Oszust podał się za funkcjonariusza CBŚP. Mieszkanka gminy straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych

W ciągu ostatniego tygodnia na terenie gminy Krzeszowice doszło do trzech prób wyłudzenia pieniędzy metodą „na funkcjonariusza CBŚP”. Jedna z mieszkanek uwierzyła oszustom, tracąc kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność.

Mimo akcji profilaktycznych, komunikatów i apeli skierowanych do seniorów, oszustom wciąż udaje się wyłudzić oszczędności całego życia. W mijającym tygodniu aż trzykrotnie, podając się za funkcjonariusza CBŚP, próbowali oszukać starsze osoby. Jedna z nich straciła 20 tysięcy złotych.

Oszust dzwonił najpierw podając się za pracownika poczty, później za funkcjonariusza CBŚP. Swoje ofiary informował o liście do odbioru, wypytując przy okazji o ich adres zamieszkani. Po jakimś czasie dzwonił ponownie, tym razem przedstawiając się jako policjant z CBŚP, podając nazwisko oraz numer odznaki.

Ofiary informował, że prowadzi tajną akcje, w której rozmówca ma im pomóc, polecał wybrać z banku oszczędności. Gdy ofiara pobrała pieniądze oszust informował, że są one fałszywe i musi mu je jak najszybciej przekazać. Niestety jedna z seniorek dała się nabrać i straciła w ten sposób 20 tysięcy złotych. 

Należy pamiętać, że oszuści w trakcie rozmowy zmieniają legendę, wypytując rozmówców dostosowują ją do informacji od nich uzyskanych. Dlatego tak ważne jest aby nie udzielać przez telefon osobom obcym żadnych informacji zarówno o sobie, o tym kto jest w domu oraz czy i ile gotówki posiadamy, a co najważniejsze w żadnym wypadku nie należy wykonywać poleceń takich osób – apeluje policja.