Przebudowa Miękińskiej. Nie każdy dostanie odszkodowanie

Do końca 2022 roku powinny zakończyć się prace przy ulicy Miękińskiej. O tym jak będą wyglądały mieszkańcy mogli porozmawiać na kolejnym spotkaniu informacyjnym zorganizowanym przez ZDPK.

Przebudowa została podzielona na zakresy – od skrzyżowania z Grunwaldzką do zakrętu Dziećmiorga, kolejny to około 500-metrowy odcinek z zakrętem, ostatni zakończy się przy ośrodku AGH. ZDPK już w tej chwili ma opóźnienia ze względu na konieczność przeprojektowania sieci odwodnienia. Trwają też rozmowy z Polską Spółką Gazownictwa w sprawie wymiany sieci.

Najwięcej emocji na kwietniowym spotkaniu pojawiło się przy omawianiu zatok autobusowych, a konkretnie ich wielkości i umiejscowienia m.in. przy wjazdach na posesje. Ponieważ droga ma zostać poszerzona, a na całości, po lewej stronie jadąc od Krzeszowic, powstanie chodnik, pojawiły się także pytanie o odszkodowanie. Otrzymają je właściciele, których działki kolidują z inwestycję. Jeśli natomiast ogrodzenie powstało bez uzgodnienia z zarządcą drogi, na działce drogowej, mieszkaniec za wyburzenie nie otrzyma pieniędzy.

W trakcie prowadzenia prac ruch ma odbywać się wahadłowo. Droga zachowa obecny tonaż. Poza chodnikiem, po lewej stronie jadąc od Krzeszowic, na kilometrowym odcinku od skrzyżowania z Grunwaldzką ma powstać ścieżka pieszo-rowerowa. 

Zamiast szykan czy progów zwalniających, na jednym z odcinków drogi ZDPK ma w planach zamontowanie inteligentnych świateł z pomiarem prędkości lub zastosować odchylenie tury jazdy.

Na prace przy Miękińskiej ZDPK otrzymał 6 milionów złotych z unijnych funduszy, kolejne trzy dołoży powiat i gmina w ramach Inicjatyw Samorządowych. Inwestycja ma być realizowana na podstawie ZRID.

Całe spotkanie można obejrzeć na Facebooku.