na 2 linie komunikacyjne uprawniają jedynie do przejazdów po trasie tej linii pojazdami każdej innej linii dziennej i nocnej, których trasa jest wspólna na długości co najmniej jednego odcinka międzyprzystankowego oraz przebiega w tym samym kierunku. Po 1 maja u kierowcy kupimy tylko bilet 60 minutowy, jego cena wyniesie 6 złotych. Natomiast bilet 40 minutowy zostanie zastąpiony droższym 50 minutowych za 4.60 złotych.
Więcej informacji dotyczących nowych cen biletów znajdziecie na stronie ZTP.
krzeszowiczanka
05/05/2019 o 20:36
Walka ze smogiem, poziom HARD!
Adalbert
06/05/2019 o 13:56
Brawo Majchrowski!. Brawo Koalicja Obywatelsko -Europejska. Brawo WY !!!A ciemny lud i tak na was będzie głosował.Co sie musi wydarzyć żeby ludzie przejrzeli na oczy
Odleciał
06/05/2019 o 18:33
To są najgłupsze zmiany w tej materii w skali całej Polski. Co więcej – pod prąd tego, co robią samorządy innych dużych miast w kraju z najgorszym powietrzem w Europie.
A już gadanie Majchrowskiego, że bilety w Krakowie były tańsze niż w innych dużych miastach, a słyszałem jak to mówi w Radiu Kraków, to bezczelne kłamstwo albo zwykła ignorancja. Były stosunkowo drogie, a teraz będą irracjonalnie drogie.
Krakowianie – nie macie tam spośród kogo wybrać nowych władz? Jak nie uwiąd i samozadowolenie, to katopostkumuna.
No my tez nie mamy :(.
Otrzasnij się
06/05/2019 o 22:22
Ceny prądu i paliwa i koszty pracy dzięki PiS idą ciągle w dół. Tak ciemny lud…