Województwo konsultuje zmiany w Programie Ochrony Powietrza. Czy czeka nas rewolucja?
Zakaz instalowania kotłów węglowych w nowo wybudowanych budynkach, przeznaczanie corocznie minimum 1% budżetu gminy na wymianę kopciuchów i odnawialne źródła energii, międzygminna straż miejska, która w razie potrzeby ma funkcjonować całodobowo by reagować na ekointerwencje mieszkańców – to tylko część zapisów, które mogą się znaleźć w konsultowanym właśnie Programie Ochrony Powietrza Województwa Małopolskiego.
Jeśli propozycje wysuwane m.in. przez alarmy smogowe i powstałą przy urzędzie marszałkowskim Radę do spraw ekoMałopolski wejdą w życie, może czekać nas spora rewolucja. Jej celem ma być szybsza poprawa jakości powietrza w województwie. Co znajduje się w konsultowanym programie i co oznaczają proponowane zmiany dla mieszkańców oraz samorządu? Warto przyjrzeć się bliżej nowym zapisom. Na uwagi do zapisów POP urząd czeka do 24 stycznia 2020 roku. Można je wysyłać na adres: [email protected].
POP a obowiązki mieszkańców
1. Koniec z instalowaniem kotłów na węgiel w nowo wybudowanych budynkach od 2021 roku, węgla nie będzie można stosować także w ogrzewaczach. Pozostaje zapis mówiący o tym, że kotły pozaklasowe muszą zostać wymieniona do końca 2022 roku, a te 3 i 4 klasy do 2026 roku
2. Od 2021 roku ograniczenia miałyby objąć także kotły na biomasę (pellet). Województwo chce wprowadzić dla nich bardziej rygorystyczne normy emisji pyłów
3. Po 2021 roku wciąż będzie można instalować kominki, ale tylko te z zamkniętą komorą spalania, oraz wyposażone w elektrofiltr bądź automatykę pozwalającą na sterowanie podawaniem powietrza
4. Ostatni punkt mówi o obowiązkach mieszkańców uzdrowisk. Pamiętajmy, że Krzeszowice aspirują do tego grona i zaczynają czynić staranie, by odzyskać utracony status. Jeśli zmiany w POP wejdą w życie, dla mieszkańców uzdrowisk nie będzie taryfy ulgowej. W strefach A i B zacznie obowiązywać całkowity zakaz stosowania paliw stałych (węgiel i biomasa), okres przejściowy potrwa do 2027 roku.
Nowe obowiązki gmin
1. Koniec z dofinansowaniem kotłów węglowych, nawet tych 5 klasy, z programów Czyste Powietrza, StopSmog, czy środków gminnych. Województwo sugeruje konieczność wprowadzenie preferencyjnych warunków dofinansowania bezemisyjnych odnawialnych źródeł energii (pompy ciepła, fotowoltaika, kolektory)
2. Dla gospodarstw domowych zaliczanych do grupy ubóstwa energetycznego, zamiast systemu opartego na dofinansowaniu, ma obowiązywać system zaliczkowy, czyli pieniądze na wymianę kotła mają zostać wypłacone z góry, a nie jak dotychczas, dopiero po dokonaniu zakupu i instalacji.
3. Gminy będą miały obowiązek prowadzenia bazy danych o urządzeniach grzewczych. Do końca 2020 roku POP narzuca uzupełnienie bazy o zinwentaryzowane źródła emisji. W inwentaryzacji mają pomagać urzędnicy gminni, ale także sołtysi, baza ma być aktualizowana do końca każdego kwartału. Inwentaryzacja źródeł ciepła w nowych budynkach ma odbywać się na podstawie pozwoleń i zgłoszeń z zakresu budownictwa przekazywanych przez powiat. Pozwolenia na budowę wydawane przez powiat będą uwzględniały zakaz stosowania kotłów węglowych.
4. Gminy będą musiały przeznaczać co najmniej 1% wydatków budżetu na dopłaty do wymiany kotłów, instalacje OZE lub termomodernizacje u mieszkańców
5. W POP mowa jest także o tym, że od 2021 roku wszystkie nowe lub modernizowane przez gminy budynki użyteczności publicznej będą musiały zostać wyposażone w odnawialne źródła energii. Natomiast od 2027 roku nowe i modernizowane budynki użyteczności publicznej powinny być budowane w standardzie zapewnienia zerowego bilansu energetycznego.
6. Do obowiązku gmin będzie także należało zapewnienie programów osłonowych dla najuboższych mieszkańców. Mają one polegać na uruchomieniu dopłat do ogrzewania dla osób objętych pomocą społeczną, które zmieniły ogrzewanie na niskoemisyjne.
7. Samorządy mają także zapewnić wsparcie finansowe audytów energetycznych dla mieszkańców przy wykonywaniu termomodernizacji budynków.
8. Gminy mają także wesprzeć najuboższych mieszkańców w zakresie wymiany ogrzewania i/lub termomodernizacji z programu Stop Smog lub środków własnych. Program narzuca liczbę przeprowadzonych inwestycji – co najmniej 2% budynków w gminie w ciągu 3 lat
9. W ramach POP znalazł się zapis dotyczący utworzenia gminnych lub międzygminnych jednostek straży miejskich. Program dokładnie precyzuje ile osób wchodzących w skład straży miałoby zostać oddelegowanych do ekologicznych kontroli – w gminach powyżej 20 tysięcy mieszkańców, czyli takich jak Krzeszowice, byłyby to 3-4 osoby. Przypomnijmy, że od lipca 2015 roku gminna SM została pomniejszona o 4 etaty. Oznacza to, że po wejściu w życie nowych zapisów liczba zatrudnionych musiałaby ponownie wzrosnąć. Warto też dodać, że nowe zapisy POP precyzują ilość kontroli, które rocznie muszą przeprowadzić strażnicy – 10% wszystkich budynków ogrzewanych paliwami stałymi, oraz czas jaki mają na interwencje – powinny być wykonywane w ciągu 12 godzin od zgłoszenia. Informacja o podjętych działaniach powinna trafić do osoby zgłaszającej ekointerwencję w ciągu 3 dni od zgłoszenia. POP zakłada też wprowadzenie całodobowych okresowych dyżurów SM.
10. Jak czytamy w POP – nowo sporządzane lub aktualizowane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego powinny zawierać analizę potencjalnych obszarów budowy farm fotowoltaicznych lub farm wiatrowych
Program określa też obowiązki powiatów, województwa, oraz podmiotów gospodarczych. Osobne punkty dotyczą Krakowa i miast powyżej 50 tysięcy mieszkańców. Ze szczegółami POP można zapoznać się na stronie powietrze.malopolska.pl.
Ludzieprzeciwlewakom
19/01/2020 o 21:24
Socjalizm i komunizm naradza się na nowo.
A ja pragnę zauważyć że nie zakazami zwalcza się problemy, lecz likwidacją przyczyn pojawiania się problemu.
1. Ogrzewanie węglem jest najtańszą metodą ogrzewania budynków jednorodzinnych
2. Gaz jest 30% droższy
3. Obniżając cene gazu o 30% problem zostanie rozwiązany bez wydawania zbędnych zakazów niezgodnych z konstytucją! Ponieważ jeśli kogoś stać tylko na ogrzewanie domu węglem, wprew zapisom konstytucyjnym jest pozbawiania takiego czlowieka możliwości ogrzania domu i kropka.
Ludzieprzeciwprawakom
20/01/2020 o 08:23
Bzdury. Palenie dobrej jakości węglem przy obecnych cenach węgla NIE JEST tańsze. Cena gazu jest najtańszy od wielu lat. Węgiel kamienny drożeje z roku na rok. Chyba że zestawiamy gaz z mulami, flotami lub innymi odpadami. Wtedy tak, jest taniej.
Ludzieprzeciwlewakom
23/01/2020 o 23:41
Typowe dla lewicy używanie kłamstw jako argumentów i udzielanie się w dyskusji nie posiadając podstawowej wiedzy. A poniżej kilka FAKTÓW które każdy może sprawdzić.
Cena uzyskania jednego kWh energii przy obecnych cenach z różnych źródeł:
-z ekogroszku 0,17zł
-z węgla 0,18zł
-z gazu 0,24zł
-z prądu 0,58zł
Pozdrawiam
Inż. energetyki i odnawialnych źródeł enerki
Odchylony na lewo inżynier
26/01/2020 o 20:14
Typowe dla prawicy podszywanie się za kogoś z tytułem, żeby tylko siać dezinformację. Jak nie sądy, to obrona 200-letnich zasobów węgla.
Parametry na opakowaniu ekogroszku w polskich realiach zwykle nie mają za wiele wspólnego z tą mokra breją jaką się kupuje na składzie. Nie mówiąc o węglu bez jakichkolwiek standardów i kontroli. Gaz ludzie za to często kupują do własnych zbiorników, wtedy 1 kWh jest znacznie poniżej 0.2 groszy przy zakupie na wolnym rynku. Do tego nie chodzą całą zimę po łokcie uwaleni węglem. Fakt, syfem wtedy nie da się palić z 0.005 gr za 1 kWh Panie inżynierze.
Ludzieprzeciwlewicy
27/01/2020 o 10:36
Tak jak pisałem wcześniej, nie da się rzeczowo rozmawiać z lewica która do dyskusji używa wymyślonych fałszywych argumentów nie faktów.
Gabi
19/01/2020 o 23:32
W Krakowie mimo zakazu używania pieców i kominków powietrze się nie zmieniło.Co z zakładami czy ktoś sprawdzał czy na kominach mają filtry?. Co z dieslami? Najlepiej niech znowu ludzie będą ofiarami i będą ponosić koszty wymiany pieców.Co będzie na wsiach gdzie nie ma gazu a prądem nie ogrzeją domu? cofamy się do średniowiecza tylko zakazy!!!!
Życzliwy
21/01/2020 o 09:27
Jak się mogło zmienić jak wszystkie gminy wokół smrodzą? Kraków nie jest odizolowaną zamkniętą bańką.
eco-drewno
19/01/2020 o 23:32
Po co wprowadzać normy „5 klasa” oraz „Ecodesign” skoro później i tak ktoś stwierdza, że norma tak , ale nie dla węgla.
Zakaz węgla w Krzeszowicach (kiedy niedawno wypłacano dotacje na kotły węglowe) byłoby urzędniczą schizofrenią, nie mówiąc już o drewnie (kominki z „Ecodesign” i kotły na granulat drzewny), które uchodzą za ekologiczne.
POPowcom proponuję uzupełnienie braków znajomości chemii na poziomie podstawowym: większość paliw spala się do dwutleku węgla i wody, a za to czy proces ten przebiega prawidłowo (spalanie całkowite i zupełne) odpowiada jakość kotła.
Podsumowując, najważniejsza jest jakość kotła, a przy prawidłowym procesie spalania nawet spalarnie śmieci mogą być ekologiczne.
Jeżeli wprowadzane są normy i mówi się mieszkańcom aby zmienili kocioł na ekologiczny (także na węgel/pellet z dotacją lub kominek z „Ecodesign”), to nie można za chwilę zmieniać zdania i mówić, że muszą zmienić jeszcze raz.
Elka
20/01/2020 o 21:39
A może niech gmina da na te kotły i fotowoltaike i opłaca rachunki co miesiąc, a nie rozkazy. Kogo Wy macie przed sobą? Nie p.. się Wam w dupach. Nie dość że ludzie kasy nie mają, to jeszcze byście wyciągali ostatniego grosza. Wstyd!! Mnie nie stać i co mi zrobicie?!
Anonim
22/01/2020 o 17:05
100%
Z
20/01/2020 o 07:27
Ciekawe kiedy gmina kupi pierwszy samochód elektryczny tylko po to by pokazać jaka to jest bardzo eko.
Lewak
20/01/2020 o 10:31
100% poparcia. Wystarczy, że Państwo przestanie zarabiać na gazie do ogrzewania. Proste jak drut.
Obywatel
20/01/2020 o 11:19
Sama idea podniesiona przez Ciebie słuszna – dofinansować gaz lub inne źródła ogrzewania. Tyle że póki co niektórzy mogliby mądrze palić w piecach które mają. Nie wyeliminowało by to problemu ale emisja na pewno byłaby mniejsza. Co do Konstytucji nie znalazłem stosownego artykułu. Może zacytuj lub napisz który mówi o ogrzewaniu domów😉😊😀.
Uzytkownik
20/01/2020 o 18:48
Przestań bzdury opowiadać. Pale tylko ekogroszkiem wysokiej jakości (workowany) i różnica w cenie to po nad 25%! Skończcie z tymi ekobzdurami,że gaz kosztuje tyle samo. To kłamstwo i brednie. Nikt mając możliwość zainstalowania bezobsługowego kotła gazowego nie pieprzyłby się z węglowym piecem!
Adrian
20/01/2020 o 18:15
Gmina Krzeszowice ma wysoki poziom gazyfikacji i mnóstwo nie aktywnych przyłączy gazowych. Nie ma mowy w tych zmianach o zakazie dla istniejących budynkow.
Tez obywatel
21/01/2020 o 11:43
Może Gmina wysłałaby do wszystkich posiadaczy takich pieców i kominków fachowca-instruktora, który pokazałby ludziom jak palić, żeby się ogrzać a nie nakopcić bez sensu?
To chyba nie jakaś fortuna dla gminy.
Na przykład do Tenczynka na Kwiatową, drugi dom od dołu po lewej?
Gość
25/01/2020 o 12:07
Tych to nic nie ruszy… A spróbuj zwrócić uwagę to wiązankę usłyszysz.
Katarzyna
22/01/2020 o 07:45
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. W tym wypadku potężną. A nikt nie wpadł do tej pory na pomysł że przyczyną smogu jest likwidacja korytarzy powietrznych w mieście Krakowie.Niech budują więcej galerii i molochów .Przy rzeźbie terenu w Małopolsce powinno się to mieć na uwadze zanim wyda się zgody na powstanie takich obiektów. Logicznym jest że zanieczyszczenie kumulują się w mieście., bo jak niby ma się z niego wydostać.Jeszcze kilkanaście lat temu większość domów i kamienic posiadały piece w każdym pomieszczeniu i problemu smogu nie było.Ale również zabudowań było o wiele mniej.Likwidacja węgla nic nie da .No może tyle że zniszczy się kolejną gałąź w Polsce , która przynosi dochód i pracę. A ZA kilka lat wszyscy będą siedzieć w zimnych domach bo nie będzie ich stać na ogrzewanie gazem.
Pan Piotr
22/01/2020 o 20:59
Brawo, jest dokladnie tak jak piszesz. Dokładnie! Niech o tym poczytaja a potem nad tym sie poklonia wszyscy, ktorzy mowia tak pieknie o elologii w miescie i okolicy Krakowa. Dyrdymaly i bzdury, powtarzane po innych glosza lokalni mniej lub bardziej rzadzacy. Sam uzywam gazu do ogrzewania domu ale mam SWIADOMOSC, ktorej wyraznie brakuje ludziom.
Piszczu
26/01/2020 o 10:17
Oczywiście, że smog był, tylko nikogo ten fakt nie interesował, nie było żadnych czujników. Dzisiaj świadomość problemu jest o wiele większa. Poza tym jakość powietrza odkąd zaczęto wymieniać piece w Krakowie systematycznie się poprawia i to pomimo zabudowania „korytarzy powietrznych”.
Źródło: http://krakow.pl/aktualnosci/228002,29,komunikat,powietrze_w_krakowie_najlepsze_od_trzech_lat.html
Tutaj możesz sobie porównać jak kolorowo było w latach 90. Chyba nie muszę pisać, że wtedy nie było żadnych „galerii i molochów”.
https://www.youtube.com/watch?v=UH-MCngAzG8&feature=emb_logo
mieszkaniec
22/01/2020 o 18:41
Jaki dochód przynosi Katarzyno?Komu? Zwały węgla leżą wokół kopalń. Palimy węglem z Donbasu z Australii a nawet z USA. Gałąź już dawno powinna zostać częściowo wyłączona a ludzie przekwalifikowani. Klimat się zmienia na naszych oczach, nie potrzebujemy takiej ilości węgla w dodatku kiepskiej jakości i kaloryczności dlatego wygrywa z nim węgiel z Rosji w dodatku o wiele tańszy. Poczytaj posłuchaj i pooglądaj coś więcej niż z TV narodowa. Tam poza propagandą sukcesu i napieprzaniem na opozycję niewiele się dowiesz, chociaż jak robisz zakupy to chyba otwierasz szeroko oczy ze zdumienia nad galopadą cen. Otwórz je szerzej może wcześniej do ciebie dotrze że to już nie jest kraj mlekiem i miodem płynący. Co do korytarzy masz wiele racji my mieszkańcy Rowu Krzeszowickiego coś o tym wiemy, Ale to nie znaczy że mamy umierać „za” węgiel. Jeszcze jedno gdyby to była gałąź dochodowa to nie uszczęśliwiano by nią na siłę energetyki.
g
23/01/2020 o 20:21
Smog był !Benzyna ołowiowa tylko była. Sam Sląsk jak bardzo zanieczyszczał!.W samych Krzeszowicach raczej np w latach 80 palono w 99% węglem a nie gazem !
krzysio
24/01/2020 o 08:17
A ty odlądnij coś więcej niż TVN24. I wcale to nie musi być TVP.
mieszkaniec
26/01/2020 o 18:31
Zaproponuj coś do oglądania słodki, zbuntowany krzysiunio. Widzę jak wnerwia brak argumentów.
Optymista
24/01/2020 o 10:53
Moja recepta na problemy jest bardzo eko wyłączyć gaz, prąd, nie palić węglem. Najbardziej podnosi temperaturę seks- zimą wieczory długie kochajcie się więc ludziska. Temperatura wzrośnie, dzielność również, nie będą zamykane szkoły. Będziecie zamożnejsi o 500-ki i pozostaną w kieszeni kwoty za węgiel. Ruszajcie do boju mieszkańcy… hej😀😳😄.
Podatnicy
24/01/2020 o 07:14
Obniżyć cenę gazu a nie socjalizm dla patologii rozdawać
krzysio
27/01/2020 o 08:32
Smog zaatakował Polskę znienacka, w 2016 roku. Wtedy nagle, pojawiło się powietrze którym nie można oddychać. Przypomnijcie sobie media w latach 2015,2014 i wcześniej. Cisza, smogu brak.
wrażliwy
28/01/2020 o 13:43
Gdyby zima była zimą a nie jakąś zgniłą jesienią to nie byłoby takiego problemu. Teraz mgły i mnóstwo wilgoci zmieszanej z dymem z kominów szczególnie z tych zabudowań gdzie mieszkańcy nie mają pojęcia o paleniu. Do tego kompletny bezruch ppowietrza i brak porządnych opadów śniegu czy choćby deszczu i mamy to co mamy. Położenie gminy też nie jest bez znaczenia.
Optymista
28/01/2020 o 13:53
Wtedy panie dzieju były takie mrozy, że przymarzał cap do kozy i smog był mniejszy. Teraz plucha zamiast zimy i wszystko wisi nisko nad ziemią. Obyś Krzysiu nie odczuł jego skutków na własnej skórze. Znam wielu chojraków. Teraz latają po onkologach i pulmunologach i spokornieli. Życzę Ci dużo zdrowia i oleum które przeniesie Twoje szare komórki z d..y do głowy.
krzysio
29/01/2020 o 09:12
Zanim zacznie Pan obrażać bezpodstawnie obrażać ludzi, proszę sprawdzić ile razy np w latach 2010 – 2015 Krzeszowice one pisały o smogu.
Mes Jaja
01/02/2020 o 10:26
Może to jednak optymistyczne, że ludzie coraz bardziej zastanawia jak kiełbasa w znanych sieciach może być po 9zł, co dzieje się z tymi dziesiątkami worków śmieci jakie wytwarzają i na koniec zaczynają łączyć swoje i swojej rodziny problemy zdrowotne z tym syfem jakim oddychają. Gazety, serwisy internetowe piszą o tym co ludzi coraz bardziej interesuję i pobudza do dyskusji. Na szczęście promocja na parówki, ławeczki, kolejne dachowania, pseudo-eko-pikniki coraz mniej elektryzuje mieszkańców i jest wreszcie trochę przestrzeni na dyskusję o czym więcej niż bezrefleksyjna konsumpcja.