Koronawirus w krzeszowickich wodociągach. Spółka wstrzymuje bezpośredni kontakt z klientami
Autor
Opublikowane
Fot. pixabay.com
Gminna spółka Wodociągi i Kanalizacja potwierdziła, że u jednego z jej pracowników wykryto koronawirusa. Bezpośredni kontakt z klientem zarówno w biurze jak i w terenie zostaje wstrzymany do odwołania – informuje WiK.
Pracownicy odczytujący liczniki z klientami mają kontaktować się telefonicznie, faktura zostanie dostarczona do skrzynek pocztowych. W razie braku kontaktu rozliczenie nastąpi ze średniego zużycia.
W Polsce rośnie liczba wykrytych przypadków COVID – 19. W czwartek padł kolejny rekord – 726 zakażeń i 18 zgonów. W gminie, według informacji z rana, nadal mamy 3 chore osoby, a 30 przebywa na kwarantannie.
m
08/08/2020 o 16:18
Chyba już nie jeden. W sobotę objęto kwarantanną więcej pracowników. Powód: po testach większa ilość zakażeń. Proszę Sz. P. Redaktora o sprawdzenie (być może nie tylko w Dyrekcji Wodociągów)… Sprawa się rozwija…
krzeszowiceone.pl
08/08/2020 o 21:29
Dzięki za sugestię. Mam tylko obawy czy krakowski sanepid zdąży odpisać nim zakażeni zdążą wyzdrowieć 😉 ale będę próbować 🙂
refleksja
10/08/2020 o 21:39
Bardzo proszę, by jakoś załatwić sprawę obsługi interesantów w Gopsie przy ul. Kościuszki. Wydaje mi się że zasady bezpieczeństwa epidemiologicznego przestrzegane nie są. Proszę się tam jutro rano udać z aparatem fotograficznym i uwiecznić jak wygląda sprawa zachowania np. odległości 1,5 metra między interesantami. Przykład: pierwsze drzwi wejściowe – żeby w ogóle wejść do budynku i załatwić sprawę to trzeba dosłownie przejść po nogach ludzi, którzy siedzą przy wejściu w wiatrołapie (2 krzesła i nie da się wejść, by dosłownie fizycznie wzajemnie się nie dotknąć z innymi osobami). Dalej zaledwie pół metra biurko ustawione w poprzek korytarza i znowu miejsce dla petenta całkowicie zastawia korytarz i by dalej przecisnąć się mogli interesanci/pracownicy to wszyscy narażają się na kontakt fizyczny przez ustawione w poprzek biurko. Korytarz jest wąski, ale w czerwcu biurko było ustawione wzdłuż ścian w drzwiach do wejścia do biur, a nie w poprzek korytarza i problem był częściowo rozwiązany.
ktoś
10/08/2020 o 21:42
Jeśli wejście jest zastawione i korytarz przez krzesła i biurka to w takiej sytuacji zasady bhp i pożarowe też przestrzegane nie są bo droga ewakuacji jest zastawiona. Może PIP się tym zainteresuje?
Gruszek Okruszek
11/08/2020 o 12:29
No tak, już po wyborach, więc można znów dokręcić śrubę, aby społeczeństwo nie przestało się bać. Masowe testowanie testami nie przeznaczonymi do diagnostyki.
Anonim
11/08/2020 o 17:32
proszę się spytać, czy dlatego do wodociągu wlewają fenol i chlor. W weekend woda była nie do picia
Anonim
11/08/2020 o 19:45
Czy zbadałeś skład wody chociażby testerem chloru ? Jaka wyszła Ci wartość?
Chlor w przedziale 0,03 – 0,08 jest w większości rur w małopolsce i jakoś nikt z tego powodu nie podnosi alarmu.
Najpierw sprawdź, przedstaw dane a potem oskarżaj.
abc
26/08/2020 o 09:19
Dalej chodzą odczyta liczniki co miesiąc – a po co ? energetyka co pół roku