Gospodarka

Cena za śmieci pójdzie mocno w górę. Niższa stawka dla kompostujących bioodpady

Na czwartkowej sesji radni zajmą się projektem uchwały dotyczącej nowych stawek opłat za śmieci. Mimo, że przetarg jeszcze się nie zakończył, już wiadomo, że ceny odbioru odpadów będą dużo wyższe niż dotychczasowe. 

Do drugiego przetargu przystąpiły trzy firmy. Remondis, EKOM i obsługująca dotychczas gminę – MIKI. Ceny ofert wahają się od 7.4 milionów złotych do 11.8 milionów. Gmina na roczny odbiór odpadów zamierzała przeznaczyć 3.7 milionów złotych. Wszystko wskazuje więc na to, że na najbliższej sesji jedyną propozycją, która ma zapewnić bilansowanie systemu będzie podniesienie stawek opłat za śmieci. 

Nowe ceny będą wyższe od dotychczasowych o co najmniej 100 procent. Jeśli przetarg zakończy się wyborem najniższej oferty, kwota opłaty za śmieci segregowane może wynieść około 22-25 złotych od osoby. Z projektu uchwały wynika, że na niższą stawkę będą mogli liczyć ci mieszkańcy, którzy zdecydują się na kompostowanie bioodpadów. O tym, o ile niższa będzie to kwota zdecydują radni.

To już drugi przetarg na odbiór śmieci ogłoszony w tym roku przez gminę. Pierwszy unieważniono, bo jedyna zgłoszona oferta opiewała na kwotę prawie trzykrotnie wyższą, niż ta, którą gmina zamierzała przeznaczyć na ten cel. Uchwalone w czwartek stawki miałyby wejść w życie 1 stycznia 2020 roku. Umowa z nową firmą zostanie podpisana na rok.

10 komentarzy

10 Komentarzy

  1. Gie

    31/10/2019 o 06:51

    Ktoś już o to pytał ale nie było chyba odpowiedzi. Czy mieszkaniec może sam zwozić śmieci do PSZOK i nie płacić za ich odbiór?

    • pszokman

      31/10/2019 o 09:44

      PSZOK to nie wysypisko. Nie przyjmują wszystkich odpadów… np. zmieszanych komunalnych nie wezmą.. trzeba je wywieźć na wysypisko a tam zapłacić za składowanie i transport….

    • Realista

      31/10/2019 o 10:31

      Już to widzę jak mieszkańcy sami śmieci wożą…przez komin;) ale dobrze kombinujesz…

  2. Anonim

    31/10/2019 o 09:06

    Żeby oddać śmieci na PSZOK musisz mieć umowę na odbiór śmieci. Także chyba nie bardzo.

  3. browarowy

    31/10/2019 o 10:08

    Zgodnie z art. 6m. ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w terminie 14 dni od dnia zamieszkania na danej nieruchomości pierwszego mieszkańca lub powstania na danej nieruchomości odpadów komunalnych.

    Wysokość zobowiązania określonego w deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi obowiązuje za kolejne miesiące do czasu korekty deklaracji lub zmiany stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

    Więc przykro mi nie ma takiej możliwości.

  4. zeenoon

    01/11/2019 o 11:00

    Setki worków z trawą i liściami które trzeba wywieź to koszt dla całej społeczności gminy . Dlaczego blokersi mają płacić za wywóz dziesiątków worków z dużych posiadłości. Kolejna sprawa jaka to ekologia gdy w worku na szkło znajdują się 2 flaszki i 3 słoiki a takich worków są setki i są to wielkie wory jednokrotnego użytku które nie tylko kosztują ale będą rozkładać sie ze 100 lat

    • Anonim

      20/11/2019 o 15:33

      Dlaczego ktoś nie zaczeka aż uzbiera worek odpadów tylko oddaje jak piszesz 2
      butelki i 3 słoiki? To rzeczywiście nonsens.

  5. krzeszowice

    19/11/2019 o 13:28

    szok za segregowane odpady 25 zł od osoby za dziecko 2 letnie tak samo gdyby mozna sprzedac butelki plastkikowe ,i po alkocholu to by było nawet czysto po ulicach dlaczego tego nie wprowadza w polsce ????chociazby za butelke plastikowa 5 groszy nawet butelek z piwa sprzedac nie mozna po sklepach

  6. Matka

    20/11/2019 o 15:42

    Dziecko dwuletnie ” produkuje” często więcej odpadów niż niejeden dorosły. W tej chwili nie uczone załatwiania potrzeb fizjologicznych na nocnik chodzi prawie do trzeciego roku życia z pampersowym kaczorem Donaldem, zjada mnóstwo słoiczkowych posiłków, rośnie więc często zmienia odzież i obuwie. Dzieci to najwięksi „producenci” śmieci.

  7. Ono

    20/11/2019 o 15:48

    Nie mówiąc o tonach plastikowych badziewiastych zabawek, które szybko ulegają zepsuciu i trafiają do plastiku. Nie dość że niektóre głupawe niczego nie wnoszą w życie dziecka to jeszcze je trują, ale ich kupno towarzyszy każdej imprezie imieninowej, urodzinowej itd.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę